Philips wprowadził na polski rynek linię samochodowych oczyszczaczy powietrza. Składa się ona z dwóch modeli – GoPure Compact 100 Airmax i GoPure SlimLine 230. Ich wspólną cechą są niewielkie, kompaktowe rozmiary.
Samochodowe oczyszczacze powietrza to odpowiedź Philips na problem smogu, dokuczliwy szczególnie w dużych miastach. Oczyszczacze można zamocować do deski rozdzielczej, podłokietnika, zawiesić na stelażu zagłówka bądź schować pod siedzenie. Wybór miejsca na montaż oczyszczacza ogranicza długość kabla zasilającego. Może to być tradycyjne gniazdko 12V lub coraz częściej montowany w samochodzie port usb. Tym samym urządzenie nie wymaga każdorazowego włączania. Podpięte do zasilania działa wyłącznie podczas pracy silnika. Aby je wyłączyć wystarczy odpiąć kabel zasilający.
Oba samochodowe oczyszczacze powietrza Philips GoPure wyposażono w potrójną warstwę filtrującą. W pierwszej fazie działa filtr wstępny, który eliminuje większe cząsteczki, jak kurz czy sierść zwierząt. W drugiej usuwający mniejsze cząstki – o wielkości PM 2,5, pyłki, wirusy czy bakterie – filtr HEPA. Ostatnim jest filtr HESA, który zatrzymuje między innymi lotne związki organiczne, nieprzyjemne zapachy, formaldehydy czy benzol. Taka konstrukcja pozwala na wyłapanie niemal wszystkich alergenów i zanieczyszczeń. Urządzenia te pracują z wydajnością oczyszczania od 10 do 14 m3 na godzinę. Dla porównania, średnia pojemność kabiny samochodu osobowego to 3 m3.
Oczyszczacze zostały wyposażone we wskaźnik zużycia filtrów, ich wymiana jest prostą czynnością, do której nie potrzeba żadnych narzędzi. Dodatkowo model Philips GoPure SlimeLine 230 posiada wbudowany czujnik monitorujący jakość powietrza. W przypadku wzrostu zanieczyszczenia, np. w korku miejskim, zwiększa się intensywność filtrowania.
Philips GoPure Compact 100 Airmax i Philips GoPure SlimLine 230 dostępne są już na polskim rynku.
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, które są wyłącznie prywatną opinią ich autorów. Jeśli uważasz, że któryś z kometarzy jest obraźliwy, zgłoś to pod adres redakcja@motofocus.pl.
Krystek, 13 grudnia 2021, 20:00 0 0
A ile powietrza średnio jest wdmuchiwane do kabiny przez nawiew? O tym już nikt nie mówi. Ten szit działa ale albo na zamkniętym obiegu albo na całkiem wyłączonym nawiewie. Próbował ktoś jeździć w zimie bez nawiewu? Życzę powodzenia.
Odpowiedz