Transformacja cyfrowa dotyka także branży motoryzacyjnej. Coraz większa liczba części i komponentów wyposażona jest w zaawansowaną elektronikę i czujniki. Zwiększa to poziom skomplikowania pojazdów, a bywa także, że utrudnia naprawy. Wymagać mogą one już nie tylko wiedzy mechanicznej, ale wręcz podstaw programowania. Co więcej, dostęp do nowoczesnych systemów często nie jest darmowy…

Ile warsztaty wydają na płatne subskrypcje?

Obsługa zaawansowanej elektroniki pojazdów wymaga także odpowiednich narzędzi.  Często zdarza się również, że producenci pojazdów zabezpieczają układy pojazdu przed nieautoryzowanym montażem części zamiennych. W takim wypadku warsztat musi posiadać odpowiednie narzędzie diagnostyczne, zwykle dedykowanej konkretnej marce samochodu i nierzadko wymagające bezpośredniego, zdalnego połączenia z serwerami producentów pojazdów, aby móc zamontować część zamienną.

Jak wynika z badań rynku, problem napotyka zdecydowana większość warsztatów. Rozwiązania te mają mieć na celu zagwarantowanie bezpieczeństwa pojazdu, ale bardzo często są powodem wysokiego kosztu jego naprawy właśnie ze względu na poziom skomplikowania i kosztowne procedury.

Coraz większe znaczenie przy naprawach pojazdów ma dostęp do danych pokładowych. Od wielu lat w tym celu wykorzystuje się złącze OBD. Wraz z rozwojem cyberbezpieczeństwa pojazdów niezależne warsztaty coraz częściej napotykają bariery w swobodnym dostępie do danych pojazdu przez wspomniane złącze. Jednym z takich utrudnień jest konieczność każdorazowej autoryzacji w systemie producenta pojazdu, co wiąże się z koniecznością opłacania subskrypcji.

Jak łatwo się domyślić warsztaty, które nie skupiają się jedynie na wybranych markach pojazdów, ponoszą znaczne koszty dostępu do danych wymaganych nawet do podstawowych napraw. Tylko jeden na dziesięć warsztatów nie ponosi dodatkowych kosztów związanych z dostępem do złącza OBD. Dla zdecydowanej większości warsztatów koszty te sięgają nawet 1000 zł miesięcznie. A według 30 procent warsztatów ponoszących dodatkowe opłaty są one jeszcze wyższe, w tym przekraczając nawet 2000 zł na miesiąc.

Dane pochodzą z raportu „Przemysł, handel i usługi w motoryzacji – podsumowanie
I półrocza 2024 r., przygotowanego przez MotoFocus.pl we współpracy z Santander Bank Polska, Stowarzyszeniem Dystrybutorów i Producentów Części Motoryzacyjnych i Polską Agencją Inwestycji i Handlu.

Całość raportu można pobrać TUTAJ.