Firma HELLA, jeden z wiodących producentów oświetlenia pojazdów, zaprezentowała w niemieckim Rust innowacje, które wkrótce trafiać będą do nowych modeli samochodów. Reflektory nowej generacji zwiększą bezpieczeństwo jazdy, ale staną się także wyzwaniem dla warsztatów, gdyż w określonych przypadkach będą wymagać konfiguracji.
Czego oczekują producenci aut od dostawców oświetlenia?
HELLA to firma wywodząca się z branży oświetleniowej, na co zresztą wskazuje nawet nazwa marki. Oświetlenie jest najstarszym działem w strukturach firmy, co jednak nie ma dużego znaczenia na obecnym rynku pojazdów. Producentom samochodów bardziej niż na tradycji zależy na innowacjach. Ważnym trendem na rynku oświetleniowym jest obecnie personalizacja i indywidualizacja. Wszystkie nowe produkty mają być także zgodne z wizją zrównoważonego rozwoju.
Podobnie jak wiele innych układów w pojazdach, tak i oświetlenie zostanie w najbliższym czasie w znacznej mierze scyfryzowane. W wielu samochodach już jeżdżących po drogach pracą oświetlenia zarządza komputer, jednak w reflektorach przyszłości jego rola będzie jeszcze większa.
HELLA Solid State Lighting (SSL HD)
Kilka lat temu nowością na rynku oświetlenia były reflektory wyposażone w kilka źródeł światła, co umożliwiało wyłączenie części pola świetlnego, by nie oślepiać kierowców jadących z naprzeciwka, a jednocześnie zapewniać kierowcy długie i szerokie pole widzenia. Nowe rozwiązanie HELLA – Solid State Lighting (SSL HD) to rozwinięcie tej koncepcji. Tzw. światła długie składają się w nim z mikrodiod, z których każda może być osobno uruchamiana. Umożliwia to bardzo dokładną kontrolę nad oświetleniem i minimalizuje ryzyko oślepiania. Daje jednak także inne możliwości. Reflektory SSL HD mogą współpracować z czujnikami odpowiedzialnymi za wykrywanie zagrożeń na drodze i np. podświetlać jaśniejszą poświatą zaobserwowaną przeszkodę (np. sarnę stojącą przy drodze). Rozwiązanie HELLA zostało wyróżnione na niedawnych targach CES 2023.
HELLA FlatLight
Ta innowacja w mniejszym stopniu przyczyni się do wzrostu bezpieczeństwa, ale także odpowiada na pewne zapotrzebowanie rynku. Chodzi tu o zapotrzebowanie na personalizację i indywidualizację pojazdów.
Światła FlatLight mogą świecić na różne kolory, mieć różne kształty. Każdą jednostkę świetlną można włączać osobno, a w ten sposób tworzyć różnorodne iluminacje. Wyposażony w FlatLight pojazd będzie mógł np. wyświetlać logotyp producenta auta, ale także np. napis lub wzór stworzony przez kierowcę – zapewne za pomocą przeznaczonej do tego aplikacji na smartfony lub wyświelacza centralnego pojazdu. HELLA FlatLight mogą być stosowane w reflektorach tylnych jak i przednich.
Producent widzi pole do implementowania swojego nowego rozwiązania zwłaszcza w samochodach elektrycznych, gdzie brak konieczności montażu przedniej kratki chłodnicy otwiera nowe pole dla designerów.
Inne nowości oświetleniowe HELLA
Oprócz wspomnianych wyżej innowacji, HELLA pochwaliła się także innowacyjną powłoką techniczną, którą można pokrywać np. reflektory. Powłoka ta jest w stanie regenerować się pod wpływem słońca i w ten sposób wygładzać rysy czy ślady po uderzeniach kamieni. O podobnym rozwiązaniu pisaliśmy niegdyś TUTAJ.
HELLA zamierza także umieszczać na swoich produktach oświetleniowych nowe kody QR. Zeskanowanie kodu umożliwi przejście do strony zawierającej całą dokumentację dotyczącą produktu.
Producent zapewnił także, że wszystkie nowe rozwiązania OE, takie jak SSL HD czy FlatLight, zostaną przyjęte także do produkcji na aftermarket na krótko po debiucie rynkowym. Strategia HELLA polega na chęci bycia pierwszymi na rynku wtórnym.
Komentarze