Omoda 5: usterki i awarie. Jak oceniany jest chiński model?

2 maja 2025, 8:00

Chińskie samochody „wpraszają się” na rynek europejski w błyskawicznym tempie. Modele kuszą cenami, rozwiązaniami technologicznymi, dostępnością, a nawet nowoczesnym i dopasowanym do konkurencji designem. Przyjrzyjmy się więc jednemu z nich: Omoda 5 w produkcji jest od 2022 roku, a na polskim rynku właśnie „stuknął” modelowi pierwszy rok. Co psuje się w SUV-ie? Na co uważać przy zakupie?

Omoda 5: przekrój modelu

Omoda 5 klasyfikowana jest jako crossover segmentu C. Samochód produkowany jest od 2022 roku przez chiński koncern Chery Automobile. Na polski rynek zawitał dwa lata później, w marcu 2024. Zanim to jednak nastąpiło, wielu kierowców z rynków wschodnich (np. Białoruś, Rosja) decydowało się na zakup tego modelu. To między innymi pozwala prześledzić, z jakimi usterkami może mierzyć się każdy zainteresowany Omodą 5.

Samochód stylistycznie trochę może kojarzyć się z elektrycznym Nissanem Ariya, chociaż jest widocznie mniejszy. Charakterystyczne dla niego są ostre rysy, wąskie lampy w technologii LED i masywna osłona chłodnicy. Sam producent nazywa ten styl koncepcją „Art in motion”. W środku zdecydowano się raczej na minimalizm — nie ma mnogości przycisków, za to nie zabrakło wyświetlacza „wtopionego” w deskę rozdzielczą i prostych kształtów.

Chery Omoda 5 wychodziła w następujących wersjach napędowych:

  • 1.6L T-GDI, R4 turbo (197 KM, 290 Nm na rynku chińskim lub 147 KM, 210 Nm na rynkach eksportowych),
  • Hybryda typu Plug-In (PHEV) bazująca na silniku 1.5L turbo (220 KM)
  • Elektryczny o mocy 205 KM i baterii o pojemności 61 kWh netto.

Omoda 5 ma na koncie kilka akcji serwisowych

Zacznijmy od usterek, które spowodował sam producent. Omoda 5 spotkała się już z kilkoma akcjami serwisowymi na szeroką skalę. Wśród nich była sytuacja z Australii, gdzie zdiagnozowano wycieki płynu hamulcowego z niedokręconego fabrycznie przewodu. Wycofano wówczas prawie 6 tysięcy egzemplarzy. To jednak niejedyna wpadka: nieco wcześniej, na tym samym rynku, samochody miały duże problemy z elektronicznym systemem utrzymania pasa ruchu. Asystent był na tyle uszkodzony, że potrafił gwałtownie, w losowych momentach, zmieniać kierunek jazdy.

To wciąż nie wszystko. Prawdziwą burzę rozpętała sytuacja z Malezji, gdzie właścicielka Omody 5 straciła całą tylną oś podczas jazdy. Sprawę opisano na Facebooku, tłumaczono, że nie było nawet żadnych dziur — ot, znienacka, z samochodu urwało się koło. Powodem całego zamieszania był oczywiście błąd produkcyjny: producent wyjaśniał, że na linii produkcyjnej uszkodzona została końcówka zautomatyzowanej spawarki od dostawcy części tylnego zawieszenia. Ta została wymieniona, ale urządzenia nie skalibrowano, więc dostarczone wahacze mogły być po prostu źle przyspawane. To z kolei zrodziło kolejną akcję serwisową na część sprzedanych pojazdów.

Na co zwrócić uwagę przy zakupie?

Główne kłopoty, z którymi spotkali się użytkownicy Omody 5 w dość krótkim czasie jej produkcji (poza wadami produkcyjnymi), dotyczyły elektroniki. Problem nie dotyczy pojedynczych elementów: opisywano zarówno problemy z systemem multimedialno-rozrywkowym (źle działająca nawigacja, zawieszający się ekran, niedziałające niektóre funkcję, na przykład dotyczące gniazda USB i przesyłania treści z pendrive-ów albo łączności Bluetooth), jak i z asystentami kierowcy: niereagujące czujniki parkowania, kłopoty z utrzymywaniem pasa ruchu, działaniem wycieraczek lub systemem Start-Stop. Zdarzało się także-w elektrycznej Omodzie E5 – całkowite, samoistne rozładowanie akumulatora 12-woltowego, odpowiedzialnego za multimedia.

chery omoda 5

Od strony mechanicznej nie zgłoszono jeszcze żadnych większych awarii, chociaż wielu kierowców narzeka na ogólne właściwości jezdne pojazdu. Chodzi tutaj prawdopodobnie o „zdławienie” motoru do 147 KM dla wersji europejskiej. Odczucia dotyczą szarpania przy ruszaniu na nierozgrzanym silniku, „leniwe” przyspieszenie i wysokie spalanie w stosunku do obietnic producenta. Być może przestrojenie komputera do „opcji chińskiej” i przywrócenie 197 KM mogłoby zupełnie zmienić ten pogląd.

Podobnie wypada skrzynia biegów. Siedmiobiegowa, dwusprzęgłowa przekładnia nie zdobyła wielu fanów. Opisywana jest jako głośna i źle zestrojona z silnikiem, co ma przekładać się na błędne przełożenia biegów. Co więcej – jeden internauta opisał, że skrzynia biegów zepsuła się po zaledwie 200 kilometrach od wyjazdu z salonu. Zaznaczmy jednak, że to nie jest powtarzalna sytuacja.

chery omoda 5

Czy warto postawić na chińskiego producenta?

Omoda 5 bez wątpienia kusi ceną w stosunku do wyposażenia. Na polskich ulicach model można spotkać coraz częściej. Obecnie jednak mogą być wciąż kłopoty z serwisowaniem tych samochodów, dostępnością niektórych podzespołów lub możliwością wsparcia od autoryzowanych serwisów.

Samochód (póki co) nie uzyskał opinii „awaryjnego”. Głównym problemem Omody 5 jest niestaranne wykonanie, które objawiło się nie tylko „gremlinami” w układzie elektronicznym, ale przede wszystkim wpadkami produkcyjnymi na różnych rynkach świata. To jednak wcale nie znaczy, że producent nie wyciągnie wniosków i nie będzie zabiegał o dalsze zaufanie klientów.

Komentarze

Komentarz musi być dłuższy niż 5 znaków!

Proszę zaakceptuj regulamin!

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, które są wyłącznie prywatną opinią ich autorów. Jeśli uważasz, że któryś z kometarzy jest obraźliwy, zgłoś to pod adres redakcja@motofocus.pl.

zeboo, 5 maja 2025, 14:01 3 0

Najbardziej to boli polskich hurtowników bo nie mają do tego częśći

Odpowiedz