Awarie rozrusznika i alternatora nie zawsze oznaczają wadę tych właśnie części. Często powodowane są przez usterki innych elementów układu rozruchowego. Najlepiej jest sprawdzić wszystkie możliwości podczas dokonywania naprawy.
Warto zwrócić uwagę, że układ rozruchowy jest układem elektrycznym, a z lekcji fizyki pamiętamy, że jeżeli jeden z jego elementów jest wadliwy to cała reszta nie będzie sprawnie funkcjonować.
Szczególną uwagę trzeba zwrócić na akumulator, będący źródłem prądu stałego, który jest niezbędny do uruchomienia rozrusznika. To właśnie rozrusznikowi akumulator przekazuje najwięcej prądu spośród wszystkich odbiorników w samochodzie – dlatego jego rola w układzie rozruchowym jest tak istotna. Ważne jest, aby regularnie kontrolować stan jego naładowania. Aby to zrobić, wystarczy użyć miernika. Rozładowany akumulator bez obciążenia (wyłączony silnik i światła) ma napięcie poniżej 12,4V. Należy również zwrócić uwagę, aby na klemach akumulatora jak i na zaciskach nie było żadnego nalotu. Konieczne jest dokonanie przeglądu wszystkich styków, połączeń masowych i podłączeń przewodów. Jakakolwiek korozja spowoduje dodatkowy opór w przepływie prądu, a co za tym idzie – uniemożliwi sprawny i szybki rozruch.
To, co wymaga jeszcze kontroli to przewód łączący akumulator z rozrusznikiem. Powinien być przymocowany tak, aby nie doprowadzić do jego drgania podczas jazdy – w przeciwnym wypadku może dojść do przetarcia się izolacji, co przy połączeniu z masą doprowadzi do zwarcia.
W przypadku alternatora, oprócz sprawdzenia akumulatora, wszelkich styków i połączeń – należy skontrolować również stan paska łączącego wał korbowy z kołem pasowym alternatora. Pasek w żadnym miejscu nie powinien być przetarty, a przede wszystkim dobrze dobrany i zawsze odpowiednio napięty (w przypadku starszych modeli – bez napinacza).
W sytuacji gdy dojdzie do wymiany żarówki kontrolki ładowania wskazane jest, aby jej moc dobrać zgodnie z zaleceniami producenta. Podczas pracy alternatora nie należy podłączać żadnego przewodu między nim a akumulatorem, ponieważ może to znacznie zakłócić jego prawidłowe funkcjonowanie.
Każdy montaż, demontaż, naprawa czy konserwacja powinna być wykonywana profesjonalnie. Wszelkie dokonane ingerencje laików mogą źle wpłynąć na poprawne działanie rozrusznika i alternatora. Warto zwrócić uwagę na ewentualne ślady ingerencji w układ rozruchowy podczas oględzin auta klienta w warsztacie.
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, które są wyłącznie prywatną opinią ich autorów. Jeśli uważasz, że któryś z kometarzy jest obraźliwy, zgłoś to pod adres redakcja@motofocus.pl.
obi-1, 19 stycznia 2017, 9:39 4 0
mam wrażenie,że artykuł został napisany przez laika.
Odpowiedz
Jaros, 19 stycznia 2017, 10:46 7 0
Niczego nie dowiedzialem się na temat diagnostyki rozrusznika czy tez alternatora czytając ten artykul :) Tyle to wie każdy zjadacz chleba. Takie cudeńka to w Pani Domu mozna pisać ale nie na portalu motoryzacyjnym !
Odpowiedz
Anonim, 20 stycznia 2017, 16:47 1 0
Polecam poczytać Auto-Elektro- od pierwszego wydania ,ale pewnie wszystkich porad i tak nie uzyskasz. Nie od wczoraj pracuje w motoryzacji a i tak potrafią mnie inni warsztatowcy zaskoczyć pomysłami
Odpowiedz
Anonim, 12 lutego 2017, 13:38 0 0
gdzie mozna przeczytac wszystkie wydania ?
Odpowiedz
ja, 8 lutego 2017, 15:58 1 0
Artykuł o niczym
Odpowiedz