Naszej cyklicznej analizie cen części zamiennych na rynku, obejmującej poziom cen z faktycznych transakcji pomiędzy dystrybutorami a warsztatami, zawsze towarzyszy oczekiwanie na nadejście stabilizacji rynku, która ułatwi funkcjonowanie obecnym na nim podmiotom. Czy kolejny kwartał zbliża nas do tego celu?
Rynek części zamiennych w trzecim kwartale 2025 r. kontynuuje trend spadków cen transakcyjnych między dystrybutorami a warsztatami, jednak dynamika tych zmian spowalnia. Dane zebrane z tysięcy referencji pokazują, że rynek zaczyna szukać równowagi po okresie wcześniejszych korekt.
Jak tworzymy nasz koszyk inflacyjny?
Do koszyka wrzuciliśmy ponad 10 tys. referencji z oferty 23 dystrybutorów i 261 producentów. Było to możliwe przy wykorzystaniu danych udostępnionych nam przez platformę Motorro.
Biorąc pod uwagę szeroką perspektywę czasową, a więc zestawiając miniony kwartał do trzeciego kwartału 2024 roku ceny części samochodowych odnotowały spadek na poziomie 3,3 % (przy wskaźniku inflacji wynoszącym według prognoz NBP ok. 2,9%). Wartość koszyka zmniejszyła się z poziomu 414 546 zł do 400 958 zł. To wyraźny sygnał, że w skali rocznej realne ceny części samochodowych nadal maleją, mimo cały czas odczuwalnej presji inflacyjnej w gospodarce.

Jak czytać dane z koszyka inflacyjnego?
Choć na dziś nie widać gwałtownego odwrócenia trendu, dane sugerują, że rynek może wchodzić w etap stabilizacji.
– Trzeci kwartał 2025 roku potwierdza, że rynek nadal pozostaje pod wpływem presji konkurencyjnej. Spadek o ponad trzy procent w skali roku to efekt nie tylko polityki cenowej dystrybutorów, ale też sytuacji związanej z kursami walut. Jeżeli w kolejnych miesiącach spadki będą coraz płytsze, możemy być świadkami momentu, w którym ceny części motoryzacyjnych wreszcie znajdą poziom równowagi. To bardzo długo wyczekiwany moment, gdyż spadek cen części dla dystrybutorów oznacza spadek wartości magazynu i coraz większy problem z ich odbudowaniem. – powiedział Alfred Franke, prezes Grupy MotoFocus.pl.
W krótszym horyzoncie czasowym – porównując drugi i trzeci kwartał 2025 – patrzymy na umiarkowaną obniżkę cen na poziomie 0,5 % (przy inflacji ok. 0,35%). Wartość koszyka spadła zatem tylko nieznacznie, jednak choć skala spadku jest mniejsza niż w porównaniu rocznym, to utrzymanie negatywnej dynamiki w kolejnych miesiącach wskazuje, że rynek nie przeszedł jeszcze w fazę odbicia.

Patrząc na miesięczne ujęcie w 2025 roku, w okresie od maja do września wartości koszyka wykazują delikatne spadki – w granicach od −0,15 % do −0,30 % – z wyjątkiem sierpnia, kiedy nawet zanotowano niewielki wzrost +0,16 %. Taka anomalia może jednak mieć charakter sezonowy, gdyż wrześniowy wynik szybko sprowadził wartość koszyka ponownie w dół.
– Coraz wyraźniej widać, że dystrybutorzy części samochodowych wchodzą w etap dużych wyzwań rynkowych. Najwięksi gracze, którzy przez lata budowali swoją przewagę dzięki doskonałej logistyce, szerokiej dostępności asortymentu i jakości obsługi, coraz częściej skupiają się dziś wyłącznie na rywalizacji cenowej zapominając o kluczowych przewagach. Tymczasem presja cenowa, choć zrozumiała w kontekście spowolnienia gospodarczego, prowadzi do utraty kluczowych wartości, które do tej pory stanowiły o sile dystrybutorów – zaufania klientów i stabilności operacyjnej. To co obserwujemy na platformie to sytuacje, w których klienci zazwyczaj wybierają produkty dostępne w rozsądnych cenach u dystrybutorów z najlepszym „serwisem” nie patrząc tylko i wyłącznie na cenę. Aftermarket potrzebuje dziś równowagi: uczciwej ceny, wysokiej dostępności i niezawodnego serwisu. Ci, którzy potrafią ją zachować, będą wygranymi w kolejnych kwartałach – niezależnie od wahań inflacji i zmian kursowych. – dodał Mariusz Pawluk, CEO spółki Motorro.
Dla warsztatów samochodowych, obecnie panujące warunki mogą oznaczać względnie przewidywalne koszty materiałowe. Daje to możliwość planowania ofert i usług bez dramatycznych wzrostów cen części. Z kolei dla samych dystrybutorów i producentów utrzymujące się spadki cen mogą być wyzwaniem – marginesy stają się coraz węższe, co wymusza poszukiwanie efektywności operacyjnej, negocjacje warunków zakupowych i optymalizację logistyki.
Czym jest koszyk inflacyjny części samochodowych?
W jaki sposób badana jest przez nas inflacja części samochodowych? By ustalić transakcyjne ceny części motoryzacyjnych oraz śledzić zachodzące na przestrzeni czasu zmiany, wykorzystujemy dane udostępnione nam przez platformę Motorro.pl. Chodzi o indeks cen części motoryzacyjnych, po których części były kupowane / sprzedawane między hurtowniami i warsztatami (lub dystrybutorami), a niekoniecznie ceny detaliczne. Platforma zakupowa Motorro integruje oferty wielu dostawców (niemal wszystkich dystrybutorów części motoryzacyjnych), a sklepy i warsztaty sprawdzają tam swoje ceny zakupu, czas dostawy i stan magazynowy u każdego z tych dystrybutorów w czasie rzeczywistym. W ten sposób tworzymy koszyk inflacyjny części motoryzacyjnych, pochodzących od setek producentów i kilkunastoma tysiącami numerów referencyjnych części samochodowych.



Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, które są wyłącznie prywatną opinią ich autorów. Jeśli uważasz, że któryś z kometarzy jest obraźliwy, zgłoś to pod adres redakcja@motofocus.pl.
Anonim, 9 października 2025, 21:03 5 0
AP czerwony wycina się z IC. AP niebieski z Motorolem. A Moto Profil trzyma ceny poniżej ich wszystkich. Tylko nie mają towaru.
Odpowiedz
Alfred, 10 października 2025, 10:21 5 0
czas na zniknięcie z rynku kolejnego dystrybutora ... kto następny?
Odpowiedz
Alfred Franke, 10 października 2025, 22:00 12 0
Witam mojego imiennika - mam nadzieję, iż nie będzie aż tak źle jak piszesz, choć sytuacja faktycznie zaczyna być niepokojąca.
Odpowiedz
Profi dawny partner, 11 października 2025, 13:43 5 0
ale to ze zniknie ktoś z rynku to wcale nie musi być złe. Stawiam na profila. Pozwalniali wartościowych ludzi, nei mają towaru na magazynach, zmniejszyli asortyment i zapasy. Logistyka która była ich mocną stroną 20 lat temu teraz leży i kwiczy. Umowy z klientami są takie, że można tylko parsknąć śmiechem. Know how nie istnieje, program fatalny. Nikt nie zauważy jak zejdą z rynku. Otworzą się wtedy szerzej drzwi dla Inter partsu i AP Gdansk. Motorol jest mocno okopany u tych klientów. Bedzie tylko ciekawiej.
Odpowiedz
Qwyt, 11 października 2025, 17:34 4 0
W detalu już robi się selekcja. Znany ubijacz rynku Motostacja ogłosił upadłość :)
Odpowiedz
Marcin K., Częstochowa, 13 października 2025, 17:51 1 0
obecna sytuacja jest wręcz absurdalna. wycinanie sie i "oddawanie" towaru na ujemnych % na wielu markach od ceny zakupowej z faktury (tego przecież nie mozna nazwać sprzedażą) ma na celu...no wlasnie co ma na celu? ile takich "Motostacji" bedzie jeszcze w nadchodzacych kwartalach? a pozniej co? 1-2 miesiace wzgledniej ciszy, i znowu jazda? kto, kiedy i czy to zatrzyma? kiedy przyjdzie opamietanie?
Odpowiedz
Trew, 13 października 2025, 20:09 0 0
Pytanie ile jeszcze takich projektów stworzy Motorol bo przypominam że zarówno moto-net (upadł rok temu) jak i motostacja to ich zasługa...
Odpowiedz
Tomasz, 13 października 2025, 22:21 0 0
Mam nadzieję że allegro podniesie o kolejne kilka procent wystawianie aukcji z dziedziny motoryzacja. I w wróci porządek
Odpowiedz