Temat retrofitów LED, czyli zamienników standardowych żarówek w halogenowych reflektorach głównych pojazdów, wciąż generuje zainteresowanie rynku. Z tego względu zajęliśmy się nim ponownie w programie MotoFocus TV. Tym razem jednak rozmawialiśmy nie o kwestii legalności retrofitów LED, lecz o szczegółach technicznych tego źródła światła.
Na pytania Witolda Hańczki odpowiedział Bartłomiej Szternal, ekspert techniczny firmy M-TECH.
Całość rozmowy można obejrzeć poniżej (przekierowania do konkretnych poruszanych tematów dostępne są w opisie filmu, po otworzeniu go w nowym oknie):
Zachęcamy do subskrybowania naszego kanału na platformie YouTube oraz pozostawienia komentarzy pod filmem. Już wkrótce kolejne odcinki programu MotoFocus TV.
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, które są wyłącznie prywatną opinią ich autorów. Jeśli uważasz, że któryś z kometarzy jest obraźliwy, zgłoś to pod adres redakcja@motofocus.pl.
Stefan Myszkowski, 19 lutego 2025, 14:18 0 -1
Poruszanie tego tematu, w ten sposób, na tym kanale, przez przedstawiciela producenta retrofitów LED jest w mojej opinii skandalem. Nie ma czegoś takiego jak dobry czy zły retrofit LED. Retrofit to produkt, który nie powinien być oferowany na rynku, ponieważ sprzedający go, niezależnie od firmy - bardziej czy mnie znana, dobrze wie, że uwaga „do użytku poza drogami publicznymi” jest delikatnie mówiąc nadużyciem.
Uważam, że szafowanie zdrowiem i życiem kierowców przez producentów retrofitów LED oraz reklamodawców jest niedopuszczalne. Redakcje portali internetowych i prasowych, jeśli chcą uchodzić za poważne, nie powinny reklamować retrofitów LED.
Niestety nie wierzę, że nasze państwo „z kartonu” ureguluje problem retrofitów legalizując możliwości ich stosowania - w ograniczonym zakresie, na wzór Niemiec, Austrii Czech czy innych krajów europejskich.
Stefan Myszkowski
Odpowiedz
Robert M., 19 lutego 2025, 15:45 0 0
Panie Stefanie, trochę się Pan zagalopował. Pisze Pan o skandalu, jednocześnie samemu wspominając, że retrofity zostały zalegalizowane przez inne kraje. Gdzie więc zatem cały skandal i niebezpieczeństwo?
Odpowiedz
Stefan Myszkowski, 20 lutego 2025, 12:15 0 0
Nie napisałem precyzyjnie. Wolno stosować tylko retrofity LED ale tylko w reflektorach samochodów określonych marek, ich modelach i o określonych numerach homologacji. Proszę zobaczyć jak skonstruowany jest katalog np. firmy Osram - [LINK]
Katalog Philipsa jest skonstruowany tak samo. Proszę ponadto zauważyć, że firma Osram zabezpiecza się formalnie pisząc o każdym retroficie jako o źródle światła jako offroadowe. Teraz chyba wszystko jest jaśniejsze.
Stefan Myszkowski
Odpowiedz
NEO1, 19 lutego 2025, 15:43 1 0
To jest kpina ustawodawcza, bo w teorii - zgodnie z prawem unijnym, skoro jeden kraj to legalizuje i homologuje na dany typ pojazdów (które jeżdżą w też w innych krajach unijnych), to automatycznie ta homologacja powinna przejść na pozostałe kraje. Po co nam taka unia, w której przepisy działają wybiórczo?
Odpowiedz
Stachu, 20 lutego 2025, 11:32 1 0
Chyba nie do końca tak może być, choćby ze względu na ewentualne "nadużycia" niektórych krajów. W przypadku propagacji przepisów na inne kraje, jeżeli jeden kraj wprowadziłby np. legalność aut o szerokości 5 metrów (proszę się nie czepiać przykładu, bo jest tylko do ukazania problemu), to w tym momencie możemy narobić zamieszania na drogach we wszystkich krajach. Nie tędy droga. A jak już faktycznie miałoby być takie ujednolicenie, to nie powinno być tak, że jakiś kraj sam sobie dopuszcza retrofity i naciska na inne, żeby dopuściły, tylko powinno przejść to procedurę ustawodawstwa unijnego. Niesyty najczęściej kraje, które mówią o jedności Unii, najczęściej rozumieją to przez to, że wszyscy robią tak, jak oni, a nie wspólnie.
Odpowiedz
Stefan Myszkowski, 20 lutego 2025, 12:42 0 0
Mam Pan rację. Ale aby były przepisy homologacyjne muszą być określone jednolite wymagania techniczne odnośnie konstrukcji retrofitu LED, a takich nie ma. Takie państwa jak Niemcy, Austria, Czechy i inne obeszły brak przepisów homologacyjnych i powiedziały tak. Jeśli producent udowodni, że reflektor samochodu określonej marki, modelu i o określonym numerze homologacji, z zamontowanym retrofitem LED, spełnia wymagania homologacyjne określone dla reflektora z żarówką, to może retrofit LED może być montowany w tym reflektorze o określonym numerze homologacji. Ale to nie naszywa się homologacją, tyko warunkowych dopuszczeniem/ Jeśli jednak zamiast reflektora wydano do dopuszczenie zamontujemy zamiennik, to to tego zamiennika niewolno już zamontować retrofitu LED. Nie sądzę, aby bez stworzenia jednolitych przepisów dotyczących konstrukcji retrofitów LED zostały one dopuszczone bez ograniczeń do stosowania.
Stefan Myszkowski
Odpowiedz
Stefan Myszkowski, 20 lutego 2025, 14:50 0 0
Ponieważ stwierdziłem, że mój pierwszy wpis nt tego wywiadu nie był nazbyt precyzyjny i może dlatego nie przemówił do czytelników, dlatego załączam drugą szerszą jego wersję.
Poruszanie tematu retrofitów, w ten sposób, na tym kanale i stronie internetowej MotoFocusa, przez przedstawiciela producenta retrofitów LED jest w mojej opinii skandalem. Nie ma czegoś takiego jak dobry czy zły retrofit LED. Retrofit to produkt, który nie powinien być oferowany na polskim rynku, ponieważ sprzedająca go firma - niezależnie czy bardziej czy mniej znana, dobrze wie, że uwaga „do użytku poza drogami publicznymi” lub do użytku „offroadowego” jest delikatnie mówiąc nadużyciem.
Przejdźmy do kwestii technicznych. Nie ma żadnych przepisów regulujących budowę retrofitu LED. Ich konstrukcja, parametry świetlne, barwa światła to całkowita dowolność. Budowa innych źródeł światła: żarówki i palniki ksenonowe jest ściśle regulowana przez przepisy homologacyjne. Są też przepisy homologacyjne dla reflektorów LED, ale to dotyczy reflektorów wyprodukowanych jako LED-owe, a nie jako wyprodukowane dla żarowych źródeł światła, do których ktoś montuje retrofity LED.
Są tacy producenci jak Osram czy Philips, którzy mogą pokazać wyniki badań reflektorów homologowanych dla żarowych źródeł światła, ale z zamontowanymi retrofitami LED. Badania te są wykonane zgodnie z wymaganiami dla reflektorów homologowanych dla żarowych źródeł światła, w laboratorium fotometrycznym.
Ale uwaga! W niektórych krajach europejskich, np. Niemczech, Austrii i Czechach zalegalizowano używanie retrofitów LED w reflektorach:
• określonych marek i modeli samochodów;
• ściśle określonym numerze homologacji,
które mają rozsył światła zgodny w wymaganiami homologacyjnymi dla reflektorów z żarowymi źródłami światła. Ale raz jeszcze podkreślę - to jest legalizacja, obwarowana określonymi warunkami, a nie homologacja.
Kolejna ważna informacja W marce i modelu samochodu, w którym, dla reflektora o określonym numerze homologacji zalegalizowano stosowanie retrofitu LED, wymiana reflektora na reflektor o innym numerze homologacji np. zamiennik, powoduje, że retrofitu LED nie można zamontować w zamienniku. Oczywiście to dotyczy tylko krajów (np. Niemcy, Austria i Czechy), w których zezwolono na legalizację retrofitów, w ograniczonym zakresie, wg podanych wcześniej zasad.
Proszę zwrócić uwagę na konstrukcję katalogu retrofitów LED np. firmy Osram - [LINK] Tak jak wcześniej napisałem znajdziemy w nim tylko wybrane marki i modele samochodów oraz podany jest numer homologacji reflektora. Analogicznie jest skonstruowany katalog firmy Philips.
Firma Osram wie jednak, że oferowanie retrofitów LED na polskim rynku, do zastosowań na drogach publicznych, jest nielegalne, więc w katalogu widnieje dopisek „Offroadowe lampy do samochodów” - [LINK]
Nie zmienia to faktu, że stosowanie retrofitów LED, również firm Philips i Osram jest na drogach publicznych również nielegalne. Było to przedmiotem mojej rozmowy z menadżerami obu firm - muszę przyznać, że rzeczowej.
Producenci retrofitów LED wprowadzają w błąd informując, że rozsył światła przez reflektor z retrofitem LED może ocenić diagnosta stacji kontroli pojazdów. Nie jest to możliwe, ponieważ nie jest on w stanie tego wykonać zgodnie z wymaganiami homologacyjnymi ani dla reflektora z zamontowanym homologowanym żarowym źródłem światła ani dla reflektora z retrofitem LED. Nie ma też do tego kwalifikacji - przy całym szacunku do diagnostów stacji kontroli pojazdów (wielu jest uczciwych i rzetelnych).
A czy sprzedaż retrofitów LED jest legalna? Teoretycznie, z zastrzeżeniem o dopuszczalności ich użytku tylko na drogach niepublicznych, jest legalna, ale firmy dobrze wiedzą, że raczej rzeczywistość jest inna.
Społeczeństwo poruszają takie wypadki jak np. spłonięcie rodziny w samochodzie na autostradzie uderzonej wcześniej przez samochód poruszający się ze zdecydowanie nadmierną prędkością. Sprawa dowolności wykorzystywania retrofitów LED na drogach jest też z tej kategorii. Kierowca samochodu, który oślepia, może nie wiedzieć co się stanie, z samochodem, który prowadzi oślepiony kierowca.
Szafowanie zdrowiem i życiem kierowców przez producentów retrofitów LED oraz reklamodawców jest niedopuszczalne. Redakcje portali internetowych i prasowych, jeśli chcą uchodzić za poważne, nie powinny reklamować retrofitów LED.
Niestety nie wierzę, że nasze państwo „z kartonu” ureguluje problem retrofitów legalizując możliwości ich stosowania - w ograniczonym zakresie, na wzór Niemiec, Austrii, Czech czy innych krajów europejskich.
Stefan Myszkowski
Odpowiedz