Uwierzytelnienie SERMI powstało, by uregulować rynek motoryzacyjny. Usługi związane z dostępem do systemów bezpieczeństwa pojazdów będą bardziej dostępne dla klientów. Na zmianach mogą skorzystać warsztaty niezależne – czy jednak są przygotowane na niezbędne zmiany?

Przygotowane na poziomie Unii Europejskiej przepisy mają na celu uregulowanie dostępu do informacji związanych z naprawą i konserwacją pojazdów. To właśnie SERMI ma zapewnić niezależnym warsztatom pełen dostęp do tych samych informacji związanych z serwisem i naprawami pojazdu, które mają serwisy autoryzowane. Warunkiem jest oczywiście spełnienie przez niezależne warsztaty określonych standardów bezpieczeństwa.

Pierwotne założenia zakładały, że uwierzytelnienie SERMI będzie obowiązkowe w Polsce już od 1 czerwca 2024 roku. Obecnie SERMI jeszcze nie ma i nie podano dokładnej daty wdrożenia w Polsce. Natomiast jest możliwe, że stanie się to jeszcze w 2024 roku. Dla warsztatów taka sytuacja oznacza konieczność wyrobienia specjalnych certyfikatów przed oficjalnie wyznaczoną datą obowiązywania SERMI.

Niestety okazuje się, że blisko połowa z ankietowanych nie ma wiedzy o samym SERMI oraz o czekającym ich obowiązku. Jeśli chodzi o gotowość do działania w ramach schematu, jedynie co dziesiąty warsztat zaznajomiony z tematem deklaruje gotowość lub podjęcia przygotowań do ubiegania się o rzeczony certyfikat. Nie napawa optymizmem fakt, że 80 procent ankietowanych nie podjęło żadnych działań w tym kierunku, gdyż oznacza to, że w krytycznym momencie nie będą oni zdolni do przeprowadzania napraw wymagających dostępu do danych związanych z bezpieczeństwem pojazdu.

Dane pochodzą z raportu „Przemysł, handel i usługi w motoryzacji – podsumowanie
I półrocza 2024 r., przygotowanego przez MotoFocus.pl we współpracy z Santander Bank Polska, Stowarzyszeniem Dystrybutorów i Producentów Części Motoryzacyjnych i Polską Agencją Inwestycji i Handlu.

Całość raportu można pobrać TUTAJ.