Firmy Carglass® i ATU (niemiecka sieć niezależnych serwisów samochodowych) pozywają Grupę Fiat Chrysler do Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości (ETS). Powodem jest wprowadzenie w samochodach tych marek szyfrowania interfejsu OBD.
Fiat i Chrysler niezgodnie z prawem blokowały dostęp do OBD?
Obecnie około 30% wszystkich pojazdów po wymianie przedniej szyby wymaga kalibracji systemu ADAS z wykorzystaniem interfejsu OBD, a liczba ta stale rośnie. Podobnie, np. przy wymianie klocków hamulcowych może być wymagany dostęp przez interfejs OBD do sterownika elektrycznego hamulca postojowego w celu rozwarcia zacisków.
Aktualnie dostęp do systemów pojazdu uzyskiwany jest za pomocą powszechnie stosowanych urządzeń diagnostycznych. Wprowadzenie szyfrowania interfejsu OBD może jednak pozbawić niezależne warsztaty wglądu do systemów pojazdu oraz naruszać zbiorowy interes konsumentów. Efektem zmian będzie ograniczenie wyboru konsumentów wyłącznie do autoryzowanych serwisów, co z kolei doprowadzi do wzrostu cen usług serwisowo-diagnostycznych oraz składek ubezpieczeniowych.
Według Carglass® i ATU szyfrowanie interfejsu OBD, czyli celowe ograniczanie dostępu do systemów pojazdu, jest niezgodne z europejskimi przepisami, gwarantującymi każdemu podmiotowi warunki wolnej konkurencji na rynku części zamiennych oraz swobodę wyboru dla konsumentów.
ATU i Carglass® zdecydowały zwrócić się do Sądu Okręgowego w Kolonii w sprawie przeciwko Fiat Chrysler (FCA Italy SpA) o rozstrzygnięcie, czy warunki nałożone przez FCA w celu aktywacji portu OBD, czyli osobista rejestracja mechanika w FCA i wymóg uiszczenia opłaty licencyjnej za otwarcie portu i/lub połączenia internetowego, są dopuszczalne na mocy prawa UE.
Ponieważ sprawa dotyczy interpretacji rozporządzenia UE, a konkretnie rozporządzenia (UE) 2018/858, Sąd Okręgowy w Kolonii podjął decyzję o jej skierowaniu do ETS (sprawa w ETS nr C-296/22).
Zarówno Carglass®, jak i ATU z zadowoleniem przyjęły decyzję Sądu Okręgowego w Kolonii. Według powodów orzeczenie Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości (ETS) okaże się wiążące dla całej branży motoryzacyjnej, zarówno producentów, jak i niezależnych podmiotów. Obie firmy są reprezentowane przez międzynarodowe biuro prawne Osborne Clarke.
Do czasu rozstrzygnięcia sporu problem udaje się ominąć, korzystając z urządzeń do diagnostyki pojazdowej i kalibracji ADAS z aktywną funkcją odblokowania bramki bezpieczeństwa FCA, np. testery marek MAHLE, TEXA czy Bosch.
źródło: SOSNOWSKI Sp. z o.o.
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, które są wyłącznie prywatną opinią ich autorów. Jeśli uważasz, że któryś z kometarzy jest obraźliwy, zgłoś to pod adres redakcja@motofocus.pl.
fructon, 29 czerwca 2022, 11:56 1 0
Znowu ktoś reklamuje firme MAHLE ,przecież to nie jedyny sprzęt który to obsługuje ,może czas informować czytających że jest to artykuł sponsorowany?
Odpowiedz
Redakcja, 29 czerwca 2022, 12:05 3 0
Nie jest to artykuł sponsorowany. Istotnie, w tekście można by umieścić informację, że także testery innych marek posiadają tę funkcję.
Odpowiedz
Racjonalista, 30 czerwca 2022, 8:18 1 0
Szwagier się tłumaczył, że to dla dobra klientów... Bo na testach przez Bluetooth wyłączyli silnik i żeby nie było przypadków, że ktoś z ulicy do tego doprowadzi:)
Moim zdaniem jak zwykle chodzi o kasę. A z tego co wiem FCA byli jako pierwsi i możliwe, że inne firmy pójdą po rozum.
Odpowiedz
Anonim, 30 czerwca 2022, 21:22 3 0
Przecież Security Vehicle Gateway jest już stosowany również przez innych producentów, m.in. VW. Ciekawe, że niemiecka organizacja założyła sprawę włoskiemu Fiatowi, a nie niemieckiemu VW ;)
Odpowiedz