Continental, czyli (nie) tylko opony

24 października 2019, 12:07

Continental od dłuższego czasu próbuje zerwać łatkę firmy kojarzonej wyłącznie z oponami. Zakres działań koncernu jest o wiele szerszy, szczególnie w segmencie nowatorskich rozwiązań dla pojazdów przyszłości.

Kluczową rolę w tworzeniu nowego ekosystemu mobilności odgrywają firmy technologiczne. Obecnie technologie, podzespoły i systemy opracowywane przez niemiecki koncern znajdują się w czterech na każde pięć samochodów poruszających się po drogach całego świata. Continental specjalizuje się m.in. w tworzeniu układów asystujących podczas awaryjnego hamowania i wspomagających kierowcę przy zmianie pasa ruchu, przez systemy do monitorowania ciśnienia w ogumieniu, aż po technologie tworzone z myślą o pojazdach autonomicznych. Wśród najważniejszych systemów bezpieczeństwa znajdują się oczywiście nadal także opony.

Opony są ściśle powiązane z działaniem elektronicznych systemów bezpieczeństwa, takich jak: ABS (system zapobiegający blokadzie kół podczas hamowania), BAS (system wspomagania nagłego hamowania), EBD (system elektronicznego rozdziału siły hamowania), ESP (system stabilizacji toru jazdy), TPMS (system kontroli ciśnienia w oponach), ASR (system kontroli trakcji) oraz wielu innych.

Opony na pierwsze wyposażenie wyznaczają standardy

Nie wystarczy tylko wyprodukować opony. Kluczem do sukcesu jest ścisła współpraca
z producentami aut, by już dziś identyfikować potrzeby jutra i w niedalekiej przyszłości móc
realnie na nie odpowiedzieć, dostarczając bezpieczne rozwiązania i systemy. Continental,
we współpracy z najlepszymi koncernami samochodowymi z segmentu premium, opracowuje ogumienie i testuje prototypy tak długo, aż inżynierowie stworzą idealny produkt. Przed rozpoczęciem produkcji, opony muszą przejść około 100 różnych testów, w czasie których sprawdzane są ich właściwości jezdne podczas hamowania, przyspieszania czy osiągania maksymalnej prędkości. Oczekiwania producentów samochodów wobec opony są uzależnione m.in. od mocy pojazdu, segmentu czy zastosowanego napędu. Jedynie ogumienie odpowiednio dobrane do danego modelu samochodu sprawia, że parametry pojazdu deklarowane na papierze przekładają się na realne osiągi na drodze.

Od opony przez systemy bezpieczeństwa po łączności w chmurze

Celem Continental jest realizacja założeń Wizji Zero, która zakłada zero poszkodowanych, zero ofiar śmiertelnych i zero wypadków. W celu osiągnięcia powyższych założeń, Continental współpracuje nie tylko z przedstawicielami branży motoryzacyjnej, ale także sektora innowacyjnych technologii i telekomunikacji. Celem podejmowanych partnerstw jest opracowywanie najwyższej jakości opon, systemów bezpieczeństwa, inteligentnych rozwiązań związanych z infrastrukturą drogową, a także bezpiecznych i efektywnych systemów komunikacji pomiędzy samochodami (Car2Car) oraz pojazdami a infrastrukturą (V2X).

– Era nowej mobilności to niezaprzeczalnie era przełomowych technologii umożliwiających łączność i komunikację w czasie rzeczywistym. Aby jazda bez wypadków była możliwa, konieczne jest opracowanie i wdrażanie do samochodów rozwiązań, które pozwolą na stały monitoring manewrów wykonywanych przez samochody, motocyklistów, pieszych i rowerzystów oraz wymianę informacji pomiędzy samochodami, ale także elementami infrastruktury, np. oświetleniem ulicznym. Dzięki danym, które będą zbierane, przetwarzane i udostępniane w czasie rzeczywistym, samochody będą mogły m.in. wykrywać przeszkody na drodze, omijać korki, dostosowywać prędkość do stanu drogi czy tworzyć „korytarz życia” dla pojazdów uprzywilejowanych. Dzięki podłączeniu pojazdów i elementów infrastruktury do sieci, w przyszłości autonomiczne samochody będą samodzielnie ulepszać swoje funkcje wspomagające bezpieczeństwo – dodał Łukasz Kusiak.

Słowo „mobilność” stało się symbolem nowej ery w motoryzacji. Trendy na rynku nowych technologii przenikają się z trendami w branży motoryzacyjnej. Coraz więcej producentów samochodów robi pierwszy krok w kierunku autonomicznej mobilności, wprowadzając na rynek auta z częściowo zautomatyzowanymi funkcjami. Czujniki i związane z nimi jednostki sterujące, opracowywane przez firmy technologiczne, wyznaczają drogę do następnego etapu w dążeniach do autonomicznej jazdy. Według Allied Market Research rynek pojazdów autonomicznych do 2026 roku ma osiągnąć wartość przeszło 54 mld dolarów. W najbliższych latach będzie się rozwijać w tempie blisko 40% w skali roku. Obecnie Continental posiada około 15% udziałów w globalnym rynku zaawansowanych systemów wspomagania kierowców.

Komentarze

Komentarz musi być dłuższy niż 5 znaków!

Proszę zaakceptuj regulamin!

Brak komentarzy!