Urządzenie do testowania i nagrywania świec zapłonowych

27 sierpnia 2020, 9:40

Firma NGK opracowała urządzenie, które poddaje świece ciśnieniu do 100 bar, aby przetestować ich zdolność zapłonu w czasie rzeczywistym, dostarczając cennych informacji dla przyszłego downsizingu silników, jak również zarządzania reklamacjami. Dwie zintegrowane kamery nagrywają świece i dostarczają w ten sposób  dokumentację video do wykorzystania.

Potrzeba matką wynalazków

– Nasi eksperci techniczni w Niemczech spotkali się z wyzwaniem – mówi Dawid Pauszek, Manager Technical Support Aftermarket Eastern Europe w NGK SPARK PLUG EUROPE – Testery świec zapłonowych dostępne na rynku komercyjnym nie były w stanie wygenerować takiego samego ciśnienia, z jakim dzisiejsze silniki downsizing’owe oddziałowują na świece. Więc musieliśmy opracować własne rozwiązanie.

Dlatego trzy działy połączyły siły: Dział Jakości, Usług Technicznych i Centrum Techniczne opracowały wynalazek. Po dwóch latach pracy i tworzenia prototypów inżynierowie firmy opracowali i skonstruowali swoje własne urządzenie do testowania najnowszych świec w warunkach rzeczywistych.

– Zamiast najczęstszych 10 barów, ta jednostka może podnieść ciśnienie aż do 100 barów – tłumaczy Dawid Pauszek. Ale to jeszcze nie koniec. – Komora ciśnieniowa, którą sami zaprojektowaliśmy, posiada wzierniki, które wytrzymują ciśnienie do 100 barów. Umożliwia to filmowanie zachowania się świecy i wydajności zapłonu za pomocą zainstalowanych szybkich kamer – i to w czasie rzeczywistym, z częstotliwością 1-150 kl./s (klatek na sekundę).

Informacje ważne dla rozwoju przyszłych silników

Wyniki testów są zapisywane przez specjalny program i wysyłane do odpowiedniego działu. Dział Usług Technicznych używa nowego testera głównie do sprawdzania jakości produktów i porównywania ich. Dział Badań i Rozwoju świec na rynek oryginalnego wyposażenia poszukuje informacji pomocnych do ich ulepszania. W rezultacie firma NGK SPARK PLUG jest przygotowana do tego, aby sprostać wymaganiom procesu downsizingu silników teraz i w przyszłości.

 Downsizing silników – dlaczego?

– Tendencja do zmniejszania silnika wynika z prób konstruowania przez producentów samochodów bardziej wydajnych pojazdów, które emitują mniej dwutlenku węgla i innych zanieczyszczeń. Aby osiągnąć ten cel, producenci coraz częściej konstruują małe silniki o zmniejszonej pojemności skokowej i mniejszej liczbie cylindrów – wyjaśnia Dawid Pauszek

Najnowsze technologie takie jak doładowanie silnika spalinowego ( turbosprężarka, sprężarka mechaniczna) lub technologia bezpośredniego wtrysku paliwa wpłynęły na to, że mały silnik pracuje jak dużo większy. Dodatkowo, małe silniki są często lżejsze, co pozwoliło zredukować całkowitą wagę samochodu i poprawiło jego zwinność. Z kolei mniejsza liczba cylindrów oznacza mniejsze tarcie w silniku, poprawiając jego wydajność. Jednocześnie jednak ciśnienie w cylindrach oddziałowujące na świece rośnie do niespotykanych wcześniej poziomów.

– Nie spodziewamy się, że ten trend się skończy – podsumowuje Dawid Pauszek – To jest raczej ewolucja. Ale z nowym wynalazkiem NGK SPARK PLUG jest przygotowana na dalszy rozwój silników.

Komentarze

Komentarz musi być dłuższy niż 5 znaków!

Proszę zaakceptuj regulamin!

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, które są wyłącznie prywatną opinią ich autorów. Jeśli uważasz, że któryś z kometarzy jest obraźliwy, zgłoś to pod adres redakcja@motofocus.pl.

Obserwator, 27 sierpnia 2020, 16:48 3 0

Na zdjęciu oscyloskop, generator sygnałów, regulator (prawdopodobnie sterowanie pompą), monitor, zasilacz regulowany.

Aby wykonać takie urządzenie potrzebne jest szkło hartowane i pompa powietrza do napełniania zbiorników od paitball (pompuje do 300 bar) + tokarka i frezarka.

Szybka kamera to teraz nie problem ale tania nie jest.

3 miesiące pracy dla 2 osób ale trzy zespoły się połączyły i walczyli 2 lata :)

Zostawcie namiar będę wam produkował urządzenia :)

Odpowiedz

Matrix, 3 września 2020, 8:08 1 0

A gdzie środowisko - "mieszanka"?
Wyładowanie wysokonapięciowe w powietrzu nawet pod ciśnieniem zachowuje się zupełnie inaczej.
Też mi technologia kosmiczna.
Czas zacząć się zwijać do 2030 niewiele zostało.

Odpowiedz