Tak zwana „choinka” to popularne określenie równocześnie świecących kontrolek na desce rozdzielczej, które teoretycznie powinny informować o awarii. Dodatkowo na ekranie komputera pokładowego mogą pojawiać się komunikaty o awariach i często dotyczą one systemów bezpieczeństwa. Jednak w praktyce, po podłączeniu urządzenia diagnostycznego, okazuje się, że awarii nie ma. Bywa, że komunikaty znikają po naładowaniu akumulatora. Czy faktycznie to rozładowany akumulator samochodowy jest winnym tej sytuacji? Zapytaliśmy eksperta ze znanej firmy, produkującej akumulatory samochodowe.

W trakcie lata, na skutek wysokich temperatur powietrza, akumulator samochodowy narażony jest na przyspieszone rozładowanie. Do warsztatów trafiają auta, których właściciele skarżą się na zapalone kontrolki na desce rozdzielczej. Często jest ich wiele i wtedy mówi się o tak zwanej „choince”.

Po podłączeniu urządzenia do diagnostyki komputerowej okazuje się, że w pamięci sterownika nie ma zapisanych błędów. Co może być powodem? Jedną z najczęściej obwinianych części jest właśnie akumulator samochodowy. Czy słusznie? Poprosiliśmy o wypowiedź eksperta.

Akumulator samochodowy ma trudne życie w trakcie lata

W świadomości kierowców zakorzeniony jest fakt, że akumulatory samochodowe zawodzą przede wszystkim zimą, kiedy dochodzi do spowolnienia reakcji chemicznych na skutek mrozu. Tak jednak nie jest.

– Wysokie temperatury istotnie wpływają na samowyładowanie się akumulatora, przyczyniają się również do jego większego zużycia, co wiąże się z korozyjnością.
Akumulator nawet całkowicie naładowany i w dobrym stanie, ulega po pewnym czasie wyładowaniu. Dlatego akumulatory nieużywane muszą być co pewien czas ładowane; w przeciwnym wypadku wyładują się i staną się niezdatne do użytku. Graniczną wartością jest napięcie 12,50 V na akumulatorze znajdującym się w spoczynku. Gdy napięcie jest niższe bezwzględnie podładuj akumulator – wyjaśnia Wojciech Pietruszka, dyrektor ds. jakości w firmie AUTOPART, produkującej akumulatory samochodowe na pierwszy montaż i aftermarket.

Aby ułatwić zrozumienie tego zjawiska, poniżej przedstawiamy wykres, który pokazuje nam jak szybko potrafi rozładowywać się akumulator w wysokich temperaturach. Tabela kończy się na 38 ⁰C, a przecież w upalne dni, pod maską, temperatury są znacznie wyższe.

Czy rozładowany akumulator samochodowy może być przyczyną „choinki” na desce rozdzielczej auta?

– To teoria, a w praktyce mając sprawny akumulator nie obawiajmy się „straszenia kontrolkami”. Sprawny akumulator, bez niewłaściwego poboru prądu przez pojazd nie rozładuje się na tyle by zapalały się kontrolki różnych alarmów – wyjaśnia Wojciech Pietruszka, dyrektor ds. jakości w firmie Autopart – W przypadku braku ładowania zaświeci się czerwona kontrolka z piktogramem akumulatora. Normalnie powinna po chwili zgasnąć, ale jeśli pali się dalej, to nie możemy tego zlekceważyć, bowiem akumulator zasila inne odbiorniki i pozostawienie takiej sytuacji może doprowadzić do ich niesprawności. Gdy kontrolka nie gaśnie, należy sprawdzić akumulator. Najpierw jego podłączenie, jeśli to nie pomaga, trzeba sprawdzić układ ładowania, pasek klinowy i jego napinacz.

Co zatem może powodować zapalanie się kontrolek na desce rozdzielczej i powstawanie tak zwanych, nieistniejących błędów?

– Trzeba także pamiętać, że przy wysokich temperaturach zmienia się rozszerzalność metali, co może mieć (szczególnie w długo eksploatowanych autach) wpływ na różne złącza i połączenia elektryczne, a to, niezależnie od akumulatora, może skutkować sygnalizacją awarii – wyjaśnia Wojciech Pietruszka.

I to może być najbardziej prawdopodobne rozwiązanie całej sytuacji.