Śruby łożyska korbowodu do silników pojazdów użytkowych od dawna znajdują się w ofercie „Elring – Das Original”. W ostatnim czasie ofertę poszerzono o śruby do silników VAG. W silnikach spalinowych można znaleźć kilka śrub o krytycznym znaczeniu. Jedną z nich jest śruba łożyska korbowodu, która doskonale wpasowuje się w ofertę produktową Elring.
Niezależnie od przyczyny demontażu, późniejsze użytkowanie tych śrub jest zasadniczo niemożliwe. Podczas pracy silnika złącze śrubowe jest narażone na działanie wysokich sił dynamicznych i dużych obciążeń. Dokładniej mówiąc: naprężenie wywarte podczas montażu ma na celu wyeliminowanie częściowego podnoszenia i przesuwania poprzecznego pomiędzy prętem korbowodu a osłoną łożyska korbowodu. Z tego względu stosuje się niemal wyłącznie śruby elastyczne z rozciąganym trzonem.
Jak działa śruba sprężynująca?
Po wyprodukowaniu ten typ śruby charakteryzuje się elastycznością i plastycznością. Wynikają one zasadniczo z kształtu śruby i zastosowanej stali, która zwykle jest bardzo wytrzymała.
Średnica rdzenia części cylindrycznej śruby, czyli części bez gwintu, jest mniejsza niż gwintowana część. Odpowiednia długość każdej części śruby i jej średnica zapewniają zatem niezbędną elastyczność. Dzięki temu śruba może zachowywać się jak naciągnięta sprężyna. W porównaniu do śrub mocujących głowicę cylindrów, w przypadku śrub łożyska korbowodu dostępna przestrzeń jest wyraźnie ograniczona.
Śruby zaprojektowano tak, aby ich sprężystość była odpowiednia w różnych stanach pracy silnika. Zwykła śruba z trzpieniem o zwyczajowych wymiarach stosowanych w samochodach nie jest w stanie spełnić tego zadania. Prędzej czy później oderwałaby się.
Decydujący jest kąt dokręcania
Nawet najdoskonalsza konstrukcja śruby elastycznej z rozciąganym trzonem jest bezużyteczna, jeśli montaż nie zostanie wykonany w pełni zgodnie z instrukcjami producenta.
Zasadniczo każda śruba jest najpierw dokręcana z tak zwanym momentem wstępnym, a więc z określonym momentem dokręcania (Nm), aby naprężyć pręt korbowodu wraz z osłoną łożyska korbowodu. W rzadkich przypadkach może to odbywać się dwuetapowo. Do tego momentu śruba nadal znajduje się w obszarze elastycznym.
Stosowanie kątów dokręcania przy dalszym dokręcaniu śrub polega na tym, że w kolejnym kroku należy przyłożyć dokładnie określoną siłę. Gdyby zastosowano tylko momenty dokręcania, końcowe odchylenie siły działania śruby wyniosłoby +/- 30%. Jest to wartość nie do przyjęcia. Przy stosowaniu kątów dokręcania odchylenie wynosi maksymalnie 10%, co można uznać za najlepszą technicznie osiągalną wartość niezbędnej siły. Z reguły dokręcenie śruby w zakresie jej plastyczności wymaga jedynie użycia odpowiedniego kąta dokręcania. Przekroczenie granicy elastyczności jest odczuwalne. Śruba osiąga w ten sposób zamierzone rozciągnięcie lub wydłużenie na wale i znajduje się w zakresie plastycznym, co oznacza, że jest trwale zdeformowana.
Przyczyną dużego wahania siły działania śruby przy zastosowaniu samego momentu dokręcania jest całkowity współczynnik tarcia połączenia, czyli sił ścinających śruby w gwincie oraz współczynnik tarcia łba śruby o osłonę łożyska korbowodu. Dlatego sam moment dokręcania nie jest wystarczający do naprężenia. Zaleca się, aby zarówno gwint śruby, jak i łeb śruby były lekko naoliwione podczas montażu. Również w tej sytuacji, w razie wątpliwości, należy przestrzegać wytycznych producenta. Kąt dokręcania pozostaje bez zmian. Stąd też bezpieczną metodą jest wywarcie odpowiednich sił na śrubę korbowodu.
Tymczasem śruba, która została raz wydłużona, a później wyciągnięta lub wydłużona poza zakres sprężystości do zakresu elastyczności podczas montażu, nie może ponownie osiągnąć wymaganej siły sprężystości.
Kolejną zaletą stosowania kąta dokręcania jest to, że w tym przypadku wyeliminowane zostają zakłócenia powodowane tarciem i możliwe jest maksymalne wykorzystanie wytrzymałości śruby. Dlatego też śruba jest w miarę możliwości jak najmniejsza i jak najlżejsza. Stanowi to istotną zaletę w przypadku ruchomych części silnika.
Komentarze