Jedenaście lat kalendarza febi bilstein

3 stycznia 2012, 14:02

Dziewczyny z najnowszego kalendarza febi zdobią już wnętrza niezależnych warsztatów. Wraz z egzemplarzami zarezerwowanymi dla klientów i partnerów globalnych tegoroczny nakład wynosi 50 000 egzemplarzy.

Jedenaście lat temu producent i dostawca części zamiennych do samochodów osobowych i dostawczych z siedzibą w Ennepetal w Niemczech po raz pierwszy wcielił w życie pomysł zrealizowania profesjonalnej sesji i wydania wyjątkowego kalendarza. Kolejne sesje odbywały się w różnych regionach świata, od Europy Wschodniej aż po Zachodnie Wybrzeże Stanów Zjednoczonych.

Tłem dla tegorocznej, jedenastej sesji fotograficznej było wyschnięte jezioro El Mirage w Kalifornii, położone na Pustyni Mojave i często wykorzystywane jako tło dla produkcji filmowych i sesji reklamowych. Cztery modelki febi pozują na tle  superszybkiego samochodu wyścigowego i oryginalnej, aluminiowej przyczepy American Airstream. 

Tutaj zebraliśmy wszystkie zdjęcia dostępne w kalendarzu.

Życzymy miłego oglądania! 

 


 


 


 


 


 

 


 


 


 


 


 


 


 

Natomiast pod adresem:

http://www.febi.com/febipl/przedsiebiorstwo/swiat-przygody-firmy-febi.html

dostępne są wygaszacze ekranu z kalendarzem febi.

 

Opublikowane przez: Redakcja

Dowiedz się więcej

Zobacz Polkę w kalendarzu Pirelli 2012
Zobacz Polkę w kalendarzu Pirelli 2012

Prestiżowy Kalendarz Pirelli na 2012 rok, wykonany przez Mario Sorrentiego, został już zaprezentowany w Nowym Jorku. Zapraszamy do obejrzenia wszystkich 25 zdjęć z 39. edycji kalendarza. Kalendarz Pirelli powstaje od 1964 roku. Autorem wydania na 2012 rok jest Mario Sorrenti – pierwszy Włoch w historii kalendarza tej włoskiej marki. Nie zabrakło tez polskiego akcentu: Małgosia […]

Tylko u nas: Premiera zdjęć z kalendarza Inter Cars SA 2012!
Tylko u nas: Premiera zdjęć z kalendarza Inter Cars SA 2012!

Wielu naszych czytelników nie mogło doczekać się najnowszej edycji kalendarza Inter Cars SA na 2012 rok, dlatego jako pierwsi prezentujemy część zdjęć, które będą wkrótce dostępne w formie drukowanej. Zdjęcia, które możecie zobaczyć na kolejnych stronach, to fragmenty fotografii z kalendarza. Jest to więc przedsmak tego, co będzie można zobaczyć w kalendarzu, gdzie modelki prezentują […]

Kalendarz Kolpax 2012
Kalendarz Kolpax 2012

Z końcem października w Muzeum Motoryzacji i Techniki państwa Mikiciuk w Otrębusach pod Warszawą odbyła się sesja zdjęciowa do nowego kalendarza 2012 firmy Kolpax. Wśród zabytków starej motoryzacji oraz bibelotów z epoki modelki próbowały uchwycić atmosferę dawnych lat. Czy to się im udało, oceńcie sami. Próbkę tego jak będzie wyglądał najnowszy gorący kalendarz firmy Kolpax […]

Komentarze

Komentarz musi być dłuższy niż 5 znaków!

Proszę zaakceptuj regulamin!

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, które są wyłącznie prywatną opinią ich autorów. Jeśli uważasz, że któryś z kometarzy jest obraźliwy, zgłoś to pod adres redakcja@motofocus.pl.

Anonim, 3 stycznia 2012, 14:51 0 0

Na jedenastej stronie miła niespodzianka ;)

Odpowiedz

Anonim, 4 stycznia 2012, 11:18 0 0

6 ma fajne... klucze ;)

Odpowiedz

Anonim, 5 stycznia 2012, 6:16 0 0

Te ich kalendarze zawsze były jakieś takie dziwne. Niby fajne dziewczyny ale ale to wszystko jakieś bez bez smaczku.

Odpowiedz

Anonim, 5 stycznia 2012, 9:23 0 0

Tym razem nie będę pisał o lewarkach czy innych autostradach jak przy Pirelli. Dlaczego? Otóż, ten kalendarz jest moim zdaniem fenomenalny. Widać że jest to dzieło sztuki które powinno wisieć w każdym warsztacie samochodowym czy sklepie motoryzacyjnym. Piękne kobiety i ich stroje z dodatkiem krwistej czerwieni działają na wyobraźnie. Nie ma przesadnej i wychudzonej golizny, tylko jak na kobiety przystało zmysłowe piękno delikatnie połączone z branżą motoryzacyjną. I o to chodzi!
Na przełomie roku tradycyjnie dostałem 7 nowych kalendarzy od dostawców i jak zwykle były to suche, mało ciekawe i nisko budżetowe, choć darmowe kalendarze.
Szanowna redakcjo, ja poproszę taki jeden kalendarz!
Pliss :)

Odpowiedz

Anonim, 5 stycznia 2012, 10:23 0 0

Taaaaak, tylko zastanówmy się jakie części tak naprawdę produkuje FEBI ? Czy jest tylko ich dystrybutorem, jak i kalendarzy ?

Odpowiedz

Anonim, 5 stycznia 2012, 10:32 0 0

Kolego od "lewarka" ;-) Odezwij się do nas na maila redakcja@motofocus.pl :-)

Odpowiedz

Anonim, 6 stycznia 2012, 19:09 0 0

Kolego od lewarka nie wiem jakich masz dostawców, ale jak chcesz wiedzieć jak wygląda profesjonalny kalendarz to zobacz jak wygląda tegoroczny kalendarz firmy kolpax. Nie jest to firma GMbH z milionami w kieszeni, a kalendarz zajefajny i gdzie robiony, to dopiero sztuka.

Odpowiedz

Anonim, 9 stycznia 2012, 15:30 0 0

Oglądałem własnie próbkę nowego kalendarza firmy Kolpax którego tak zachwalasz i wcale mi się nie podoba. Dlaczego? Otóż moim zdaniem jest wulgarny i nie ma w nim grama delikatności i tajemniczości. Kobieta niemal na każdym zdjęciu rozkłada nogi jak podczas wizyty u ginekologa lub obnaża biust albo robi jedno i drugie równocześnie. Natomiast stroje w których modelki pozują nadają się idealnie do filmów porno i sesji Playboya. Te zdjęcia nie są subtelne i zmysłowe jak w kalendarzu Febi tylko wręcz zachęcające do zbliżenia na tylnych siedzeniach ów aut. Tych zdjęć nawet nie da się zaliczyć do aktów, gdyż nie mają z nimi nic wspólnego.
Ja osobiście takiego kalendarza nie powiesił bym w miejscu publicznym.

Jak facet chce obejrzeć kobiece "cycki" a nie ma do tego celu partnerki, to niech sobie kupi odpowiedni świerszczyk albo zajrzy na stronkę www. Do tego celu nie powinien służyć żaden kalendarz z racji jego zastosowania.

Ps. Jeżeli fotograf do swojej sesji zdjęciowej wykorzystuje stare modele aut, to moim zdaniem by uzyskać dobry efekt, stroje modelek oraz fryzury powinny pasować do odpowiedniej epoki. Tutaj stylista całkowicie zatracił odpowiednią formę, czas i styl. Pomieszał czas obecny z latami dwudziestymi i wcześniejszymi, co niestety źle świadczy o styliście jeżeli w ogóle brał udział w tej sesji.

JA W TYM KALENDARZU NIE DOSTRZEGAM ŻADNEJ SZTUKI!

Odpowiedz

Anonim, 10 stycznia 2012, 8:34 0 0

Rany stary daj na luz. Tak się rozgrzałeś do czerwoności, ze nawet tekstu nie zrozumiałeś. Jak ktoś wcześniej zauważył wszyscy idą na łatwiznę i przeklejają w fotoshop coś tam tworzą. A tu rodzima firma zrobiła coś fajnego nie standardowego z pomysłem pewnie nie dysponując taka kasą jak febi i to jest właśnie sztuka patrząc na innych. A ty nie, pół dnia posta składałeś z analizą nie rozumiejąc o co chodzi byle komuś dokopać. Radzę ci otwórz lodówkę i walnij z baranka między półki dla ochłody. A co do twojej sztuki to jednemu podobają się takie dziewczyny i stare samochody, a niekoniecznie wyschnięte słone jezioro z jakimiś wyścigówkami i odwrotnie. A na marginesie to jeśli śledzisz ten zacny portal to powinieneś zauważyć, że kalendarz w takiej formie prezentował właśnie jako pierwszy kolpax potem IC i teraz Febi i to też moim zdaniem zasługuje na uznanie ( sztukę ) na tle całej reszty.

Odpowiedz

Anonim, 10 stycznia 2012, 9:44 0 0

No cóż, może Ty kolego faktycznie składasz posty przez cały dzień, bo mi nawet przez myśl nie przyszło by coś takiego napisać. Ja tekst zrozumiałem, czy Ty nie jestem pewien. Również nie jestem pewien czy rozumiesz co to jest sztuka?
Ja nikomu nie dokopywałem jak piszesz, tylko oceniłem kalendarz Kolpaxu obiektywnym okiem. Myślę, że wielu ludzi zgodzi się ze mną, iż wystarczy już tej golizny w miejscach publicznych. Ktoś kiedyś dobrze napisał na łamach tego portalu, że do warsztatów również jeżdżą kobiety z dziećmi i przebywanie w takim miejscu z takim kalendarzem może być dla nich żenujące. Czas obalić ten stereotyp, że każdy mechanik czy człowiek z branży to nieokrzesany, brudny seksoholik, śliniący się na widok gołej baby!
Ani jedno moje zdanie nie było skierowane w złym tonie do autora postu zachwalającego ów kalendarz. Za to Ty kolego pokazałeś na co Cię stać!

Na zakończenie dodam, że jeżeli ktoś poleca mi np jakiś kalendarz, pisząc że jest to dzieło sztuki, to ja po prostu go oglądam i analizuję czy faktycznie tak jest. Może tego nie wiesz, ale fotografika może być dziełem sztuki i pod tym kątem również oceniałem ten kalendarz. Dobry fotograf zwraca uwagę na istotne detale i potrafi dopracować do perfekcji każdy szczegół, a niewątpliwie tym detalem jest zestrojenie tła z modelką. Jednemu wystarczy odpowiednie ustawienie przysłony w aparacie by wyraźnie dostrzec niewątpliwe walory kobiecego ciała a innemu to nie wystarcza i od zawodowego fotografa oraz stylisty oczekuje czegoś więcej.
Może wystarczy, bo ktoś powie że znowu się rozpisałem, ale przynajmniej coś się dzieje na forum :)

Odpowiedz

Anonim, 13 stycznia 2012, 16:30 0 0

Kalendarz dotarł, jest świetny.
Dziękuję i pozdrawiam.
"lewar"

Odpowiedz

Anonim, 15 stycznia 2012, 21:51 0 0

SZTUKA - forma wyrazu działalności ludzkiej wykonywanej przez artystów w celu przekazania stanu ducha ekspresji, otoczenia.
"sztuka " - wykonywanie jakichś czynności w sposób zdecydowanie lepszy od przeciętnego otoczenia. Mówimy potocznie patrząc na koleżkę jeżdżącego na jednym kole " fajna sztuczka umiesz tak ". A czy koleżka jeździ na pomarańczowym kole czy czerwonym to jest kwestią gustu postrzegania SZTUKI. Może kolpax po kilku latach przygotuje taki kalendarz, że te wszystkie inne do pięt mu nie dostaną.
Ale jak widać jest jeszcze dużo recenzentów nieodróżniających SZTUKI od "sztuki".
PS. Ja na ten przykład idę jutro na sztukę mięsa ze szpinakiem. Ale ktoś powie ble dajcie spokój ze szpinakiem, za młodu nim nas raczyli dosyć tym stareotrypom.

Odpowiedz

Anonim, 16 stycznia 2012, 15:55 0 0

Sztuka to bardzo szeroka dziedzina ludzkiej działalności. Myślę, że dobrym cytatem posłużył się tutaj autor wcześniejszego postu, cyt."sztuka " - wykonywanie jakichś czynności w sposób zdecydowanie lepszy od przeciętnego otoczenia."
Jedną z tych dziedzin może być fotografika, o której tutaj piszemy. Niżej podałem kilka cytatów znawców tematyki w tej właśnie dziedzinie.

"Dziś niejednokrotnie trzeba walczyć ze zdjęciami sztucznymi, nudnymi i monotonnymi. Odnalezienie wśród nich tego, co jest naprawdę dobre nie raz graniczy z cudem."

"Przystępując do pracy nad oficjalnym portretem, pomyślmy o modelu. Kto to jest? Jakie cechy jego osobowości chcemy wydobyć: intelekt? zmysłowość? luz? nieprzystępność? Następnie pomyślmy o środkach - pozach, strojach, otoczeniu - za których pomocą chcemy przekazać te cechy. Poszukajmy miejsca, które uznamy za odpowiednie otoczenie do pozowania."

"Aby otrzymać obraz, który jest zarówno odzwierciedleniem tematu, jak i opowieścią o nim, fotograf patrzy, myśli, wybiera właściwy sprzęt, a następnie przyciska spust migawki."

"Kolejnym krokiem do poszerzania zdolności fotograficznych jest rozwój naszego postrzegania. Trzeba tak patrzeć, by widzieć. Tylko dzięki temu będziemy mogli w fotografii przekazać część siebie, wyjątkowość naszego spojrzenia."

Co przekazuje nam kalendarz Kolpaxu po za dobrym tłem? Niech każdy odpowie sobie sam na to pytanie. Ja ze swojej strony życzę Kolpaxowi zachowania dobrego tonu i wyważenia by nie przekraczać pewnych cienkich granic w jego kolejnych odsłonach.

Odpowiedz

Anonim, 17 stycznia 2012, 14:27 0 0

Padło już na forum kilka ciekawych i mniej ciekawych uwag pod tematyką sztuki w fotografii. Jako że uważam kalendarz 2012 firmy Febi za dzieło sztuki, postaram się krótko przeanalizować i opisać kilka zdjęć pierwszych miesięcy tego właśnie kalendarza by uzasadnić moją opinię.

Styczeń: Palące słońce na pustyni, kobieta ubrana w lekki sportowy strój lekko umorusana pochyla się z kluczem nad otwartą maską samochodu, który będzie próbował za chwilę bić kolejny rekord prędkości. Wiemy o tym, bo w tle widzimy kolejne sportowe auto a auto naprawiane ma pokaźny silnik, co może świadczyć że jest to samochód wyścigowy. Na masce auta dyskretnie umieszczone logo firmy Febi, które nikogo nie dziwi bo na wszystkich autach sportowych są reklamowani producenci części zamiennych i sponsorzy. Ktoś w tej właśnie chwili woła do kobiety i odciąga jej wzrok od wykonywanej pracy. Szuka oczami i wyrazem twarzy osoby wołającej. Jej uniesiona głowa dyskretnie ukazuje obserwatorowi piękne walory kobiecego ciała w formie obfitego ale ukrytego biustu. Biust w tej pozycji zawsze nabiera dodatkowego uroku. Wszystko to okraszone pięknymi długimi blond włosami. Całość wyważona i stonowana bez zbędnego wulgaryzmu i golizny. Zdjęcie choć pozowane, wydaje się być zrobione ukradkiem znienacka i w czasie pracy.

Luty: Piękna kobieta również stosownie ubrana do zaistniałej sytuacji i upalnej pogody, oparta plecami o bok dużego auta lub przyczepy kempingowej kusi obserwatora swoim spojrzeniem i ciałem. Tutaj na uwagę zasługuje jej odbicie na lakierze samochodu (przyczepy). Dyskretny znaczek Febi na ramieniu kobiety przypomina nam że jest to zdjęcie do kalendarza tej właśnie firmy. Ale najciekawsze jest odbicie napisu www.febi.com na lakierze, gdyż właściwie nie wiemy skąd ono się tam wzięło. Jest to bardzo ciekawy i kunsztowny sposób zareklamowania strony www.

Marzec: Kolejna kobieta z ładną słoneczną opalenizną o niesamowitych kształtach wydaje się, jakby uniesionymi rękoma chciała na kogoś zwrócić swoją uwagę albo go wołała. Zestawienie białych spodenek z czarną koronkową bielizną daje piorunujący efekt. Tutaj nie potrzeba żadnych dodatkowych detali by podnieść ciśnienie do granic męskiej wytrzymałości, przy tym nie pokazując części intymnych. To się nazywa perfekcja. No i oczywiście na zakończenie znaczek Febi, niby taki maleńki ale jednak niemal w samym centrum kadru i wszystko jasne.

No cóż, na razie tyle. Może ktoś chciał by coś dodać albo opisać kolejne miesiące?
"lewar"

Odpowiedz

Anonim, 30 stycznia 2012, 17:30 0 0

Proszę o taki , kalendarz.. mam w swoim aucie kilka części febi m.in łożyska itp. pozdro

Odpowiedz