Kategoryczna realizacja norm emisji CO2, proponowanych w ramach pakietu Fit for 55, spowoduje zamknięcie się motoryzacji na produkcję pojazdów z innymi rodzajami napędu niż silniki elektryczne, zasilane bateryjnie. Głosowanie, które odbyło się podczas posiedzenia Komisji ITRE daje nadzieję na złagodzenie proponowanych norm.
Droga do neutralności klimatycznej to nie wyłącznie auta na prąd
Komisja Przemysłu, Badań Naukowych i Energii Parlamentu Europejskiego (ITRE) głosowała nad poprawkami do proponowanych norm emisji CO2 dla nowych samochodów osobowych i lekkich pojazdów użytkowych, opublikowanych przez Komisję Europejską w lipcu ubiegłego roku w ramach pakietu Fit for 55. Większość członków ITRE opowiedziała się za zredukowaniem najbliższych celów redukcji emisji CO2 ze 100 do 90%.
Głosowano także nad propozycją włączenia napędów spalinowych wykorzystujących paliwa odnawialne jako umożliwiających realizację celów dotyczących norm emisji. Została ona odrzucona, ale jedynie o dwa głosy.
– Głosowanie w komisji ITRE jest ważnym sygnałem, dającym nadzieję na utrzymanie otwartości technologii w drodze do realizacji celów związanych z emisją CO2. Pomiar emisji stosowany wyłącznie “przy rurze wydechowej” oznacza de facto zakaz stosowania silnika spalinowego w samochodach. Obniżenie założonego celu do 90% pozwala na dalsze wykorzystanie wszystkich technologii napędowych, np. hybrydowych pojazdów typu plug-in, dla lepszego zarządzania przejściem na neutralność klimatyczną. – mówi Sigrid de Vries, sekretarz generalny CLEPA, stowarzyszenia reprezentującego dostawców motoryzacyjnych w UE.
Ponadto CLEPA popiera wniosek Komisji ITRE skierowany do Komisji Europejskiej o opracowanie metodologii oceny i spójnego raportowania danych dotyczących emisji CO2 w całym cyklu życia samochodów osobowych i lekkich pojazdów użytkowych do 2023 r.
– Cieszymy się, że członkowie ITRE podkreślają silną potrzebę przedstawienia metodologii dokładnego pomiaru pełnego śladu węglowego pojazdu w całym jego cyklu życia. Jest to niezbędne, aby skutecznie ograniczać emisje, a nie tylko przesuwać je wzdłuż łańcucha wartości. To całościowe podejście jest niezbędne do osiągnięcia neutralności klimatycznej i mamy nadzieję, że Komisja podejmie szybkie działania. – dodaje Sigrid de Vries.
Metodologia pomiaru emisji tylko w momencie homologacji dopuszczającej konkretny model auta do ruchu w rzeczywistości może zafałszować realną emisję CO2. Zdaniem CLEPA konieczne jest weryfikowanie emisji na wszystkich etapach produkcji i eksploatacji samochodu oraz jego podzespołów (np. produkcja i utylizacja baterii).
Zachęty do zakupu pojazdów bezemisyjnych powinny zostać utrzymane
Na tym samym posiedzeniu, członkowie komisji ITRE opowiedzieli się za utrzymaniem państwowych i międzynarodowych programów, wspierających produkcję i rozwój pojazdów bezemisyjnych i niskoemisyjnych.
– Ważne jest, aby utrzymać obecne zachęty do dalszego rozwoju wydajnych technologii aż do czasu wprowadzenia holistycznej metodologii badań emisji w całym cyklu życia pojazdu. Pojazdy nisko i bezemisyjne będą nadal wymagały wsparcia, dlatego utrzymanie zachęt jest pozytywną decyzją – mówi Sigrid de Vries z CLEPA.
Głosowanie w komisji ITRE nie jest wiążące i nie wpływa na wprowadzenie jakichkolwiek oficjalnych zmian w przepisach. Rodzi jednak optymistyczne prognozy co do wyników głosowań dotyczących tych samych tematów także w innych komisjach oraz na posiedzeniu plenarnym Parlamentu Europejskiego.
Komentarze