Konferencja Zarządu Inter Cars podczas 16. Targów

26 września 2017, 12:32

Podczas targów tradycyjnie już odbyła się konferencja z przedstawicielami Zarządu Spółki Inter Cars. W tym roku zamiast tradycyjnej prezentacji, zdecydowano, że spotkanie będzie miało formułę debaty. Goście z sali zadawali pytania, na które odpowiadali przedstawiciele Zarządu.

Nowe rynki i segmenty działalności

Spotkanie rozpoczął Prezes Maciej Oleksowicz, który mówił o ambitnych planach spółki, która chce być liderem w każdym z obszarów i segmentów rynku, na których działa.

Inter Cars kontynuuje ekspansję na południowe rynki. Niedawno spółka otworzyła pierwsze filie w nowych krajach: w Grecji oraz Bośni i Hercegowinie. Duże oczekiwania związane są z ogromnym rynkiem włoskim, który w ocenie Zarządu IC w najbliższym czasie będzie przechodził transformację modelu dystrybucji (obecnie na rynku tym mamy do czynienia z trójstopniowym modelem dystrybucji. Odchodzenie od tego modelu może sprawić, że Inter Cars będzie beneficjentem zmian).

Maciej Oleksowicz zdradził ciekawy pomysł Inter Cars. Firma planuje zaangażować się między innymi w rynek marine. O ile w Polsce jest on oczywiście mocno ograniczony, to Grecja, Chorwacja i Włochy są dużo bardziej perspektywiczne w tym segmencie.

Jeśli wchodzą inwestorzy finansowi, to oznacza, że branży nie grozi upadek

Wiceprezes Zarządu Inter Cars, Krzysztof Soszyński zwracał uwagę na to, że pomimo wielkich przejęć, inwestycji oraz konsolidacji, europejski rynek części motoryzacyjnych jest wciąż bardzo rozdrobniony oraz, że wciąż przestrzeń do rozwoju jest bardzo duża. Wiceprezes zauważył, że 5 największych europejskich firm dystrybuujących części (w tym zestawieniu znajduje się także Inter Cars), posiada zaledwie 10% udziału w całym rynku.

Strategia Inter Cars 2020 zakłada, że do tego roku firma powinna przekroczyć 10 miliardów złotych przychodu w Europie. Jeśli tak się stanie firma wciąż nie przekroczy nawet 10% rynku europejskiego, którego wartość dzisiaj jest szacowana na około 100 miliardów euro.

Krzysztof Soszyński uspokajał, że zainteresowanie zagranicznych funduszy polskim i europejskim rynkiem to pozytywny sygnał, ponieważ jak stwierdził, jeśli do gry wchodzą inwestorzy finansowi, którzy są bardzo dobrze zorientowani w sprawach biznesowych, oznacza to, że branży nie grozi upadek, lecz wręcz należy się spodziewać świetlanej przyszłości.

Zarząd Inter Cars przewiduje, że w ramach realizowania strategii 2020 zmniejszał się będzie udział rynku polskiego w całościowych przychodach Grupy, a to wszystko za sprawą bardzo dynamicznie rozwijających się spółek zagranicznych. Dzisiaj sprzedaż w Polsce stanowi około 60% całych przychodów Inter Cars w Europie. W roku 2020 można się spodziewać, że spółki zagraniczne na tyle wzrosną, że udział rynku krajowego w całej grupie spadnie do 40-45%. Pomimo stosunkowo dużego udziału w rynku polskim (szacuje się, że w segmencie części do samochodów osobowych Inter Cars posiada około 18-20% rynku), firmie wciąż udaje się zwiększać sprzedać w Polsce w dwucyfrowym tempie. Dużą zasługą jest oczywiście wciąż utrzymujący się na wysokim poziomie import samochodów używanych z zachodu.

Obsługa klientów flotowych będzie miała coraz większe znaczenie

Podczas spotkania zwrócono także uwagę na tendencję odchodzenia od dotychczasowego sposobu posiadania samochodu. Dostępne na rynku rozwiązania powodują, że coraz więcej osób decyduje się na samo użytkowanie samochodu i ponoszenie kosztów z tego tytułu, zamiast posiadania własnego auta. Coraz bardziej popularny staje się wynajem długoterminowy, a w dużych miastach coraz większym zainteresowaniem cieszą się nawet usługi typu car sharing. To wszystko sprawia, że rośnie znaczenie obsługi klientów flotowych. Inter Cars rozwija tę gałąź działalności i już teraz współpracuje z firmami, które pośredniczą w długoterminowym wynajmie aut, które serwisowane są we współpracujących z Inter Cars warsztatach niezależnych.

zdjęcia: Inter Cars

Komentarze

Komentarz musi być dłuższy niż 5 znaków!

Proszę zaakceptuj regulamin!

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, które są wyłącznie prywatną opinią ich autorów. Jeśli uważasz, że któryś z kometarzy jest obraźliwy, zgłoś to pod adres redakcja@motofocus.pl.

Anonim, 2 października 2017, 21:00 2 0

IC to potęga, takich event'ow i rozmachu nie potrafi nikt zrobić, ale zdają sobie sprawę, że na naszym rynku toczy się zajadła gra o przetrwanie peletonu i niestety będzie to też ich kosztem. Dlatego ruszają dalej i wchodzą w inne biznesy, żeby notabene też przetrwać. Za kilka lat może się okazać, że IC to taki amerykański Walmart w naszym wydaniu, gdzie kupisz wszystko, a dystrybucja wróci do dawnego modelu regionalnych niezależnych dystrybutorów, od dawna znanych na rynku i w śród mechaników. Tak czy siak będzie ciekawie, a moim zdaniem przyszły rok będzie należał do ELIT 50 nowych oddziałów po AD i wsparcie Rhiag to potęga, która może się zmierzyć z IC. Tylko niech pseudo managerowie niech nie zarżną projektu.

Odpowiedz

Damian, 3 października 2017, 14:35 4 0

a ja myślę, że przyszły rok pokaże jak mocno AP Bieruń może zagrozić Carsowi. Elit oczywiście będzie w grze, rozwija się też Interteam. Auto Land schodzi na południe a na północy zaczyna być widoczny mistrz 5% czyli Moto rol. Przegrywa chyba w tej walce Inter parts i Hart. A najbardziej traci w Polsce Profil, który ratuje życie w czechach słowacji i niemczech. Szkoda ze nie poznamy prawdziwych liczb po zakończeniu roku, byłoby to naprawdę ciekawe

Odpowiedz

Anonim, 4 października 2017, 11:37 11 0

To prawda Profile chyba nie za halo, tak bardzo boją się opinii rynku, że wyłączają komentarze pod postami. IC może zagrozić tylko duża silna grupa, reszta to dobre na swój sposób mocne firmy, ale nie dadzą rady, po prostu na to trzeba kupę kasy. Rhiag to umożliwia. Jest jeszcze GP z nowym inwestorem, ale to znowu grupa kilkunastu niezależnych firm, które jednak mają swoje odrębne interesy.

Odpowiedz

Anonim, 4 października 2017, 18:03 8 0

Profile mieli swój czas, wydawało się że z IC mogą konkurować, a teraz na lokalnym rynku spadają mocno.Co im zostaje to zagranica. Patrząc na wersje językowe próbują sprzedawać gdzie popadnie (Węgry, Skandynawia, Włochy itp) żeby się ratować.

Odpowiedz

Damian, 5 października 2017, 9:21 5 0

Ja myślę że wyłączanie komentarzy to dlatego że boją się prawdy o swoich wyczynach poza handlem. ale w handlu tracą rynek to widać. mocno z nimi pracowałem i rozwijałem się ale teraz ich konkurencja ma więcej do zaoferowania. I struktura nie pomaga:kierownik regionu nic nie może a dyrektor nigdy nie ma czasu. nie ma tam osób z którymi można cokolwiek szybko załatwić. Kiedyś tak bardzo krytykowali to w Intercars, teraz są chyba nawet gorsi pod tym względem niż Intercars

Odpowiedz

Robi, 5 października 2017, 12:58 5 0

Z profilem dzieje się to samo co kiedyś z fotą. Znikają ludzie sensowni a na ich miejsce przychodzą inni, którzy niczego nie mogą i niczego nie potrafią. Najprostsze rzeczy stają się problemem nie do pokonania. Profil zawsze miał najdrożej ale miał dwie zalety, towar zawsze był a do tego dostawałeś solidne wsparcie we wszystkim. Teraz towar jest wszedzie a wsparcie jest tak samo słabe jak u innych.
a już tym wyłączniem komentarzy to tak podpadli...

Odpowiedz

jackiew, 5 października 2017, 16:57 3 0

ale kto sensowny zniknął? do mnie od lat ten sam przyjeżdza tylko fakt ze może coraz mniej

Odpowiedz

Robi, 5 października 2017, 18:41 3 0

Do nas akurat wpada jakiś nowy, ewidentnie spoza branży. Sami mu potem tłumaczymy co i jak. Zniknęli wszyscy sensowni z wsparcia warsztatów. Jeszcze pare lat temu pomogli z każdym problemem, teraz to już tylko chcą coś opchnąć. No i jak nie pasowało zamówienie to handlowec kazał dzwonic do it a it do handlowca.

Odpowiedz

Anonim, 6 października 2017, 9:51 6 0

Wyobrażacie sobie co by było gdyby MP dał jakieś info i możliwość komentarzy. Chyba by się serwer zatkał. Ale czy nie lepiej wziąć wszystko na klatę i posłuchać co w trawie piszczy i wyciągnąć wnioski. Zachowują się jak małe dziecko z zamkniętymi oczkami. Zrobienie dziś impry w Łodzi dla dużych klientów i nawijanie jak jest pięknie to chyba nie o to chodzi.

Odpowiedz

Damian, 9 października 2017, 10:28 4 0

tak tak znowu wysłuchaliśmy jak jest dobrze, będzie jeszcze lepiej i jak to niedługo inni zaczną mieć kłopoty. Szkoda tylko że nie powiedzieli dlaczego Motofaktory zaczyna jeździć po terenie innych profiauto i wgrywać oferty u mechaników z obietnicą dostaw 2x dziennie. czyżby kończyła się ta lojalność o której tyle mówią?

Odpowiedz