Tematem tabu w branży napraw jest nadużywanie przez warsztaty możliwości bezpłatnego zwrotu do hurtowni zamówionych w nadmiarze części. Wyniki naszej ankiety potwierdzają, że jest to częsty zwyczaj. Mamy także kilka innych ciekawych wniosków.
Wygoda dla mechanika, problem dla hurtowni
Zdarza się, że mechanicy celowo zamawiają więcej części niż potrzebują, aby później niewykorzystane produkty zwrócić. W naszej ankiecie, aż 38% ankietowanych przyznało, że robi tak często. Tylko blisko 18% osób zadeklarowało, że zawsze zamawia tylko te części, których faktycznie potrzebuje i rzadko zdarza się, że musi coś zwracać.
Co jest powodem takiego postępowania mechaników? Przede wszystkim trudności w identyfikacji części – wskazało na nie aż 68% naszych ankietowanych. 32% osób wskazało za to, że powodem jest problem z diagnozą usterki i określeniem, które części będą potrzebne do wykonania naprawy.
Kłopotliwy temat zwrotów
Hurtownie narzekają na zbyt dużą liczbę zwrotów części, zwracając uwagę na dodatkowe koszty transportu, za które nikt im nie płaci, ale nie tylko. Często podnoszony jest także problem zniszczonych lub zagubionych opakowań części. Niektórzy mechanicy nie dbają o miejsce przechowywania towaru przed zwrotem. Prawdziwym kuriozum jest za to praktyka oddawania części bez kartonowych opakowań, która – zdaniem hurtowników – nasila się w sezonie grzewczym…
Wielokrotnie przewożony czy przepakowywany towar to zwiększone ryzyko uszkodzenia części. Jaki jest stosunek mechaników do otrzymywania produktów w zastępczych bądź sfatygowanych opakowaniach z hurtowni? Tylko 27,3% naszych ankietowanych nie dostrzega w tej sytuacji problemu. 48% akceptuje takie części, acz niechętnie, natomiast 15,6% badanych uważa, że części w naruszonych/zastępczych opakowaniach nie powinny być sprzedawane w cenie nowych części. Niektórzy warsztatowcy (8% ankietowanych), w przypadku otrzymania takich części żądają ich wymiany na produkt w nienaruszonym pudełku.
Jak rozwiązać problem?
Częste zwroty części i problemy z tego wynikające mogłyby zostać ograniczone przez dystrybutorów. Ci jednak, rywalizując między sobą o klientów, póki co wzbraniają się przed wprowadzeniem opłat za dokonywanie zwrotów. Faktycznie, takie rozwiązanie byłoby akceptowalne tylko dla 6,1% naszych ankietowanych. Jednak aż 31,3% badanych uważa, że dystrybutorzy powinni pobierać opłatę za zwrot części, gdy opakowanie jest uszkodzone lub go nie ma. Aż 26,5% twierdzi natomiast, że opłatę można by wprowadzić, kiedy warsztat bardzo często dokonuje zwrotów części. 36% nie chce zmian w obecnej sytuacji, czyli pozostawienia zwrotów całkowicie darmowymi.
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, które są wyłącznie prywatną opinią ich autorów. Jeśli uważasz, że któryś z kometarzy jest obraźliwy, zgłoś to pod adres redakcja@motofocus.pl.
!!!!!, 13 lutego 2019, 10:52 30 -5
to jest istna plaga , bo warsztat ma w du....pie , że towar trzeba usunać z wz czy zrobić korektę , rozłożyć towar na magazyn albo odesłać do magazynu centralnego , jest to sporo pracy jak i kosztów za które nikt nie zapłaci ... Panowie i Panie trochę zrozumienia , miesięcznie robią się ilości paletowe .... a zamiast odbierać telefony od Was to trzeba robić porządki ze zwrotami .Pracownik porządnej Hurtowni Motoryzacyjnej pozdrawiam
Odpowiedz
Prawda, 13 lutego 2019, 10:58 24 -3
Też nie mam nic przeciwko żeby ci którzy oddają towar w złym stanie płacili za to! Może ich to nauczy dobrych praktyk. A potem jak sprzęgło 10 razy przerzucane przychodzi do mnie uszkodzone to ja mam z tego powodu straty.
Odpowiedz
radzuh, 14 lutego 2019, 9:09 2 -23
W przypadku zwrotów części powinno zostać tak jak jest jeżeli hurtownie chcą zmniejszyć zwroty
powinny zadbać o możliwość dokładniejszego doboru części co przyniesie korzyści obu stronom.
Jestem warsztatowcem i uważam że hurtownie mają prawo wymagać zwrotów nienaruszonych
ale również muszą zwrócić uwagę na jakość i precyzyjny dobór zamieników
Odpowiedz
Anonim, 14 lutego 2019, 20:49 16 -1
To sam dobierz prawidłowo towar!
Odpowiedz
Radek, 16 lutego 2019, 10:28 0 -13
Nie po to w hurtowni siedzą wyszkoleni sprzedawcy żebym sam musiał dobierać sobie części, chyba że coś źle rozumuję
Odpowiedz
Pepe, 16 lutego 2019, 20:47 26 0
Spędź kiedyś dzień w hurtowni to zrozumiesz. "M:Astra 2004 potrzebuję tarcze i klocki. S:Astra G czy H? M: Nie wiem daj do tej i do tej." "M: Audi A3 pierwszej generacji, daj końcówki, drążki, tulejki kpl na przód, sworznie, łączniki i gumy stabilizatora. S: Który rok bo końcówki i drążki zmiana w 99? M: Nie wiem, daj dwa rodzaje i dorzuć wahacze. S: Puszczamy tulejki i sworznie to po co wahacze? M: Gość dzwonił, że mu coś puka i ma przyjechać jutro więc chcę mieć wszystko". Szkoda, że ci od pukania jeszcze panewek nie zamawiają. A najlepsi ci, co przy pytaniu o rok/silnik/nadwozie stwierdzają, że "przecież to jeden uj" a potem z mordą, że coś nie pasuje.
Odpowiedz
Gordonek, 14 lutego 2019, 10:31 40 -1
Kolego radzuh - jak mamy dobierać precyzyjnie zamienniki dla Was warsztatowców jak Wy sami często nie wiecie z czym macie do czynienia? "Bo dopiero jedzie", "1.9 jakiś tam, no wiesz jaki", "1.8 nie wiem czy z turbo czy nie" "nie znam średnicy tarczy jeszcze nie mierzyłem" "dawaj wszystkie najwyżej się odda" "nie wiem jeszcze nie zdejmowałem" - to tylko kilka cytatów, których słucham po przynajmniej 30x dziennie. Jeśli chcecie być szybcy i mieć towar zanim auto dojedzie to chociaż dopytajcie klienta co ma w dowodzie, bo sami wiecie, że często 2 passaty z 2.0 tdi pod maską mogą mieć znaczące różnice konstrukcyjne w osprzęcie. Jeśli nie wiecie z czym pracujecie/będziecie pracować, to my tym bardziej!
Odpowiedz
cris, 15 lutego 2019, 9:10 13 0
Samo sedno <3
Odpowiedz
Fachowiec, 20 lutego 2019, 22:10 2 -3
Dobór po nr Vin to dziś podstawa
Odpowiedz
Sprzedawca, 16 lutego 2019, 20:08 13 0
Gdyby tak hurtownie się dogadały ... to by się to skończyło. Przyjęcie zwrotu to dobra wola sprzedawcy, czyli można nie przyjmować albo pobierać opłaty i to bez względu czy opakowanie jest czy też tylko trochę brudne. Gdyby tak zrobić, szybko "mechanik" (czyt. wymieniacz) nauczył by się szacunku dla tych, którzy mu te części sprzedają i przede wszystkim dobierają.
Oczywiście to nie jest ogół ... jeszcze są porządni klienci (mechanicy, sklepy) dla których konieczność zrobienia zwrotu to ostatnia rzecz jaką mogą zrobić.
Pozdrawiam wszystkim zainteresowanych po dwóch stronach barykady :)
Odpowiedz
Rothmans, 23 lutego 2019, 23:39 9 0
M:Poproszę tarcze, klocki, t4 95-96 rok silnik 2,4 albo 2.5 S:Mechanik dostał 3x tarcze i 4 rodzaje klocków. Po godzinie dzwoni i że nic nie pasuje. Jako że warsztat jest tuż obok idę i z niedowierzaniem patrzę na LT35 2000rok. To jeden z wielu przypadków gdzie mechanik nie zna się na markach nie mówiąc już o modelach i wersjach silnikowych.
PS. Nawet nie powiedział sorki, pomyliłem się.
Odpowiedz