Kontrola geometrii zawieszenia jest zalecana zawsze po ingerencji mechanika w elementy, które są za nią odpowiedzialne. To, czy wymiana amortyzatorów będzie tego typu naprawą czy nie, zależy w dużej mierze od konstrukcji danego pojazdu. Bilstein wyjaśnia tę istotną kwestię.
Fakt, że montaż nowych amortyzatorów diametralnie poprawia właściwości jezdne samochodu nie oznacza, że zawsze wpływa to na zmianę zbieżności. Co więcej, wiele samochodów ma możliwość regulacji zbieżności wyłącznie na osi przedniej, a zatem w ich przypadku wymiana amortyzatorów na osi tylnej w żaden sposób nie ingeruje w zbieżność. Chyba, że ktoś przez pomyłkę zastosuje niewłaściwy typ amortyzatorów, np. od innego modelu samochodu.
Na tym etapie wiemy już, że nie zawsze wymiana amortyzatorów musi kończyć się kontrolą zbieżności. Odpowiedzmy zatem na pytanie, kiedy taka kontrola jest wymagana?
Zwróć uwagę na te czynniki!
Kontrola zbieżności po zakończeniu naprawy wymagana jest zawsze, kiedy podczas wymiany mechanik ingerował w te elementy zawieszenia, od których zależy geometria. Są to np. drążki kierownicze, mimośrodowe połączenia wahaczy, ruchome połączenia kolumn amortyzatora ze zwrotnicami, które umożliwiają korektę kąta pochylenia koła.
Przez ingerencję mechanika rozumiemy dwa przypadki. Pierwszy, to wymiana tych elementów na nowe przy okazji wymiany amortyzatora lub zmiana wzajemnego położenia tych elementów względem siebie albo względem innych części pojazdu w wyniku montażu nowego amortyzatora.
Przypadek drugi to rozłączanie wspomnianych elementów celem ułatwienia sobie przeprowadzenia naprawy. Chodzi o przypadki, w których np. rozłączenie sworznia drążka kierowniczego nie jest konieczne dla wymiany amortyzatora, ale mechanik wykonał tę czynność, aby ułatwić sobie pracę (dostęp do innych połączeń, przyłożenie odpowiedniego klucza itp.).
Geometria „na oko”
Mając na uwadze ingerencję w elementy odpowiedzialne za zbieżność, wielu mechaników przed rozkręceniem ich znaczy sobie odległości pomiędzy różnymi punktami orientacyjnymi tak, aby po powtórnym montażu zachować stare parametry. To oczywiście dobry i sprytny sposób, ale ma on charakter prowizoryczny i sprawdza się wyłącznie wtedy, kiedy dany warsztat nie dysponuje stanowiskiem kontrolnym. Klient po wykonaniu takiej naprawy musi jak najszybciej udać się na diagnostykę i pomiar zbieżności do innego warsztatu.
Podsumowując…
To, czy po wymianie amortyzatorów trzeba kontrolować (czy regulować) zbieżność zależy od dwóch czynników: pierwszym jest konstrukcja danego pojazdu, a drugim zakres ingerencji mechanika w zawieszenie podczas naprawy.
– Widzimy, że nie można twierdzić, iż zawsze po wymianie amortyzatorów trzeba skontrolować zbieżność. Taka konieczność wynika tylko z techniki przeprowadzanej naprawy. Z drugiej jednak strony, przynajmniej raz w roku warto kontrolować zbieżność profilaktycznie, ponieważ od samej jazdy może ona ulec rozregulowaniu (czasem wystarczy eksploatacja pojazdu po nierównych drogach lub zbyt gwałtowny najazd na krawężnik podczas parkowania). Niektórzy kierowcy robią to przed wymianą opon na letnie. Wymiana amortyzatorów może być równie dobrym pretekstem. Sprawne zawieszenie i prawidłowa zbieżność mają nie tylko pozytywny wpływ na bezpieczeństwo jazdy, ale pozwolą także w pełni cieszyć się z przyjemności jazdy, jaką gwarantują nowe amortyzatory Bilstein – komentuje Andrzej Wojciech Buczek, doradca techniczny w IHR Warszawa, oficjalnego dystrybutora marki Bilstein w Polsce.
Komentarze