Na przestrzeni lat technika motoryzacyjna podlegała wielu zmianom. Zmieniały się style projektowania aut, zwiększały się rozmiary samochodów, zmieniały się silniki i skrzynie biegów. Postępowała elektronizacja pojazdów, zwiększała się lista wyposażenia, zmieniały się technologie oświetlenia i techniki łączenia elementów karoserii. A co z szybami samochodowymi? Czy one również podlegają zmianom? Zapytaliśmy o to eksperta z firmy, która jest jednym z największych producentów szkła samochodowego na świecie.

Na nasze pytania odpowiedział Łukasz Myl, Team Leader zespołu R&D w NSG Group.

Czy szyby samochodowe podlegały ewolucji? Oczywiście. Najbardziej na przestrzeni lat zmieniała się szyba przednia. Pojawiło się w niej ogrzewanie, wyciszenie, a z czasem także wewnętrzne ekrany odbijające obraz generowany przez wyświetlacz HUD. Jakie badania i jakie wizje rozwoju szyb samochodowych mają najwięksi producenci szkła samochodowego?

Jakie są główne kierunki rozwoju szkła samochodowego? Nad jakimi rozwiązaniami pracują inżynierowie?

Łukasz Myl: Rozwój szkła dla przemysłu motoryzacyjnego jest nierozerwalnie związany z wizją samochodów przyszłości. W Pilkington Automotive Poland uważnie słuchamy naszych partnerów – producentów samochodów, którzy stale poszukują rozwiązań bardziej funkcjonalnych, bezpiecznych i ekologicznych. To właśnie ich potrzeby wyznaczają kierunki, w jakich rozwijamy nasze produkty i technologie.

Czyli producenci szyb sami nie proponują nowych rozwiązań, tylko wsłuchują się w potrzeby producentów pojazdów. Jak wyglądają te potrzeby dotyczące samochodów przyszłości? Co możemy rozumieć, o ile możemy użyć takiej nazwy, pod pojęciem szkła przyszłości?

Jeśli mówimy o szkle przyszłości, musimy przede wszystkim zastanowić się, jakie będą samochody przyszłości. Wszystko wskazuje na to, że będą to pojazdy autonomiczne, które zmieniają nie tylko sposób prowadzenia auta, ale także jego architekturę.

Jak może to wyglądać w praktyce?

Trend w motoryzacji przesuwa się w stronę większych przeszkleń – małe szyberdachy ustępują miejsca ogromnym, panoramicznym powierzchniom szklanym. Taki kierunek stawia przed nami wiele wyzwań. Szyby muszą być lżejsze, by zmniejszyć masę pojazdu, bardziej funkcjonalne, zaawansowane technologicznie, ale też bezpieczniejsze. Większa powierzchnia szkła to także większe wymagania związane z izolacją akustyczną i termiczną.

Skoro jesteśmy przy izolacji akustycznej. Obecnie nawet osoby kupujące najmniejsze auta oczekują jak największego komfortu jazdy. A szyby mają między innymi wpływ na wyciszenie wnętrza auta.

To prawda. Pasażerowie chcą komfortu – eliminacji hałasu i niepożądanych bodźców z zewnątrz, a także ochrony przed promieniowaniem cieplnym, co przekłada się na komfort wewnątrz auta oraz zmniejszone zużycie energii na klimatyzację. Jednocześnie bezpieczeństwo pozostaje bardzo ważne, dlatego pracujemy nad rozwiązaniami, które zwiększają kontrolę nad procesem pękania szyb w razie wypadku, minimalizując ryzyko obrażeń.

Na początku wspomnieliśmy o rozwiązaniach takich jak wyświetlacz head-up, który prezentuje najważniejsze wskazania z deski rozdzielczej oraz nawigacji samochodowej na przedniej szybie. Czy możemy oczekiwać zwiększenia funkcjonalności head-up, czy może pojawianie się nowych rozwiązań, które zwiększą funkcjonalność przedniej, a może nie tylko przedniej szyby?

To prawda, już dziś znamy rozwiązania takie jak wyświetlacze head-up display, ale w kontekście samochodów autonomicznych możliwości są niemal nieograniczone. Funkcjonalność szkła przyszłości pozwoli na znacznie więcej. Wyobraźmy sobie szyby, które wyświetlają nie tylko trasę nawigacji czy ograniczenia prędkości, ale także wiadomości, obraz z aplikacji smartfonów, a nawet filmy. Nie ograniczamy się do szyby przedniej – także boczne mogą pełnić te funkcje. Pracujemy również nad szkłem o zmiennej przejrzystości, które umożliwia pełne zaciemnienie, co znajdzie zastosowanie w pojazdach autonomicznych, gdzie prywatność pasażerów będzie miała większe znaczenie.

Ostatni, ale równie ważny aspekt to ekologia. Czasami jest to denerwujące, bo niektórzy wpadają w przesadyzm, jednak zawsze mile widziane są technologie, które pozwalają oszczędzać energię czy zasoby naturalne.

Spójrzmy zatem na ekologię. Lżejsze szkło zmniejsza masę pojazdu, a zatem pozwala też ograniczyć zużycie paliwa lub energii, co jest kluczowe w pojazdach elektrycznych. Ale szkło może też produkować prąd. W Pilkington Automotive Poland badamy również możliwości szkła generującego energię – technologie takie jak kropki kwantowe czy płytki krzemowe, zintegrowane z powierzchnią szyby, mogłyby dostarczać energię zasilającą zarówno pojazd, jak i urządzenia elektryczne wewnątrz. Szkło przyszłości to nie tylko innowacja technologiczna, ale także wyraz troski o środowisko i komfort użytkowników. Jesteśmy dumni, że możemy uczestniczyć w kształtowaniu nowej ery motoryzacji.