Jak Hella radzi sobie z kryzysem?

22 grudnia 2009, 0:00

Firma Hella KGaA Hueck & Co. w ostatnim czasie przedstawiła swoje wstępne wyniki za zakończony właśnie rok fiskalny (1 czerwca 2008-31 maja 2009). W związku z ciężkim globalnym kryzysem na rynku motoryzacyjnym, sprzedaż Grupy Helli spadła o 17% do 3,3 mld euro w roku fiskalnym 2008-2009 (rok 2007-2008: 3,9 mld euro). Jednak mimo trudności na rynku oraz wyraźnego spadku sprzedaży, uzyskano pozytywny wynik operacyjny 49 mln euro (EBIT). Jest to wynik gorszy od poprzedniego roku o 102 mln euro.

„Biorąc pod uwagę dramatyczną i trwałą zapaść rynkową w przemyśle motoryzacyjnym, możemy się cieszyć, że uzyskaliśmy pozytywny wynik”
– tak fakt ten skomentował prezes firmy dr Jürgen Behrend.

Obyło się bez zwolnień

Wszystko wskazuje na to, że kluczowymi czynnikami pozytywnego wyniku Helli w warunkach zapaści rynku były kroki podjęte w listopadzie 2008, mające na celu obcięcie kosztów. Polegały one głównie na redukcji kupowanej/wynajmowanej zewnętrznie siły roboczej, na natychmiastowym wdrożeniu pracy w skróconym wymiarze godzin oraz oszczędności we wszystkich dziedzinach operacyjnych i administracyjnych. Podczas konferencji prasowej Hella Polska, która odbyła się 9 grudnia br. przedstawiciele firmy podkreślali, że koncern zrobił wszystko aby nie musieć redukować zatrudnienia.


Produkty Hella także na rynek pozamotoryzacyjny

Szczególnie ważne w kryzysie okazało się wyważenie działalności – z jednej strony wytwarzanie (OEM) dla producentów samochodów, a z drugiej sprzedaż na rynek wtórny części i akcesoriów dla dystrybutorów i warsztatów. „Mamy zamiar nadal wzmacniać tę strategiczną równowagę, rozbudowując także segment pozamotoryzacyjny” – mówił dalej dr Behrend. „Ta strategia pozwoli na transfer kompetencji technologicznych Helli z sektora motoryzacyjnego do innych sektorów.” Dwa przykładowe rozwiązania opracowane w zeszłym roku fiskalnym dla sektorów pozamotoryzacyjnych to: diodowy (LED) system oświetlenia ulic oraz wysokoprecyzyjny system liczenia osób oparty na kamerze („licznik ludzi”). Oba te produkty wejdą na rynek w obecnym roku fiskalnym.

Inwestycje w badania i rozwój na wysokim poziomie
W zakończonym roku fiskalnym Hella utrzymała wysoki poziom inwestycji w badania i rozwój, wydatkując na te cele 306 mln euro. Jest to odzwierciedlenie długoterminowego zorientowania strategii inwestycyjnej oraz siły przedsiębiorstwa. Dobierając interesujące ją grupy innowacyjne, Hella w największym stopniu nawiązuje do centralnych trendów w przemyśle motoryzacyjnym: ekologii, bezpieczeństwa i komfortu. W ubiegłym roku fiskalnym koncentrowano się na zarządzaniu energią (dla obniżania emisji CO2), systemach podnoszących komfort i bezpieczeństwo kierowcy (np. lampy główne nieoślepiające, system ostrzegania o zmianie pasa itp.) oraz technologiach diod LED (np. pełnodiodowe oświetlenie główne).

Zarząd Helli nie widzi jeszcze końca kryzysu

Siła Helli znajduje też odzwierciedlenie w fakcie, iż zabezpieczono w ubiegłym roku fiskalnym długoterminowe finansowanie firmy – mimo globalnego kryzysu na rynkach finansowych oraz bardzo trudnych warunków kredytowania. Istotnym kamieniem milowym w tym kontekście był sukces w refinansowaniu kredytu syndykalnego, który miał wygasnąć w sierpniu, dzięki 550-milionowej linii kredytowej („Forward Start Facility”), ważnej do sierpnia 2012, a zapewnionej przez szeroki międzynarodowy syndykat 22 banków. Choć pierwsze sygnały wychodzenia z kryzysu światowej gospodarki dają się już zauważyć, zarząd Helli nie widzi jeszcze końca kryzysu, i ocenia, że popyt na rynku samochodowym będzie niższy niż przed kryzysem jeszcze przez kilka lat. „Sytuacja pozostaje trudna. Dzięki dobremu strategicznemu pozycjonowaniu Helli i solidnym podstawom finansowym jesteśmy jednak w stanie stawić czoła kryzysowi” – skomentował dr Behrend.

Opublikowane przez: Redakcja

Komentarze

Komentarz musi być dłuższy niż 5 znaków!

Proszę zaakceptuj regulamin!

Brak komentarzy!