Nielegalny kartel niemieckich producentów samochodów?

26 lipca 2017, 14:38

Niemiecka agencja dpa poinformowała o sprawdzaniu zarzutów wobec niemieckich koncernów motoryzacyjnych przez Komisję Europejską. Podejrzewa się je o utworzenie nielegalnego kartelu w celu uzgadniania kwestii dotyczących techniki, kosztów i dostawców. 

Foto: flickr.com/gipiosio

Według tygodnika “Der Spiegel” sprawa dotyczy koncernów Volkswagena, BMW i Daimler, którym zarzuca się wspólne działanie trwające przez około 30 lat. Tygodnik powołał się na pisemny materiał, jaki koncern Volkswagen, w imieniu swoim, Porsche i Audi, przekazał instytucjom ochrony konkurencji. Daimler także miał złożyć coś na wzór zawiadomienia o swoich nagannych praktykach.

Zmowa trwająca od lat 90-tych

Do tej pory te trzy koncerny nie chciały się wypowiadać w tej kwestii. Niemiecki urząd antymonopolowy stwierdził, że nie może komentować szczegółów trwających postępowań. Wg. materiałów udostępnionych tygodnikowi “Der Spiegel” – Od lat 90. ponad dwustu pracowników z pięciu motoryzacyjnych firm ustalało sposoby wygaszania konkurencji będąc tzw. tajną grupą roboczą. Dotyczy to także systemów AdBlue w silnikach Diesla tychże koncernów, które ustalały między sobą między innymi rozmiary zbiorników na roztwór mocznika (AdBlue), który odpowiada za neutralizację tlenków azotu w spalinach.

Wspólne ustalanie cen

Zachodzi podejrzenie, że owe firmy wspólnie zdecydowały o zastosowaniu mniejszych zbiorników, celem oszczędności. Zbiorniki te nie wystarczyły jednak do skutecznego oczyszczania spalin. Powołane grupy robocze miały dokonywać wyboru dostawców podzespołów oraz ustalać ich ceny. Volkswagen w swoim zawiadomieniu podejrzewa, że doszło do tzw. działań naruszających prawo antykartelowe.

Mercedes w drugiej rundzie afery dieselgate

Foto: Mercedes

– Pytanie polega na tym, czy wskutek ewentualnych zmów kartelowych samochody były sprzedawane w gorszym stanie technicznym niż ten w jakim mogłyby być. Można by było oprzeć o to argumentację. Dlatego pozwy nabywców samochodów nie są wykluczone – powiedział agencji dpa Christian Kersting, profesor prawa na uniwersytecie w Duesseldorfie. Jak jednak podkreślił, udowodnienie przed sądem, że zaistniały tutaj straty finansowe, byłoby bardzo trudne.

Koncerny pojazdów ciężarowych też miały kartel

Przypomnijmy, że podobna afera została wykryta niedawno w segmencie pojazdów ciężarowych. Komisja Europejska ujawniła niezgodne z prawem działania koncernów produkujących pojazdy ciężarowe. Przez 14 lat, od 1997 do 2011 roku, Daimler, Iveco, DAF, MAN, Volvo i Renault działały w ramach wspólnego kartelu, konsultując się w sprawie ustalania cen oraz dat premier nowych pojazdów w Europie. Dopiero niezapowiedziana kontrola Komisji w 2011 roku położyła kres tym działaniom.

Łączna kara wynosząca prawie 3 mld euro jest najwyższą, zasądzoną dotąd przez Komisję Europejską. Poprzedni niechlubny rekord – 1,5 mld – należał do producentów sprzętu RTV.

Więcej o aferze z pojazdami ciężarowymi znajdziecie tutaj.

Komentarze

Komentarz musi być dłuższy niż 5 znaków!

Proszę zaakceptuj regulamin!

Brak komentarzy!