Philips wprowadza na rynek nową gamę retrofitów LED. Seria Ultinon Classic jest niemal doskonałym odwzorowaniem tradycyjnych żarówek LED, zarówno pod względem gabarytów i kształtu jak też barwy emitowanego światła.
W przypadku serii Ultinon Classic, konstruktorom chodziło o jak najdokładniejsze zastąpienie tradycyjnych żarówek halogenowych odpowiednikami LED, tak aby z jednej strony umożliwić bezproblemowy montaż do reflektorów, a z drugiej pozostać przy tradycyjnej barwie światła, co jest szczególnie ważne dla miłośników samochodów klasycznych. Pod względem temperatury barwowej światła (3500 K) samochód z takimi retrofitami świeci niemal tak samo, jakby miał założone klasyczne żarówki.
Nowa linia Ultinon Classic występuje w wielu typowych wersjach – H11, H4, H7. Zapewnia nawet do 80% więcej światła w porównaniu z przepisowym minimum dla żarówki halogenowej. Przewidywana żywotność to ok. 1500 godzin świecenia, Philips gwarantuje bezproblemowe działanie przez okres dwóch lat.
Tak wszystkie najnowsze retrofity LED Philips, linia Ultinon Classic jest wyposażona w zaawansowany system chłodzenia AirCool technology (z wbudowanym wentylatorem), który skutecznie chroni zarówno retrofit, jak też reflektor.
Bezproblemowy montaż retrofitu nawet w małych reflektorach
Linia Classic, tak jak cała rodzina retrofitów Philips Ultinon Access pod względem gabarytów nie różni się w zasadzie od tradycyjnych żarówek, nie wymaga rezystorów zewnętrznych i dzięki temu idealnie mieści się w reflektorach. Wymiana jest zatem banalnie prosta – wystarczy wyjąć starą żarówkę i w jej miejsce włożyć nowy retrofit.
Nowe zestawy mogą zainteresować znacznie szerszą grupę odbiorców, ponieważ dzięki ultrakompaktowym wymiarom nadają się także do tych modeli samochodów, w których reflektory są bardzo ciasno zabudowane i z tego powodu montaż większych retrofitów starszego typu jest niemożliwy.
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, które są wyłącznie prywatną opinią ich autorów. Jeśli uważasz, że któryś z kometarzy jest obraźliwy, zgłoś to pod adres redakcja@motofocus.pl.
Anonim, 29 marca 2024, 7:07 4 0
Brak informacji o homologacji. Co z tego że jest takie coś, skoro nie wolno tego używać w samochodach poruszających się po drogach publicznych. Po podwórku to mogę nawet bez lamp się przejechać.
Odpowiedz
Exxx, 29 marca 2024, 15:06 4 0
Jak to jest, że w Dojczlandii można było zrobić homologację dla wielu rodzajów LED-ów, a w Polsce jakoś "sie nie da". Polskie Instytuty nie potrafią zmierzyć żaróweczki i wydrukować papierka? Czy czekają aż środki płatnicze przepłyną do określonej kieszeni.
Odpowiedz
Albert, 30 marca 2024, 10:35 4 -1
Bo Polska to taki kur wi dół służący do łupienia ludzi z pieniędzy. Mam Camaro sprowadzone z unii. Miał fabryczne symetryczne reflektory. W całej zas ranej unii nie ma problemu. W anglii nie ma problemu. W Polsce kur wa jest problem, bo nie doświetlają pobocza, te 15°. Kupiłem reflektory z helli, wymieniłem i niech mnie w du pę pocałują. Ale to było 13 lat temu. Teraz kupił bym ledy z helli i szcz ał na nich. Miałem założone retrofity h4 ale z narvy. Granica światłocienia idealnie odcięta. W nocy fajnie, przy opadzie atmosferycznym tak sobie. Kosztowały 200zł za parę, zdechły po 22 miesiącach i przebiegu 15kkm... Za krótka żywotność przy takiej cenie.
Odpowiedz
Albert, 30 marca 2024, 10:37 1 0
Miałem założone retrofity h4 ale z narvy. Granica światłocienia idealnie odcięta. W nocy fajnie, przy opadzie atmosferycznym tak sobie. Kosztowały 200zł za parę, zdechły po 22 miesiącach i przebiegu 15kkm... Za krótka żywotność przy takiej cenie. Osramy +180% świecą tak samo, a 80zł za parę. Na razie 25 miesięcy, przebieg trochę większy i żyją.
Odpowiedz