Premier Mateusz Morawiecki przedstawił szczegóły drugiego etapu odmrażania gospodarki podczas środowej konferencji prasowej. Przepisy, które wejdą w życie 4 maja zakładają stopniowe wycofanie niektórych obostrzeń. Czy działania przełożą się na poprawę sytuacji w branży motoryzacyjnej?
Luzowanie pierwotnie przyjętych zakazów, zawarte w II etapie odmrażania gospodarki można uznać za bardzo ostrożne. 4 maja 2020 zostaną otwarte:
- hotele i noclegownie,
- galerie handlowe (przy zasadach takich jak w sklepach – jeden klient na 15 mkw),
- biblioteki, muzea, galerie sztuki (przy szeregu obowiązujących obostrzeń)
- punkty prowadzące zabiegi rehabilitacyjne
Ważną zmianą dla osób wychowujących dzieci jest plan otwarcia 6 maja 2020 r. żłobków i przedszkoli. Mają one być dostępne na początku wyłącznie w sytuacji, gdy rodzice pracują.
Dopiero w dalszej kolejności otwarte zostaną:
- Etap III: restauracje i kawiarnie (działalność stacjonarna), salony fryzjerskie i kosmetyczne, szkoły dla dzieci w klasach 1-3 (przy zachowaniu szczegółowych obostrzeń)
- Etap IV: salony masażu, solaria, siłownie, kluby fitness, teatry i kina
W IV etapie dozwolone mają zostać także zgromadzenia do maksymalnie 50 osób. Terminy wdrożenia III i IV etapu nie zostały podane, według słów premiera, zależą one od rozwoju sytuacji związanej z pandemią.
Czy II etap odmrażania gospodarki będzie miał wpływ na branżę motoryzacyjną?
Większość czasowo zamkniętych zakładów produkcyjnych w branży motoryzacyjnej powróciła już do funkcjonowania, niezależnie od powyżej przedstawianych postanowień. Dobrym znakiem dla firm świadczących usługi w zakresie napraw pojazdów jest umożliwienie korzystania z hoteli. Przełoży się to prawdopodobnie na ożywienie całkowicie zamrożonej w ostatnich tygodniach turystyki krajowej, a więc zwiększenie ruchu pojazdów prywatnych, które dotychczas były wykorzystywane w bardzo ograniczonym stopniu. Na dużo większy ruch w warsztatach przyjdzie nam jednak prawdopodobnie poczekać, nawet do V lub VI etapu odmrażania gospodarki.
Komentarze