Potrzebny jak mechanik

16 marca 2016, 14:22

Prawie połowa firm ma problem z obsadzeniem wakatów. Zwłaszcza jeśli poszukuje wykwalifikowanych pracowników fizycznych, kadry technicznej czy inżynierów.

W przeprowadzanym na zlecenie ManpowerGroup badaniu Niedobór Talentów 2015 wzięło udział 41.700 menedżerów ds. rekrutacji z 42 krajów świata. Celem raportu było zidentyfikowanie odsetka pracodawców mających problemy z obsadzaniem etatów, najtrudniejszych do obsadzenia stanowisk oraz powodu takiej sytuacji. Trendy globalne okazują się być bardzo podobne, do tych z którymi mamy do czynienia w Polsce.

W ujęciu globalnym odsetek pracodawców deklarujących niedobory talentów w 2015 r. osiągnął 38%. W Polsce odsetek ten wynosi 41%. W ujęciu globalnym najtrudniejsze do obsadzenia stanowiska należą do kategorii wykwalifikowanych pracowników fizycznych, za którymi znaleźli się w tym roku przedstawiciele handlowi. Podobnie przedstawia się sytuacja w Polsce.

Badanie Niedobór Talentów 2015 objęło w Polsce 750 menedżerów ds. rekrutacji. Wśród przebadanych 750 pracodawców w Polsce blisko połowa (41%) deklaruje kłopoty w znalezieniu pracowników posiadających kompetencje niezbędne na danym stanowisku. W porównaniu z rokiem poprzednim, odsetek firm zmagających się z tym wyzwaniem wzrósł o 8 punktów procentowych.

Niedobór Mechaników
Stanowiska, z którymi pracodawcy mają największe problemy w Polsce struktura niedoboru talentów nie zmienia się, a listę najtrudniejszych do obsadzenia stanowisk otwierają wykwalifikowani pracownicy fizyczni. W ciągu ośmiu lat prowadzenia badania w naszym kraju, prawie zawsze rozpoczynali oni listę i tylko raz, w 2012 r., zajęli na niej drugą pozycję. To grupa zawodowa, w skład której wchodzą m.in. mechanicy, elektrycy, hydraulicy, spawacze, stolarze, kucharze, drukarze, murarze, cieśle, monterzy, itp. Na drugim miejscu, podobnie jak rok i dwa lata wcześniej, znaleźli się inżynierowie. Wyniki badania w ostatnich siedmiu latach wskazują na stały i rosnący problem polskich firm z pozyskiwaniem kandydatów z tym wykształceniem.

 

Pośród pracodawców, którzy uważają, że niedobór talentów wpływa na ich możliwość zaspokajania potrzeb klientów, najczęściej wymieniane konsekwencje to ograniczona możliwość świadczenia usług klientom (42%) i ograniczona konkurencyjność/produktywność (42%). Dodatkowo 30% firm spodziewa się zwiększonej rotacji pracowników, a 26% mniejszego ich zaangażowania i gorszych nastrojów. Jedna czwarta (25%) obawia się obniżenia innowacyjności i kreatywności w firmie, a taki sam odsetek uważa, że niedobór talentów może prowadzić do wyższych kosztów wynagrodzeń pracowników.

Z czego to wynika?
W dużej mierze winny jest system szkolnictwa. Marginalizacja szkół zawodowych oraz niedostosowany program nauczania do rynku pracy. Nie jest tajemnicą, że dzisiaj młodzież w dużej mierze koncentruje się na studiach wyższych, a część z nich decyduje się nawet na tytuły doktorskie. Robią to wszystko, bowiem myślą, że zwiększy to ich szanse na rynku pracy. Tymczasem badania pokazują jasno, że zawody techniczne są niemal gwarantem dobrze płatnej pracy. Dzisiaj dobrze wybrana szkoła zawodowa pozwala znaleźć znacznie lepszą pracę, niż pięcioletnie studia. Oprócz samych decyzji zawodowych młodzieży, warto również zwrócić uwagę na przestarzałe metody edukacji. Bardzo często absolwenci szkół technicznych opuszczają je z niedostosowanymi umiejętnościami. W ciągu ostatnich 20 lat świat dokonał wielkiego postępu technologicznego, za którym polska edukacja zdaje się nie nadążać.

Korzyści dla mechaników?
Pierwszą korzyścią, która bezsprzecznie płynie z raportu, jest łatwość w znalezieniu pracy dla mechaników. Dzisiaj coraz więcej warsztatów decyduje się przyjąć adeptów rzemiosła jeszcze na etapie kształcenia. Bez wątpienia mechanicy nie mogą narzekać na zatrudnienie. Jeżeli jest duże zapotrzebowanie na ich umiejętności, to kolejnym krokiem jest wzrost płacy realnej w tym zawodzie. Oznacza to, że w ciągu najbliższych lata wynagrodzenia mechaników i wykwalifikowanych pracowników fizycznych będą rosnąć. Być może doprowadzi to do sytuacji podobnej jak w branży IT, gdzie pracownicy są podkupowani z innych firm. Często takim specjalistom oferowane są lepsze warunki zatrudnienia czy wyższe wynagrodzenie.

Wnioski płynące z raportu są jasne. Dobrze wykształcony, rzetelny mechanik nie powinien obawiać się o zatrudnienie w fachu. W ciągu kilku następnych lat można spodziewać się wzrostu wynagrodzenia w tym sektorze. Jeżeli jest wśród naszych czytelników młodzież, to możemy podpowiedzieć, że zawód mechanika jest znakomitym wyborem drogi zawodowej.

Dowiedz się więcej

Rekordowy eksport i produkcja części motoryzacyjnych w 2015 r.
Rekordowy eksport i produkcja części motoryzacyjnych w 2015 r.

Polskie fabryki związane z motoryzacją, zarówno producenci części, jak również fabryki produkujące samochody, zanotowały kolejny rekordowy rok. Nasze firmy są bardzo konkurencyjne ponieważ produkują tanio, a jednocześnie w bardzo wysokiej jakości. Dynamiczna branża W 2015 roku wartość eksportu branży po raz pierwszy w histori przekroczyła 20 mld euro. Rok 2016 również ma przynieść kolejne wzrosty. […]

Branża aftermarketowa zagra w golfa w Naterkach
Branża aftermarketowa zagra w golfa w Naterkach

28 maja 2011 rusza cykl Inter Parts Golf Tour, który organizowany jest przez właściciela pola golfowego w Naterkach i dystrybutora części samochodowych, firmę Inter Parts. Golf Tour to pierwsza seria zawodów golfowych dla pracowników branży motoryzacyjnej w Polsce. Golf jest coraz popularniejszy w Polsce i od kilku lat liczba zwolenników tego sportu rośnie. Inter Parts postanowił […]

Komentarze

Komentarz musi być dłuższy niż 5 znaków!

Proszę zaakceptuj regulamin!

Brak komentarzy!