Nowy katalog klocków i okładzin hamulcowych Zimmermann

6 maja 2009, 0:00

Firma Otto Zimmermann GmbH zaprezentowała nowy katalog klocków i szczęk hamulcowych. Ponad 950 stron katalogu zawiera wszystkie niezbędne informację potrzebne przy doborze odpowiedniego produktu.

W katalogu znajdują się ilustracje wraz z wymiarami klocków, informacja czy klocki występują w zestawie z czujnikiem lub bez niego, określony jest system hamulcowy oraz numer TecDoc’a.

Opublikowane przez: Redakcja

Komentarze

Komentarz musi być dłuższy niż 5 znaków!

Proszę zaakceptuj regulamin!

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, które są wyłącznie prywatną opinią ich autorów. Jeśli uważasz, że któryś z kometarzy jest obraźliwy, zgłoś to pod adres redakcja@motofocus.pl.

Anonim, 7 maja 2009, 0:00 0 0

Ostatnio miałem sporo reklamacji tarcz hamulcowych zimmermanna. Np. po 20 000 km klient odczuwał bicie na kierownicy przy hamowaniu. Ciekaw jestem czy to wada materiału, czy wynik złej eksploatacji?

Odpowiedz

Anonim, 7 maja 2009, 0:00 0 0

Różnie to bywa. Ale fakt, że słyszy się o problemach z ich tarczami. Wielu mechaników zapomina jak istotny jest prawidłowy montaż. Nie robią takich podstawowych czynności jak np.. dokładne oczyszczenie piasty, i może się zdarzyć, że później są problemy z tarczami.

Odpowiedz

Anonim, 7 maja 2009, 0:00 0 0

Panowie. Na trwałość tarcz wpływa bardzo wiele czynników. Może np. montowane były złe klocki?? Z reszta wielu jest takich, którzy potrafią zakatować nawet najlepsze części... mam klienta którzy starł już 3ci komplet klocków ferodo na nawiercanych zimmermannach i do tej pory zero pęknięć i nie ma bicia.

Odpowiedz

Anonim, 7 maja 2009, 0:00 0 0

ok, o tarczach znamy już opinię. a co z klockami zimmermann?

Odpowiedz

Anonim, 7 maja 2009, 0:00 0 0

Klocki robi dla nich chyba ktos w Polsce?!

Odpowiedz

Anonim, 8 maja 2009, 0:00 0 0

Ja posiadam nacinane tarcze zimmermanna i jestem bardzo zadowolony. Kolcki przetrwały jak na razie ok 10 tys. że tak powiem sportowej jazdy;]

Odpowiedz

Anonim, 5 października 2011, 23:31 0 0

jak czytam wypowiedzi partaczy o złych tarczach wszystkich najlepszych producentów to mam dosyć..pseudomechanicy amatorzy nie znają procedury zakładania hamulców, dla nich byle kasa była, następny klient i już, 99 % przypadków wadliwego działania to zero pojęcia o montażu, z fajką w gębie i umazanych smarem łapach...jakie czyszczenie piast, jakie badanie bicia...a co to jest ? i potem ludzie wypisują takie bzdety w necie, że producent który robi m.in. dla Porsche na I montaż jest niedobry..zwykły użytkownik dróg w opelku astrze 1.6 takie tarcze będzie miał 10 lat i ich nie zajedzie..więc dość tych bzdur..

Odpowiedz