Nowy zestaw stożkowych pierścieni adaptacyjnych Textar

11 sierpnia 2020, 12:15

Każda naprawa hamulców powinna obejmować sprawdzenie, czy bicie tarczy hamulcowej mieści się w zakresie tolerancji podanej przez producenta pojazdu/ układu hamulcowego. Ma to zapobiec biciu bocznemu tarczy podczas hamowania z wyższych prędkości. Nawet niewielkie odchylenia (niektórzy producenci pojazdów dopuszczają tolerancję tylko 0,03 mm) mogą prowadzić do wibracji, które powodują hałas i odczuwalne drgania na kierownicy.

 

Większość warsztatów rutynowo przy każdej naprawie mierzy bicie boczne. Jednak odsetek kierowców, którzy na nie właśnie narzekają, jest stosunkowo wysoki. Możliwą przyczyną mogą tu być błędy pomiarowe. Jeśli tarcza zachowuje się inaczej podczas pomiaru, a inaczej podczas jazdy, to nawet najbardziej precyzyjny czujnik zegarowy nie dostarczy dokładnych wyników. Kwestią tu jest to, jaki jest nacisk na tarczę i w jaki sposób przylega ona do piasty. Żeby dokonać poprawnie pomiaru tarczy, musi być ona dokręcona śrubami bądź nakrętkami z zachowaniem odpowiedniego dystansu.

Jeśli śruby kół są wkręcane bez felgi, prawie zawsze okazują się zbyt długie, powodując zablokowanie piasty. W warsztatach samochodowych często stosuje się nakrętki lub innego rodzaju tulejki służące jako podkładki. Jednak to rozwiązanie ma dwie wady. Po pierwsze, większość śrub kół ma stożkowy kołnierz, przez co nie można uzyskać równomiernej siły nacisku nawet po dokręceniu na krzyż. Po drugie, powierzchnia styku kołnierza tarczy może zostać uszkodzona podczas montażu stalowej nakrętki. W szczególności pierwsza z tych dwóch wad może przyczynić się do uzyskania nieadekwatnego wyniku pomiaru w zakresie niskich tolerancji.

Firma Textar oferuje rozwiązanie: stożkowe pierścienie adaptacyjne służące jako podkładki dystansowe, ale również jako uchwyty dla kołnierza śruby koła.

Podczas serii testów z naszymi pierścieniami adaptacyjnymi stwierdziliśmy, że gdy tarcza hamulcowa jest przykręcana na krzyż z zastosowaniem momentu dokręcenia wynoszącego 80 Nm, uzyskuje się znacznie dokładniejsze wartości pomiarowe – powiedział Thomas Beier, Junior Product Manager w TMD Friction Services GmbH.

Podczas pomiaru bicia, tarcza hamulcowa zachowuje się wtedy tak, jakby była dociśnięta przez koło. Jest to bardzo efektywne rozwiązanie, które warsztaty mogą wykorzystać, aby zapewnić najwyższy poziom jakości montażu – kontynuuje Beier.

Pierścienie adaptacyjne Textar ze stali nierdzewnej (nr art. TEX1038) oferowane są jako zestaw 10 pierścieni. Używając tych podkładek oraz precyzyjnego miernika bicia bocznego (nr art. TEX1028) można dokonać prawidłowych pomiarów jednocześnie na jednej osi. Szczegółowy opis narzędzi można znaleźć w katalogu Textar BrakeBook pod adresem: www.brakebook.com

Opublikowane przez: Redakcja

Komentarze

Komentarz musi być dłuższy niż 5 znaków!

Proszę zaakceptuj regulamin!

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, które są wyłącznie prywatną opinią ich autorów. Jeśli uważasz, że któryś z kometarzy jest obraźliwy, zgłoś to pod adres redakcja@motofocus.pl.

k4mill, 14 sierpnia 2020, 8:27 2 0

"Większość warsztatów rutynowo przy każdej naprawie mierzy bicie boczne." śmiechłem...

Odpowiedz

Anonim, 14 sierpnia 2020, 10:30 2 -1

Przyczyną narzekania kierowców na bicie tarczy nie jest zły pomiar bicia tylko tarcze szajs z chin, które nie trzymają żadnych parametrów.

Odpowiedz

Prezes, 22 września 2020, 7:33 1 -1

Najlepsze tarcze hamulcowe to oryginalne założone w fabryce. Później bywa rożnie bo miałem okazie reklamować tarcze wszystkich marek. Nauczony doświadczeniem zawsze robię zdjęcie wyczyszczonej piasty. O dziwo najmniejsze problemy są z tymi tanimi bo wymieniają bez pytania. Trzeba uważać tez na nowe piasty z łożyskiem bo trafiają się krzywe. Ogólnie zauważyłem ze spadła jakość markowych części. Z oponami jest podobna historia.

Odpowiedz