Dziękujemy za wzięcie udziału w ankiecie dotyczącej napraw układu wydechowego. Wiemy już czy tego typu usługi są opłacalne według naszych Czytelników, jakich narzędzi brakuje mechanikom oraz którzy producenci wydechów są przez nich najbardziej lubiani.
Wyniki ankiety świadczą o tym, że większość czytających nas mechaników ma w ofercie swoich usług naprawy układów wydechowych. Tę odpowiedź wskazało aż 97,2% respondentów. Aż 94,2% ankietowanych przyznało też, że tego typu usługi są opłacalne.
Nie jest to jednak działalność pozbawiona trudności. Mimo teoretycznie szerokiej oferty produktów i dobrej dostępności, mechanicy naprawiający układy wydechowe mają na co narzekać. Na pytanie „Co Twoim zdaniem mogłoby wpłynąć na poprawę opłacalności naprawy/wymiany?”, najczęściej wskazywano na jakość dostępnych na rynku produktów. Chodzi tu przede wszystkim o trudności w dopasowaniu tłumików do konkretnych modeli samochodów. Często mechanicy tracą sporo czasu na montaż. Zwracano także uwagę na charakterystyczne dla naszego rynku wyzwania. Większość klientów nie chce wymieniać układu wydechowego kompleksowo, skupiając się jedynie na fragmencie, który uległ zużyciu. Nasi Czytelnicy twierdzą, że uświadomienie klientom korzyści z wymiany od razu całego układu mogłoby wpłynąć pozytywnie na ich biznes, a także zadowolenie klienta. Podczas jednego pobytu samochodu w warsztacie, tylko 11,8% badanych mechaników wymienia najczęściej więcej niż 2 elementy układu wydechowego. W 39,7% przypadków są to dokładnie dwa elementy, a najczęściej (48,5%) tylko jeden. Spełniając oczekiwania właścicieli samochodów, mechanicy często naprawiają drobne uszkodzenia tłumików bez wymiany części na nowe. Ankietowani wskazują, że jest to zajęcie dość opłacalne dla warsztatu, jednak działające tylko na krótką metę.
W kolejnym pytaniu prosiliśmy o wskazanie, czy i ewentualnie jakich narzędzi brakuje mechanikom przy świadczeniu usług naprawy/wymiany wydechu? Odpowiedzi wskazują na to, że połowa warsztatów naszych ankietowanych jest dobrze przygotowana pod względem sprzętu lub nie odczuwa potrzeby nabywania kolejnych urządzeń. Pozostali ankietowani wskazywali najczęściej jedno lub dwa akcesoria, które chcieliby posiadać. Były to najczęściej giętarki do rur (18%). Mechanicy potrzebują także obcinarek, analizatorów spalin, sprzętu do diagnostyki czy różnego typu narzędzi ręcznych.
Zebraliśmy grupę najpopularniejszych na polskim rynku marek, oferujących elementy układu wydechowego i spytaliśmy Czytelników o ocenę ich produktów w skali 1-10 (10 najbardziej polecam). Najlepsze oceny zdobyła firma BOSAL, której aż 21,3% ankietowanych przyznało dziesiątkę. Wiele pozytywnych recenzji zebrali także POLMOSTRÓW i WALKER. Firma ASMET nie otrzymała zbyt wielu ocen najwyższych, za to bardzo niewiele osób oceniło ją na 4 lub mniej. Niektórzy producenci zostali ocenieni bardzo skrajnie (wiele ocen zarówno 10 jak i 1). Nie możemy wykluczyć, że na ten fakt mogą mieć wpływ działania konkurencji czy też z drugiej strony – sympatyków producenta, dlatego powstrzymujemy się przed publikacją dokładnych rezultatów. Czytelnicy dopisali do naszej listy także markę 4MAX, która zebrała dobre recenzje, a także kilka innych mniej znanych marek, których nie wymieniamy ze względu na zbyt niewielką liczbę ocen.
Jak wynika z rezultatów ankiety, naprawa elementów układu wydechowego jest popularną i opłacalną usługą na polskim rynku warsztatowym. Cieszy fakt, że wiele warsztatów jest dobrze przygotowanych do tego typu napraw pod względem posiadanego sprzętu. Niepokoi świadomość polskiego klienta, który wciąż liczy na jak najtańszą naprawę, maksymalnie odkładając w czasie kompleksową wymianę elementów układu wydechowego.
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, które są wyłącznie prywatną opinią ich autorów. Jeśli uważasz, że któryś z kometarzy jest obraźliwy, zgłoś to pod adres redakcja@motofocus.pl.
Karol, 14 grudnia 2016, 11:24 0 0
Błąd w artykule:
"Jak wynika z rezultatów ankiety, naprawa elementów układu ZAWIESZENIA jest popularną i opłacalną usługą na polskim rynku warsztatowym."
Odpowiedz
Kropka, 15 grudnia 2016, 9:04 0 0
Może dla kogoś kto jest bez roboty babranie się z przerdzewiałym układem wydechowym i dospawywanie kawałka rury do reszt zgnitego układu jest dochodowe, dla mnie nie.
Odpowiedz