Czujniki parkowania – rodzaje, problemy, awarie i… śmieszne historie – rozmowa z ekspertami

14 grudnia 2023, 10:58

Jakie czujniki parkowania są obecnie produkowane? Które są najpopularniejsze? Jakie sprawiają problemy podczas montażu? Porozmawiamy z ekspertami ze znanej firmy produkującej czujniki parkowania, a także z popularnego warsztatu, w którym czujniki są montowane i naprawiane.

Czujniki parkowania to niewielkie urządzenia, które najczęściej montuje się na tylnym zderzaku. Są dostępne jako standard w wielu nowych samochodach. Nic nie stoi na przeszkodzie, aby doposażyć w nie każde auto, bez względu na wiek. Czujniki parkowania ocaliły już na całym świecie mienie o wartości trudnej do oszacowania. Dlatego postanowiliśmy porozmawiać o nich z ekspertami z dwóch firm.

fot. Pixabay, autor: i-eagle123

Czujniki parkowania czyli asystent dla każdego kierowcy

– Asystent parkowania to skuteczny system ułatwiający manewrowanie pojazdem podczas parkowania – wyjaśnia Dawid Bystroń Product Manager w M-TECH – Stanowi on niezastąpiony dodatek dla kierowców w zatłoczonych miastach. Zbudowany z precyzyjnych czujników zamontowanych w zderzaku układ wykorzystuje fale ultradźwiękowe do informowania o zbliżaniu się pojazdu do przeszkody. Działanie systemu opiera się na prostym, a jednocześnie zaawansowanym mechanizmie. Czujniki rejestrują fale ultradźwiękowe odbijające się od potencjalnych przeszkód, a system precyzyjnie oblicza odległość od krawędzi pojazdu. Kierowca otrzymuje informacje poprzez cyfrowy wskaźnik metryczny oraz sygnały dźwiękowe, które stają się coraz intensywniejsze w miarę zbliżania się do przeszkody.

Montaż czujników parkowania – zapytajmy eksperta, który zamontował ich tysiące

– Sprzedażą i montażem zarówno czujników parkowania jak i elektronicznych zabezpieczeń antykradzieżowych w pojazdach zajmujemy się już od dekady, a swoje doświadczenie jako grupa pasjonatów możemy w tej chwili określić już na ponad 15 lat – wyjaśnia Maciej Wiśniewski z łódzkiej firmy Egrando.PL – Przeprowadziliśmy tysiące realizacji, począwszy od standardowych instalacji uniwersalnych systemów parkowania, aż do montażu urządzeń w nietypowych pojazdach, w których często nie było fizycznej możliwości na podłączenie czegoś w standardowy sposób. Dlatego z wielką przyjemnością mogę podzielić się kilkoma zagadnieniami, zwłaszcza jeśli wpłynie to na świadomość konsumenta i przyszłego (lub już bieżącego) użytkownika takiego asystenta.

– Przede wszystkim chciałbym zauważyć, że wszelkie systemy ułatwiające nam wykonywanie jakichkolwiek manewrów w ruchu drogowym – zarówno po drogach publicznych jak i niepublicznych zawsze powinny być wykonywane z zachowaniem szczególnej uwagi. Nie możemy nigdy zapominać, że asystenci parkowania: czujniki parkowania i kamery cofania są jedynie dodatkami ułatwiającymi wykonywanie takich manewrów i w żaden sposób nie zwalniają nas ani z odpowiedzialności, ani z konieczności zachowania czujności – podkreśla Maciej Wiśniewski.

Typy czujników parkowania dostępne obecnie na rynku

Obecnie na rynku znajduje się kilka typów uniwersalnych czujników cofania, bo do takich chcielibyśmy odnieść się w artykule (kiedy w pojeździe zamontowane są czujniki fabryczne, właściciel raczej nie rozgląda się za innymi). Możemy je podzielić ze względu:

  • Liczbę sensorów (tył / przód + tył / przód),
  • Rodzaj wskaźnika (buzzer / wyświetlacz LED z wbudowanym buzerem / kamera cofania z zintegrowanym systemem czujników parkowania),
  • Sposób montażu (wiercenie otworów w zderzaku / podklejana taśma elektromagnetyczna / sensory montowane w ramce tablicy rejestracyjnej)

– W odniesieniu do kompletów z różną liczbą sensorów w zestawie, w przeważającej części klienci są zainteresowani systemami na tył (zazwyczaj komplety zawierają 4 sensory montowane w równych odstępach w tylnym zderzaku). Jest to najkorzystniejsza cenowo a jednocześnie najbardziej skuteczna opcja – czujniki (sensory) z przetwornikami ultradźwiękowymi są najbardziej skuteczne, najmniej podatne na zakłócenia a przy tym mają najmniejszą zwłokę we wskazywaniu odległości od przeszkody – wyjaśnia Maciej Wiśniewski.

A jak to wygląda od strony producenta?

– Dostępne w ofercie M-TECH, różnorodne zestawy asystenta parkowania umożliwiają personalizację według preferencji kierowcy. Modele CP4 z wyświetlaczem, CP7 z sygnałem dźwiękowym, CP5 z wyświetlaczem i ułatwiającymi montaż konektorami, CP6 z buzzerem i konektorami, CP24 z innym wariantem wyświetlacza, CP17 z sensorami o średnicy 17 mm oraz modele CP17 z buzzerem i sensorami z kołnierzem. Powyższe – klasyczne modele niezmiennie do lat cieszą się największą popularnością wśród użytkowników, choć w ofercie są również bardziej zaawansowane zestawy, chociażby CP8 – zestaw czujników na tył i przód z całkowicie automatycznym sterowaniem, oraz CP27 czyli czujniki podklejane w zderzaku od wewnętrznej strony, które wyglądem łudząco przypominają te fabryczne.

– Co więcej, zestawy asystentów parkowania M-TECH występują w trzech wersjach kolorystycznych: czarnej, białej i srebrnej. Istnieje również możliwość lakierowania sensorów na dowolny kolor bez wpływu na ich skuteczność – wyjaśnia Dawid Bystroń Product Manager w M-TECH.

Zestaw czujników parkowania z oferty firmy M-TECH

Samodzielny montaż czujników parkowania, czy montaż w warsztacie?

W wielu przypadkach zestawy czujników parkowania są tak zaprojektowane, aby umożliwić użytkownikowi łatwy, samodzielny montaż produktu w swoim pojeździe. W stacjonarnych i internetowych sklepach motoryzacyjnych możemy znaleźć setki zestawów czujników parkowania. Wiele z nich zawiera akcesoria potrzebne do montażu, takie jak otwornice do wiercenia w zderzakach, które pozwalają na wywiercenie otworów montażowych do czujników.

Jak wygląda typowy montaż standardowego zestawu czujników parkowania na tylny zderzak?

Montażysta musi (zgodnie z instrukcją) zmierzyć zderzak i zaznaczyć na nim miejsca do wiercenia. Następnie po zamontowaniu otwornicy na wiertarkę albo na wkrętarkę, musi wywiercić otwory. Kolejny krok to montaż czujników. Następny to zamontowanie sterownika czujników w bagażniku albo w okolicy koła zapasowego. Musi być on zabezpieczony przed wstrząsami. Sterownik trzeba połączyć przewodami z każdym czujnikiem, a następnie same przewody zabezpieczyć przed możliwymi uszkodzeniami mechanicznymi.

Sporo problemów może sprawić podłączenie sterownika do instalacji elektrycznej auta. Zazwyczaj (to najprostsze rozwiązanie) podłącza się przewód zasilający do żarówki cofania albo do jej przewodu zasilającego. W zestawach czujników parkowania często można znaleźć specjalne elementy montażowe, dzięki którym można się wpiąć w przewody.

Po zapewnieniu zasilania, pozostaje montaż ekranu/buzzera na desce rozdzielczej i poprowadzenie ostatniego przewodu, od ekranu/buzzera do sterownika, w taki sposób, aby nie można było go uszkodzić. Potem można oczywiście wykonać prace dodatkowe, np. polakierować czujniki na kolor nadwozia.

Wszystkie wymienione wyżej prace wymagają sporej ilości czasu, posiadania narzędzi, miejsca do pracy i pewnych umiejętności. Nic zatem dziwnego, że wiele osób woli zlecić montaż specjalistom. W takim przypadku nie ma ryzyka, że coś nie będzie działać, a same czujniki na pewno zostaną zamontowane w sposób estetyczny i bezpieczny.

Producenci czujników mają w swojej ofercie także zestawy, które nie wymagają wiercenia.

Czujniki parkowania bez wiercenia – na taśmie elektromagnetycznej. Łatwy montaż ale… niższa skuteczność

– Komplety parktronika mające zamiast sensorów taśmę elektromagnetyczną są dużo łatwiejsze w montażu, a przede wszystkim nie kaleczą samego zderzaka (taśmę podkleja się pod zderzakiem a nie wierci się żadnych otworów) – wyjaśnia Maciej Wiśniewski i od razu gasi nasz entuzjazm – Niestety, są mniej dokładne i podatne na różne zakłócenia. Zwłaszcza w terenach miejskich o dużej gęstości zaludnienia i dużej ilości różnorakich pól elektromagnetycznych.

Czujniki parkowania z buzzerem – czy sam sygnał dźwiękowy wystarczy?

– Jeśli chodzi o sposób sygnalizowania użytkownikowi odległości do przeszkody zazwyczaj polecamy systemy z samym buzzerem (bez dodatkowych wyświetlaczy) – wyjaśnia Maciej Wiśniewski.

Takie rozwiązanie ma kilka plusów:

  • ekonomiczny, sam sygnalizator dźwiękowy jest nieco tańszy od innych typów,
  • praktyczny – buzzer można zamontować w bagażniku blisko centralki bez konieczności przeprowadzania przewodu do wyświetlacza przez całą długość auta,
  • aspekt związany z bezpieczeństwem – dodatkowy wyświetlacz zazwyczaj w ten czy inny sposób rozprasza uwagę kierowcy, który zamiast w lusterka lub szybę spogląda na wyświetlacz czujników sprawdzając, ile mu pozostało centymetrów do przeszkody.

Korzystając jedynie z buzzera mamy 3 lub 4 rodzaje dźwięku (im krótsze przerwy między dźwiękami, tym bliżej przeszkoda) aż do usłyszenia sygnału ciągłego – czyli zazwyczaj jakieś 30 cm od przeszkody.

Awarie czujników parkowania – co jest ich powodem?

– Jak każde urządzenie elektroniczne takie systemy nie są pozbawione ryzyka usterki – wyjaśnia Maciej Wiśniewski – Dlatego w przypadku naszej firmy oferowane przez nas systemy zawsze sprawdzamy przed przekazaniem klientowi. Ponieważ oferujemy także sprzedaż zestawów do samodzielnego montażu najczęstsze zgłoszenia problemów od naszych klientów dotyczą:

  • awarii w przypadku korzystania z myjni bezobsługowych z lancami z wysokim ciśnieniem – dotyczy tych użytkowników, którzy zbyt blisko trzymają dyszę od czyszczonej powierzchni. Wówczas uszkodzeniu ulegają uszczelnienia przetwornika w obudowie sensora co później „wychodzi” zwłaszcza przy pierwszych przymrozkach,
  • problemów po stronie elektryki (sam montaż jest bardzo prosty to tylko 2 przewody do podłączenia do zasilania), bardzo często podczas podłączania zestawu do zasilania z instalacji z auta użytkownicy skupiają się na bardzo starannym podłączeniu zasilania +12V, a zapominają o równie starannym podłączeniu masy (-) często pozostawiając nieobrobiony przewód zawinięty wokół śrubki przykręconej do karoserii…

Na koniec ciekawa historia – pies kontra czujnik parkowania

– Jako ciekawostka: kilkukrotnie mieliśmy też zgłoszenia od klientów, którzy twierdzili że sensory zostały wygryzione ze zderzaka przez psy. Tego fenomenu nigdy nie wyjaśniliśmy, a czujniki pochodziły od różnych producentów, z różnych partii i w znacznym odstępie czasu – wyjaśnia Maciej Wiśniewski.

Wygląda na to, że fale emitowane przez czujniki parkowania nie przypadają do gustu niektórym czworonogom.

Dziękujemy naszym ekspertom za rozmowę i poświęcony czas.

Komentarze

Komentarz musi być dłuższy niż 5 znaków!

Proszę zaakceptuj regulamin!

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, które są wyłącznie prywatną opinią ich autorów. Jeśli uważasz, że któryś z kometarzy jest obraźliwy, zgłoś to pod adres redakcja@motofocus.pl.

fikimiki, 13 grudnia 2023, 11:40 0 0

Dobry artykuł, zwięźle a przy tym w prosty sposób pomaga zdecydować się na rodzaj systemu. Dobrze że podkreślono, że czujniki czy inne systemy mają wspierać a nie zastąpić kierowcę.

Odpowiedz