Polskie dziewczyny wspierają naszą gospodarkę

2 września 2014, 15:29

Polski rynek zalewa coraz większa fala części pochodzących z krajów taniej siły roboczej. Dlatego też w minionym tygodniu przed wieloma warszawskimi warsztatami samochodowymi pojawiły się młode kobiety z transparentami budząc swoją obecnością duże zainteresowanie mechaników.

Na transparentach widniały hasła takie jak „kupuj polskie części – wspieraj polską gospodarkę”, czy też „wybierz dobrą drogę” zachęcające przedstawicieli branży motoryzacyjnej do kupowania części polskich producentów. Uczestniczki akcji przez głośniki wykrzykiwały hasła mobilizujące do stosowania części rodzimych producentów.

Akcja ta miała też na celu weryfikację, co niezależne warsztaty samochodowe myślą o częściach produkowanych w Polsce. Jak się okazało świadomość jakości polskich produktów nie zawsze jest na odpowiednim poziomie.

Niestety w wielu warsztatach wciąż można spotkać się z opinią, że „polskich części nie ma”, lub też rzeczywiście są, ale „nadają się jedynie do naprawy polskich samochodów takich jak Lublin czy Polonez”. Oczywiście jak wiemy rzeczywistość jest zupełnie odmienna. Dzisiaj polscy producenci części to nowoczesne firmy, które produkują wysokiej jakości produkty do współczesnych samochodów. Dowodem na to jest stale rosnący ich eksport, zwłaszcza na najbardziej wymagający rynek niemiecki. Warto tu podkreślić, iż wartość eksportu jest ponad dwukrotnie większa niż cały rynek handlu częściami motoryzacyjnymi w Polsce i wynosi około 30 mld zł. Pokazuje to, że skoro niemiecki klient docenia naszą produkcję to najwyższa pora abyśmy i my poważnie się tym zainteresowali.

Często warsztatowcy, którzy twierdzili, że polskich części na rynku nie ma lub też nadają się tylko do naprawy samochodów z poprzedniego ustroju, po chwili zmieniali zdanie. Działo się to w momencie przytoczenia nazw polskich firm produkujących wysokiej jakości części. Warsztatowcy przyznawali wówczas, że jednak mają do czynienia z ich produktami i, że ich jakość jest odpowiednia.

Oczywiście nie zabrakło też bardzo pozytywnych reakcji, przedstawicieli warsztatów, którzy doskonale znają jakość polskich produktów i chętnie polecają je swoim klientom.

Były też i wyważone głosy jak np. Pana Dariusza Łukasiewicza z Ad Serwisu, który zauważył, iż części polskich producentów zachowują właściwą równowagę jakości do ceny co oznacza, że są idealnie skrojone na kieszeń polskiego kierowcy.

Zorganizowana akcja pokazała, że aby polskie produkty cieszyły się lepszą renomą i zainteresowaniem klientów niezbędne są dalsze skuteczne działania informacyjne. Dlatego też korzystając z okazji zbliżających się targów Inter Cars podczas tej imprezy również można będzie spotkać hostessy promujące kampanię „montuję polskie części”. Z całą pewnością będą one zachęcały gości targowych do przyłączenia się do akcji.

Oznacza to, iż każdy warsztat popierający akcje czyli wspierający polską gospodarkę będzie mógł być bezpłatnie dopisany do promowanej na stronie internetowej www.polskieczesci.pl mapy sklepów i warsztatów polskich części.

Dowiedz się więcej

Jedz jabłka, pij cydr… montuj polskie części!
Jedz jabłka, pij cydr… montuj polskie części!

Napięta sytuacja polityczna spowodowała, że w wielu z nas wzrosło poczucie patriotyzmu. W odpowiedzi na rosyjskie embargo, w internecie głośno zrobiło się o akcji jedzenia jabłek na złość Putinowi… Temu kto nie słyszał o popularnej akcji #jedzjabłka wyjaśniamy, że jest to odpowiedź konsumentów na nałożone przez Rosję embargo na import z Polski między innymi właśnie […]

Mapa polskich części
Mapa polskich części

Na stronie internetowej kampanii „Montuję polskie części” działa już aplikacja, umożliwiająca sprawdzenie, które sklepy motoryzacyjne oraz warsztaty polecają swoim klientom polskie produkty. Kto wspiera to, co polskie? Na stronie www.polskieczesci.pl w zakładce „mapa polskich części” można sprawdzić, które sklepy oraz warsztaty zgłosiły swoje poparcie dla kampanii „Montuję polskie części”. Za pomocą czytelnej aplikacji w formie […]

Coraz więcej warsztatów na mapie polskich części – dołącz do akcji!
Coraz więcej warsztatów na mapie polskich części – dołącz do akcji!

Stworzona w ramach kampanii “Montuję polskie części” mapa warsztatów sukcesywnie się powiększa. Już niemal w każdym regionie Polski można znaleźć zakład naprawczy, w którym klientom polecane są produkty rodzimych firm. Dlaczego warto być na mapie? Sklepy oraz warsztaty, które zgłosiły swoje poparcie dla kampanii „Montuję polskie części” zostały oznaczone na specjalnie w tym celu stworzonej […]

Komentarze

Komentarz musi być dłuższy niż 5 znaków!

Proszę zaakceptuj regulamin!

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, które są wyłącznie prywatną opinią ich autorów. Jeśli uważasz, że któryś z kometarzy jest obraźliwy, zgłoś to pod adres redakcja@motofocus.pl.

Anonim, 3 września 2014, 19:50 0 0

Kurde, a już myślałem, że będą stały przy drodze za pół ceny....ehhhhhh

Odpowiedz

Anonim, 4 września 2014, 8:43 0 0

Przynajmniej jest wesoły-178.181.18.
Bachman- Kolega wstał lewą nogą?

Artykuł beznadziejny.
Ha,ha...
Jakie polskie części? Z chin?

Odpowiedz

Anonim, 4 września 2014, 8:47 0 0

Aha, zapomniałem mamy pięciu może dziesięciu polskich producentów używających importowanych komponentów.
Jaka to więc polska produkcja?
To tylko tzw. "montaż".

Odpowiedz

Anonim, 4 września 2014, 10:20 0 0

A teraz zejdźmy do realu. Jak najbardziej trzeba montować polskie części, ale chyba nie za wszelką cenę. Np. Asmet wysoka jakość i przede wszystkim wybór, ale Brecka raczej do dobrej fury nie założę. No chyba żeby stracić klienta. Tedgum owszem, ale nie wszędzie no i wybór taki sobie. A tak naprawdę to przez wiele lat takie firmy jak IC skutecznie wykańczały rodzimych producentów kupując i pakując najtańszego chinola zamiast coś naszego bo cena i po co nasz żeby konkurencja wyrastała.

Odpowiedz

Anonim, 4 września 2014, 11:27 0 0

Można ustawiać szeregi młodych dziewczyn, transparentów a i tak to nic nie da! No, może ożywi się forum ;)
Winę za niską sprzedaż rodzimych produktów ponoszą hurtownie jak i sami producenci.

Jakość polskich produktów pozostawia wciąż wiele do życzenia. Na 4 zakupione tuleje tylnych wahaczy do Seicento firmy Tedgum 2 nadawały się tylko do wyrzucenia (nawet chińczyk lepiej by je zrobił). Tłumiki Asmetu są za drogie w porównaniu do jakości i żywotności. Znacznie lepiej w tej kategorii wypada Polmostrów, choć i tutaj wykonanie często pozostawia wiele do życzenia ale cóż, CCC (Cena Czyni Cuda) dlatego mają spore obroty nie tylko na rynku krajowym. Przewody hamulcowe Enzet choć jak sam producent kiedyś pisał na forum spełniają normy, to moim zdaniem tylko je spełniają na papierze. W rzeczywistości po kilku dniach potrafią ciec na łączeniu bo po co zaciskać końcówki podwójnie jak można jeden raz. Mikodę przestałem sprzedawać jak zaczęły się nagminne reklamacje na bicie i hamowanie "końskim galopem". Łożyska CX (niby polskie ale oczywiście w kartoniku chinol) przestałem sprzedawać jak trafiały się całe partie wadliwych łożysk. Optimal niby niemiecki a ten w Polsce pakowany z dopiskiem A to taki sam szit! Dlaczego akumulatory Centry są droższe od Varty montowanej fabrycznie w większości renomowanych marek? Przykłady można mnożyć.

A hurtownie? Pytam się dlaczego hurtownie promują wyłącznie swoje brendy? Dlaczego na zakup chińskiego brendu kupujący w umowach wsparcia otrzymuje nawet do 10% upustu gdzie na pozostałe produkty w tym polskie zaledwie 1%? A ile polskich produktów w swoich ofertach mają hurtownie 3%?

Więc proszę się nie dziwić, że nie chcemy sprzedawać i montować polskich części.
Nie ma na tym ani zysku ani renomy.

Chcenie promować polskie produkty? Proszę bardzo, jestem za! Ale najpierw podnieście jakość i stwórzcie promocję na miarę brendu, która opłaci się sprzedawcy. Jak napisałem wcześniej CCC. Wtedy coś drgnie.
Pozdrawiam "lewar"

Odpowiedz

Anonim, 4 września 2014, 12:54 0 0

Wiesz dlaczego promują swoje brendy ?

Bo maja 1000% marzy , na te swoje kagery, maxgiry i inne badziewia wykonane z gównoliny

Odpowiedz

Anonim, 4 września 2014, 16:39 0 0

INTER CARS - dziwna nazwa jak na fanów polskości

Odpowiedz

Anonim, 5 września 2014, 10:33 0 0

wszystko ok ale na markę i jakośc trzeba też troche zapracowac. mniejsze firmy tez musza się rozwijac i poprawiac jakosc, to trwa czesto wiele lat. trudno jednak taką politykę stosowac gdy sie likwiduje polski park samochodowy i pada setki fabryk, gdzie wtedy rozwój , gdy wszyscy myslą o zamówieniach. wtedy czas żniw dla niemca żabojada czy makaroniarza. prywatyzacje (wyprzedaz)w Polsce ktos dobrze opracował, świadczą o tym wysokie stanowiska w UE takich gości jak Lewandowski , odpowiedzialny za prywatyzcję na początku lat 90-tych , z KLD do którego nalezał też Donald. dziwnym trafem on tez dostał ciepły stołek w UE . wszystko zatem gra

krystyna

Odpowiedz

Anonim, 5 września 2014, 11:12 0 0

Tak sobie czytam... kilka uwag...

czasy 1000% narzutów już się skończyły - chociaż faktem jest, że dystrybutorzy zarabiają na brendach dobrze... ale muszą zarabiać ponieważ wymagania Klientów (sklepy i warsztaty) są coraz większe jeżeli chodzi o dostępność i czas dostawy - pracowników na coraz gęściej rozsiewanych filiach trzeba za coś utrzymać, logistyka (kilka dostaw dziennie) to też ogromne koszty, nie mówiąc już o gigantycznych pieniądzach zainwestowanych w stany magazynowe, systemy informatyczne itd.

polskie części... ten temat zawsze mnie śmieszył... wielu polskich producentów sprzedaje znanym na rynku zachodnim "producentom" swoje produkty... towar wraca do Polski z napisem np. Made in Italy i wtedy jest OK a z napisem Made in Poland już nie...

kampania... pomysł fajny i słuszny, szkoda tylko, że producentów w nią zaangażowanych jest tak mało...

Odpowiedz

Anonim, 6 września 2014, 20:30 0 0

Jak tu ktoś wcześniej napisał takiemu IC i innym nie na rękę jest aby kupować u naszego producenta bo to konkurencja lepiej niech się za bardzo nie rozwija.

Odpowiedz

Anonim, 2 października 2014, 14:24 0 0

coście sie tak uczepili tego IC...(nie żebym był po ich stronie) ale cała masa innych robi to samo... a zeby w temacie cos było, to napisze, TG? porażka, reszta jako tako, polskie części na obcych komponentach? tak, tak samo jak "zachodnie" części na polskich komponentach, miałem okazję dostarczać części i całe zespoły części "zachodnich" które wcześniej były w kilku polskich zakładadach montowane po kolei...

Odpowiedz