Rynek samochodów hybrydowych w Polsce rośnie w szybkim tempie. Coraz częściej w warsztatach pojawiają się więc pytania o kondycję i naprawy baterii, które są sercem takich pojazdów. O tym, jak wygląda regeneracja akumulatorów trakcyjnych, czy to się opłaca i jak przedłużyć ich żywotność, opowiada Rafał Kosiacki, właściciel firmy Hybrydy24.pl, specjalizującej się w obsłudze aut hybrydowych.

Hybrydy szturmem podbijają polski rynek

Jeszcze dekadę temu samochody hybrydowe były rzadkością, dziś stały się codziennym widokiem na drogach. Jak podaje Rafał Kosiacki, z roku na rok liczba hybryd w Polsce rośnie zarówno wśród nowych, jak i używanych aut.

Wraz z upowszechnieniem tej technologii pojawia się jednak nowy segment usług — naprawy i regeneracja akumulatorów wysokonapięciowych.

– Regeneracja akumulatorów jest bardzo fajną alternatywą dla wysokich cen w autoryzowanych serwisach. Coraz więcej kierowców się tym interesuje – tłumaczy właściciel Hybrydy24.pl.

Regeneracja baterii – na czym to polega?

Proces przywracania sprawności baterii nie jest prostą operacją. Zaczyna się jeszcze zanim akumulator zostanie wymontowany z pojazdu.
Specjaliści podłączają się do samochodu przez złącze diagnostyczne OBD, aby odczytać błędy i parametry pracy ogniw. Dopiero później następuje demontaż i szczegółowe testy.

Każde z kilkudziesięciu ogniw w pakiecie jest mierzone pod względem napięcia, rezystancji wewnętrznej i pojemności. W ten sposób można określić, które elementy są zużyte i wymagają wymiany.

– Po wszystkich pomiarach wiemy, czy akumulator nadaje się do regeneracji, czy do całkowitej wymiany. Czasami wystarczy wymienić kilka ogniw i zbalansować całość, innym razem trzeba działać szerzej – wyjaśnia Kosiacki.

Regeneracja polega więc na selekcji i wymianie niesprawnych modułów oraz ponownym zrównoważeniu całego zestawu. To rozwiązanie tańsze, ale wciąż skuteczne – pozwala przywrócić znaczny procent pierwotnej wydajności.

Więcej także w poniższym materiale:

Ile kosztuje nowa bateria, a ile regeneracja?

Choć zregenerowany akumulator nie jest już w pełni nowy, ekonomiczny rachunek jest tu jednoznaczny.

– Cena regeneracji w porównaniu z zakupem nowego akumulatora w autoryzowanym serwisie jest naprawdę znacząco niższa. Dla przykładu: w przypadku popularnych modeli Toyoty czy Lexusa nowy akumulator kosztuje od około 9 tysięcy złotych wzwyż, podczas gdy regeneracja to wydatek na poziomie 3,5–4 tysięcy złotych. – zaznacza ekspert

Zregenerowana bateria zwykle odzyskuje około 40% pierwotnej pojemności. To może wydawać się niewiele, ale w praktyce – jak mówi Kosiacki – wystarcza, by samochód mógł pracować bez problemu przez kolejne lata, szczególnie w przypadku starszych pojazdów o niewielkiej wartości rynkowej.

Używana czy regenerowana? Różnica jest kluczowa

Na rynku pojawiają się też oferty używanych baterii z demontażu, np. z samochodów powypadkowych. Kuszą one ceną, ale niosą ze sobą spore ryzyko.

– Zakup akumulatora używanego wiąże się z pewnym ryzykiem. Nie wiemy, w jakim stanie są jego ogniwa ani jak był eksploatowany – ostrzega Kosiacki.

Dlatego fachowcy zalecają regenerację w wyspecjalizowanym warsztacie, który gwarantuje jakość wykonania i sprawdzone metody diagnostyki. To rozwiązanie bardziej przewidywalne i bezpieczne dla kierowcy.

Kiedy bateria zaczyna się zużywać?

Z punktu widzenia użytkownika hybrydy problem często pojawia się „niewidocznie”. Spadek wydajności akumulatora nie daje od razu jednoznacznych objawów.

– Akumulatory psują się w sposób niewidoczny już od około 150 tysięcy kilometrów. Po tym przebiegu warto zajrzeć do akumulatora i wykonać konserwację, zanim dojdzie do awarii – mówi właściciel Hybrydy24.pl.

W praktyce większość baterii wytrzymuje od 200 do 220 tysięcy kilometrów lub około 10 lat użytkowania, zanim konieczna stanie się regeneracja.

Jak przedłużyć żywotność baterii?

Wielu kierowców nie zdaje sobie sprawy, że o kondycję akumulatora można zadbać już od pierwszych kilometrów. Kluczową rolę odgrywa układ chłodzenia baterii, który z czasem ulega zanieczyszczeniu kurzem i pyłem.

– Od samego początku użytkowania samochodu, co rok lub co dwa lata, warto wykonać czyszczenie układu chłodzenia: wentylatora i kratek dolotowych. To ma bezpośredni wpływ na żywotność baterii – radzi Kosiacki.

Po osiągnięciu przebiegu około 150 tys. km warto również zlecić specjalistyczny przegląd akumulatora: demontaż, czyszczenie styków elektrycznych i ponowne zbalansowanie ogniw. Takie działania mogą opóźnić kosztowną regenerację nawet o kilka lat.

Hybrydy wciąż bezkonkurencyjne pod względem niezawodności

Pomimo potencjalnych kosztów związanych z bateriami, samochody hybrydowe wciąż uchodzą za jedne z najbardziej niezawodnych na rynku.

– Rozwiązania techniczne, które zastosowano w hybrydach, uważam za bardzo trafne i dopracowane. Są to naprawdę niezawodne samochody – podkreśla ekspert.

Najczęstsze usterki, z jakimi spotykają się warsztaty, to uszkodzenia falownika (inwertera) oraz elementów układu chłodzenia. W porównaniu z nowoczesnymi silnikami diesla – wyposażonymi w turbosprężarki, filtry DPF czy skomplikowaną elektronikę – hybrydy są znacznie prostsze w obsłudze i tańsze w utrzymaniu.

Regeneracja – rozsądny wybór dla starszych hybryd

W przypadku pojazdów kilku- czy kilkunastoletnich regeneracja baterii to najbardziej opłacalny sposób na przedłużenie życia samochodu. Nowy akumulator w stosunku do wartości auta bywa nieproporcjonalnie drogi, a regeneracja pozwala zachować funkcjonalność przy umiarkowanym koszcie.

– To bardzo dobry pomysł, szczególnie przy starszych autach, których wartość nie uzasadnia inwestycji w nowy akumulator. Regeneracja pozwala wydłużyć życie samochodu w rozsądnej cenie – podsumowuje Rafał Kosiacki.