Według badań firmy PwC, do 2020 r. samochody elektryczne i hybrydowe mogą osiągnąć 6,3% udziału w rynku. W Polsce największą barierą wzrostu liczby takich aut jest brak zachęt finansowych dla kupujących i wysokie koszty eksploatacji w stosunku do samochodów jeżdżących na paliwach tradycyjnych, w szczególności LPG.

Samochody elektryczne niepopularne w Polsce

Samochody z napędem elektrycznym lub hybrydowym nie sprzedają się dobrze w Polsce. Głównym powodem jest ich wysoka cena. Pojazdy tego typu kosztują drożej niż ich odpowiedniki z tradycyjnym napędem. Według Piotra Michalczyka, eksperta ds. sektora motoryzacyjnego PwC, w przypadku hybryd można zauważyć w ostatnim czasie wzrost zainteresowania ze strony polskich klientów. Pojazdy te stają się coraz bardziej atrakcyjne cenowo, a przez to dostępne dla większej liczby klientów.

Inaczej jest z autami napędzanymi tylko energią elektryczną – z badania przedstawionego w raporcie „Charging forward: Electric Vehicle Survey 2012” wynika, że najważniejsze dla rozwoju tego rynku będzie powstanie wystarczającej liczby stacji ładowania i wymiany akumulatorów. Na to wskazało 40 proc. respondentów z 34 krajów, którzy reprezentują branżę samochodową, narzędziową, energetyczną, technologiczną, finansową, administrację państwową i szkolnictwo. Na całym świecie stacje ładowania są kluczowe ze względu na niewielki zasięg samochodów elektrycznych

Barierą dla rozwoju pojazdów elektrycznych w Polsce jest duża popularność LPG wśród kierowców. Samochody wykorzystujące ten typ paliwa generują porównywalnie niskie, lub niższe koszty eksploatacji co hybrydy i pojazdy elektryczne. Nasz kraj może także pochwalić się dużą liczbą stacji tankowania gazu – liczba aut zasilanych LPG przekroczyła już 2,5 mln. Stacji tankowania jest ponad 5,5 tys. 

Nowych technologii napędu nie wspiera także państwo. 17 krajów Unii Europejskiej stosuje różne zachęty dla kupujących elektryczne samochody. W USA część centrów miast jest wyłączona z ruchu i przeznaczona tylko dla samochodów z zerową emisją spalin. W Polsce jak dotąd nie pojawił się projekt wspierający zakupy samochodów ekologicznych.

Czy słaba dynamika wzrostu liczby samochodów elektrycznych i hybrydowych w Polsce to dobra czy zła wiadomość? Zapraszamy do dyskusji w komentarzach.