Usługi pomocy drogowej dla samochodów elektrycznych – wywiad z Rens ten Feldem z ANWB

14 czerwca 2023, 12:16

ANWB jest holenderskim automobilklubem, zrzeszającym ponad cztery miliony członków. Organizacja jest największym stowarzyszeniem non-profit w całej Holandii. ANWB monitoruje rozwój środków transportu wszelkiego typu oraz przygotowuje własne raporty. Świadczy także usługi pomocy drogowej. Rens ten Feld, inżynier pracujący w organizacji, udzielił nam krótkiego wywiadu na temat fragmentu jej działalności, związanego z obsługą pojazdów elektrycznych.

Czy spodziewa się Pan stałego wzrostu na rynku pojazdów elektrycznych w Europie?

Rens ten Feld Automotive EngineerRens ten Feld: W Holandii, udział samochodów w pełni elektrycznych (BEV) w całym parku pojazdów wynosi obecnie 4%. Całkowity holenderski park to 9 milionów pojazdów. W tej chwili mamy 330 tys. aut BEV. Na szczeblu Unii Europejskiej uzgodniono, że od 2035 roku wszystkie nowo rejestrowane samochody osobowe i dostawcze będą zeroemisyjne. Udział BEV będzie zatem rósł w Europie. Oczekujemy, że do 2030 roku holenderski park takich pojazdów wzrośnie do 1,9 miliona sztuk. W ANWB popieramy trend zmierzający w kierunku mobilności bardziej zrównoważonej, także poprzez elektryfikację własnej floty, której używamy jako pomocy drogowej. Niedawno wprowadziliśmy na rynek nasz najnowszy pojazd RSA VW ID. Buzz. Naszym celem jest redukcja emisji CO2 przez flotę RSA o 25% w porównaniu z 2019 r. do 2025 r., a około 2030 r. chcemy całkowicie zerowej emisji we flocie RSA.

Jak działa Wasz patrol drogowy EV? Jakie naprawy elektrycznych pojazdów możecie wykonywać na poboczu?

ANWBANWB może wykonać większość napraw pojazdów BEV. Nie różnią się one zbytnio od pojazdów z silnikiem spalinowym. Awarie specyficzne dla pojazdów elektrycznych, takie jak problemy z ładowaniem, mogą być w większości przypadków rozwiązane przez RSA. To, czego nie możemy zrobić, to pracować przy systemie wysokiego napięcia pojazdu BEV na poboczu drogi. Dzieje się tak, ponieważ w takich warunkach niemożliwe jest przestrzeganie przepisów dotyczących „bezpiecznego środowiska pracy dla pojazdów elektrycznych”. Oczywiście nie możemy stworzyć bezpiecznego środowiska pracy na poboczu drogi.

Jakie umiejętności muszą posiadać Wasi pracownicy?

Pracownicy muszą posiadać uprawnienia do pracy przy pojeździe elektrycznym. Mamy certyfikat NEN 9140, wywodzi się on z normy EN 50110. Istnieją różne poziomy w ramach tego standardu. Patrol drogowy może: ocenić, czy praca przy pojeździe elektrycznym jest bezpieczna, potrafi zidentyfikować główne podzespoły pojazdu elektrycznego i rozróżnić podzespoły wysokonapięciowe. Ta norma wyklucza pracę z akumulatorem wysokonapięciowym. Niektórzy Inżynierowie mają certyfikat NEN 3140 i są odpowiedzialni za wytyczne niezbędne w pracy pomocy drogowej.

Jakim sprzętem dysponuje taki Patrol Drogowy?

Patrol drogowy posiada pojazd wyposażony w sprzęt niezbędny do przeprowadzania napraw, narzędzia diagnostyczne do pojazdu i akumulatora, podnośnik, sprzęt ochronny i wszelkiego rodzaju inne narzędzia, które można znaleźć w warsztacie. Jedynym sprzętem specjalnym do obsługi aut EV, jaki znajduje się na wyposażeniu, są rękawice ochronne.

Oferujecie także ładowarki mobilne

Jeśli bateria pojazdu elektrycznego się rozładuje, mamy 2 opcje: 1. Odholowanie pojazdu elektrycznego do stacji ładującej lub 2. Naładowanie na miejscu. Aby naładować EV na miejscu potrzebujemy własnej stacji ładującej. Budujemy takie sami. Mobilna ładowarka EV może ładować do 7,4 kW na 1 fazie (220 V i 32 A). Może ładować do 4 pojazdów aż do wyczerpania własnego zapasu energii. Jedno ładowanie trwa około 15 minut i przekłada się na około 10-15 km jazdy. Tak naprawdę osób, które potrzebują pomocy z powodu rozładowania baterii jest niewiele. To od 2 do 3% wszystkich zgłaszanych awarii pojazdów elektrycznych. Jest tak ponieważ mamy dużą gęstość stacji ładowania w Holandii.

Jakie są typowe przyczyny awarii samochodów elektrycznych (BEV)? Czy są podobne do awarii samochodów spalinowych (ICE)?

Widzimy wysokie ryzyko awarii BEV – jest to spowodowane głównie nieznajomością ich obsługi przez kierowców. Często mają pytania dotyczące ich systemu audio-nawigacyjnego i kontrolek na desce rozdzielczej, problemów z ładowaniem i systemów dostępu bezkluczykowego. W większości tych awarii możemy pomóc członkom przez telefon. Jeśli musimy wysłać pojazd RSA, mamy następujące doświadczenia. Najczęściej awarie związane z BEV dotyczą opon, znacznie częściej w porównaniu z grupą pojazdów ICE, również akumulator 12V jest jedną z głównych przyczyn awarii.

Przyczyną awarii opon w pojazdach BEV jest wysoki moment obrotowy i masa, brak koła zapasowego na pokładzie, a także sama budowa ogumienia (eko-opon). Przyczyną w przypadku akumulatorów 12V są związane z fabrycznymi niedopracowaniami problemy w przypadku określonych modeli, mniejsze gabaryty akumulatorów i ich inna konfiguracja niż w samochodach ICE. Niekiedy pojawiają się też problemy z komunikacją, gdy pojazd jest wyłączony (ładowanie, aplikacje pracujące w tle), co wyczerpuje akumulator 12V i może spowodować awarię. Częściej też musimy holować BEV-y, głównym powodem są problemy z elektryką i oprogramowaniem, brak koła zapasowego i rozładowanie. Staramy się jednak ograniczać konieczność holowania, np. oferując członkom naszego klubu uniwersalne koła zapasowe lub wspomnianą mobilną ładowarkę EV.

Komentarze

Komentarz musi być dłuższy niż 5 znaków!

Proszę zaakceptuj regulamin!

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, które są wyłącznie prywatną opinią ich autorów. Jeśli uważasz, że któryś z kometarzy jest obraźliwy, zgłoś to pod adres redakcja@motofocus.pl.

Bogdan, 14 czerwca 2023, 22:24 0 0

trzeba przyznać, że strzał w dziesiątkę. Bo te elektryczne gadżety - zwane pojazdami - będą wysiadać jeden po drugim, szczególnie w dalekich trasach i lasach. Ale gdy ktoś naiwny i głupi :D He, he

Odpowiedz