Zawieszenie pneumatyczne. Nie taki diabeł straszny jak go malują.

27 lutego 2019, 10:45

Dla dużej grupy profesjonalistów zajmujących się naprawą samochodów zawieszenie pneumatyczne to temat tabu. Tymczasem, jeśli zrozumiemy zasadę działania zawieszenia w samochodzie okazuje się, że odsyłając klienta z niesprawnym zawieszeniem pneumatycznym do konkurencji tracimy nie tylko zarobek na jego naprawie, ale także szansę serwisowania innych usterek i części eksploatacyjnych.

Faktem jest, że zawieszenie pneumatyczne „schodzi pod strzechy”. Kiedyś dostępne np. w Mercedesie klasy S, potem jako opcja w klasie E, być może w kolejnym modelu klasy C będzie dostępne jako standard. Dodatkowo dochodzą marki i modele jeszcze do niedawna nie kojarzone z pneumatyką, choćby Citroën Grand Picasso czy Peugeot Expert.

Zawieszenie pneumatyczne pozwala wyeliminować podstawowe wady standardowego zawieszenia, które zawsze jest kompromisem: zbyt sztywne – doskonała przyczepność i bezpieczeństwo, ale brak komfortu, zbyt miękkie – wygodne, ale mniej bezpieczne.

Ogólna suma części w przypadku tylnego zawieszenia tradycyjnego i pneumatycznego jest taka sama, a wymiana np. miecha okazuje się prostsza od wymiany sprężyny, gdyż nie jest nam potrzebny ściągacz. Jedyna różnica to odpięcie i wpięcie przewodów powietrza, ale to kwestia sekund.

Rys. 1 Koncepcja zawieszenia pneumatycznego

Podstawowa trudność przy serwisowaniu zawieszenia pneumatycznego, oprócz zrozumienia zasady jego działania, to poprawne zdiagnozowanie usterki. Układ takiego zawieszenia składa się z kilku istotnych komponentów, które współdziałają ze sobą i aby poprawnie je serwisować, należy zrozumieć interakcje pomiędzy nimi. Komponenty pneumatyki są podzespołami trwałymi, ale jak wszystkie inne podlegają normalnemu zużyciu eksploatacyjnemu. I należy to wykorzystać w swoim warsztacie!

Główne części składowe zawieszenia pneumatycznego to:

  • Miech pneumatyczny lub inaczej sprężyna pneumatyczna – montowany zwykle na tylnej osi obok amortyzatora lub z nim zintegrowany. Jego uszkodzenie zwykle wynika ze zmęczenia materiału, który to proces przyspiesza brud, sól i woda z drogi oraz czasami, olej z cieknącego amortyzatora;
Rys. 2 Miech pneumatyczny Arnott A-2642 do BMW X5 i X6
  • Sprężarka lub inaczej kompresor – osusza i spręża powietrze dostarczane do miechów z którymi tworzy zamknięty, szczelny układ. Pracuje na sucho, więc do jej uszkodzenia (spalenia) dochodzi najczęściej na skutek nieszczelności miecha i zbyt częstej pracy kompresora.
Rys. 3 Nowa sprężarka Arnott P-3214 z przekaźnikiem do Mercedes-Benz GL-CLass (X164), ML-Class (W164)
  • Kolumna pneumatyczna – stanowi połączenie amortyzatora i miecha, jest montowana zwykle na przedniej osi pojazdu choć nie tylko (np. w niektórych modelach kombi).
Rys. 4 Nowa kolumna pneumatyczna Arnott AS-2816 z zaworem tłumiącym do Audi A6 (C6) Allroad, Sedan i Avant quattro

Usterka lub niepoprawne działanie któregoś z wyżej wymienionych komponentów ma bezpośredni wpływ na inne, wobec tego zawsze starajmy się odszukać rzeczywistą przyczynę np. nieszczelnego miecha czy spalonej sprężarki, zanim zaczniemy wymieniać części. Co do zasady, powinniśmy również zawsze sprawdzić stan amortyzatorów.

Oprócz wyżej wymienionych podzespołów, bezpośredni lub pośredni wpływ na funkcjonowanie zawieszenia pneumatycznego mają również:

  • Przewody powietrza i złączki – niewłaściwa obsługa np. złączek VOSS może doprowadzić do nieszczelności;
  • Bloki zaworowe – czasami zamiast wymieniać od razu miechy po stronie, która „opada” wystarczy zamienić miejscami przewody w bloku zaworowym, żeby okazało się, że to on jest winowajcą;
  • Czujniki wysokości – są montowane nie tylko w samochodach z zawieszeniem pneumatycznym, ponieważ służą np. do ustalania wysokości świateł przednich w zależności od obciążenia tyłu pojazdu. Nie psują się zbyt często, jednak mogą zostać uszkodzone min. przy niewłaściwym serwisowaniu kół;
  • Przekaźnik kompresora – zwykle znajduje się w skrzynce bezpieczników i należy go zawsze wymienić razem z kompresorem, gdyż w przeciwnym razie może powodować nieprawidłowe załączanie nowej sprężarki i jej ponowne spalenie;
  • Zbiorniki wyrównawcze – montowane z reguły w samochodach z zawieszeniem powietrznym na obydwu osiach. Raczej nie ulegają uszkodzeniu.

Czasem w warsztacie pojawi się samochód z systemem ABC (Active Body Control) Mercedesa. Tu zalecana jest uwaga, bowiem podczas gdy standardowe zawieszenie pneumatyczne pracuje przy ciśnieniu powietrza ok. 15 bar, system ABC jest systemem hydraulicznym pracującym pod ciśnieniem ok. 200 bar! Możemy sobie wyobrazić do czego może doprowadzić nieumiejętna obsługa.

Ważną czynnością podczas serwisowania zawieszenia pneumatycznego jest sprawdzenie czy nasz „pacjent” posiada tzw. tryb podnośnika (jack mode). Jeśli tak, to koniecznie należy go aktywować przed uniesieniem pojazdu.

Podsumowując, żaden w miarę doświadczony mechanik nie powinien bać się naprawy zawieszenia pneumatycznego i nie powinien pozwolić, aby szansa na dodatkowy zarobek i sprawienie, że klient jest w stu procentach zadowolony przeszła mu koło nosa.

Do serwisowania tego typu zawieszenia nie potrzeba więcej narządzi niż w przypadku zawieszenia tradycyjnego (czasami nawet mniej jak np. w przypadku miechów). Czas wymiany większości miechów i sprężarek to ok. 15-20 minut, większość kolumn wymienimy w około 60 minut. Kody błędów można w większości przypadków usunąć przy pomocy uniwersalnych narzędzi diagnostycznych.

Firma Arnott posiada w swojej ofercie pełen asortyment zawieszenia pneumatycznego – to około 340 pozycji pokrywających 98% europejskiego parku samochodowego. Miechy pneumatyczne są produkowane na podzespołach Contitech, Firestone i Goodyear, sprężarki to Wabco lub Arnott, a złączki VOSS. Kolumny pneumatyczne Arnott występują zarówno w wersji nowej oraz w wersji regenerowanej OE. Przez swoich dystrybutorów w Polsce Arnott oferuje również szkolenia dla mechaników.

Autor tekstu: Bartosz Sieradzki – CEEU Area Manager w firmie Arnott

Komentarze

Komentarz musi być dłuższy niż 5 znaków!

Proszę zaakceptuj regulamin!

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, które są wyłącznie prywatną opinią ich autorów. Jeśli uważasz, że któryś z kometarzy jest obraźliwy, zgłoś to pod adres redakcja@motofocus.pl.

Diabełek, 15 marca 2019, 17:46 4 0

Po montażu nowej sprężyny należy ją wstępnie napełnić powietrzem przed opuszczeniem pojazdu na podłoże. Robi to się diagnoskopem. Janusz wymieni sprężynę bez niczego a klient niedługo zaraz wróci niezadowolony do warsztatu...

Odpowiedz

Mechanik, 18 stycznia 2020, 12:22 4 -3

Nie warto naprawiać pneumatyki. Jak się zwali część to zawsze jest wina warsztatu ze niby błędny montaż po 6 miesiącach. Piszę z doświadczenia warsztatowca

Odpowiedz

Anonim, 8 sierpnia 2022, 12:39 3 -1

uważaj na to co piszesz, bo pan z Arnota ostatnio pozwami sądowymi tutaj straszył

Odpowiedz

rapid365, 31 marca 2020, 21:56 2 -2

A co z kalibracja takiego zawieszczenia, to dopiero wyzwanie a reszta roboty bez tego może nie wystarczyć.

Odpowiedz

Dago, 13 marca 2021, 7:46 0 0

Kalibracja to zaledwie kilka / kilkanaście minut pracy z vagiem. Jak się ją przeprowadza, pokazują krótkie filmiki na YouTube.

Odpowiedz

Mateusz, 2 kwietnia 2021, 12:50 3 -3

Witam! Zawieszenie pneumatyczne w bmw 520d 2015r. kombi. Od jakiegos czasu zauwazylem ze tyl samochodu opada raz na jedna strone, raz na druga lub obustronnie. Dzieje sie to po paru minutach od zaparkowania(wylaczenia) samochodu. Rowniez slychac syczenie z tylnego nadkola. Zas gdy uruchomie samochod i po przejechaniu jakis kilkunastu metrow zawieszenie wraca do normy. Zanim pojade do mechanika jako osoba nie posiadajaca wiedzy motoryzacyjnej i zgodzeniu sie na wszystko co powie mechanik...czy moglbym prosic o przypuszczalne naprowadzenie mnie do problemu zebym choc troche wiedzial jaka moze byc usterka przy takich objawach opisanch wyzej. Dziekuje i pozdrawiam!

Odpowiedz

Żaba 1, 7 sierpnia 2022, 11:23 0 0

Witam? mamy ten sam model bmw i dokladnie ten sam problem.Opadal tyl na postoju czasami po calej nocy a czasem po godzinie.Wymienilismy poduszki pojezdzilismy dwa tygodnie problem wrocil,tylko o tyle gorzej ze opadl i juz sie nie podniosl(kompresor umarł).
Po wymianie kompresora na drugi dzien znowu lewa strona zaczela opadac ?nikt nie wie co jest grane(nowe poduszki,kompresor)niby wszystko szczelne.Boze gdzie sa tamci mechanicy z kilnustatu lat wstecz ktorzy znaja sie na robocie a nie na wymianach.Zaznacze ze juz wymiana tych dwoch rzeczy kosztowala nas 1400£.

Odpowiedz

rocco0450, 7 stycznia 2023, 22:33 0 0

Dobry wievzor wszystkim glowa mi peka juz z moim autem , Mercedes w212 e220 cdi combi 2012 rok.
Po ostatnich mrozach opad mi tyl i i juz sie nie podniosl. Kompresor wymieniony i dalej nie podnosi ,dziwne bo i stracil sie prod w polowie auta mam schemat jak cos to moge podeslac ,jak ktos juz mial taka sytuacje prosze o pomoc , Z gory dziekuje

Odpowiedz