Filtry a downsizing – dlaczego nowoczesne silniki są bardziej wrażliwe na jakość filtracji

13 czerwca 2025, 9:25

Współczesne jednostki napędowe, zwłaszcza te o niewielkiej pojemności, stawiają wyjątkowe wymagania układom filtracji. Trend downsizingu – czyli projektowania mniejszych, lżejszych, a jednocześnie mocnych silników – choć pozwala obniżyć zużycie paliwa i emisję CO₂, wiąże się z większym obciążeniem dla komponentów. W takim środowisku jakość filtrów nabiera kluczowego znaczenia – zarówno w kontekście filtracji oleju, powietrza, jak i paliwa.

fot. unsplash.com

Więcej mocy z mniejszej pojemności = więcej stresu dla podzespołów

Nowoczesny silnik o pojemności poniżej 1.5 litra potrafi generować moc ponad 150 KM. Osiągnięcie takiej sprawności wymaga turbodoładowania oraz bezpośredniego wtrysku paliwa. To przekłada się na:

  • większą ilość cząstek stałych w układzie dolotowym,
  • zwiększone ryzyko osadzania się nagarów,
  • większe zapotrzebowanie na czystość paliwa w układzie wtryskowym,
  • wyższe wymagania wobec wydajności chłodzenia i smarowania.

Każdy z tych czynników sprawia, że układ filtracji nie może być traktowany jako miejsce na kompromisy. Co więcej, skrócenie cyklu roboczego w małych silnikach często powoduje, że filtr musi pracować w ciągłym trybie maksymalnej przepustowości, nie tracąc przy tym efektywności zatrzymywania cząstek.

Mikrozanieczyszczenia, które zabijają silnik

W małych jednostkach turbodoładowanych nawet drobne zanieczyszczenia mogą prowadzić do poważnych awarii np. przyspieszonego zużycia łożysk turbosprężarki, zapiekania pierścieni tłokowych czy zakłóceń w pracy zaworów zmiennych faz rozrządu a nawet zacierania panewek. Problem w tym, że niskiej jakości zamienniki filtrów nie są w stanie skutecznie wyłapywać cząstek mniejszych niż 20 mikronów, co w przypadku precyzyjnych tolerancji nowoczesnych silników jest absolutnie niewystarczające.

– W przypadku współczesnych silników o małej pojemności, ale wysokiej mocy marginesy tolerancji konstrukcyjnej są znacznie ciaśniejsze niż jeszcze kilkanaście lat temu. Dotyczy to zarówno pasowania elementów mechanicznych, jak i parametrów pracy układów pomocniczych – takich jak turbodoładowanie czy bezpośredni wtrysk paliwa. Zanieczyszczenia, które kiedyś nie powodowały większych problemów, dziś mogą skutkować przyspieszonym zużyciem precyzyjnych komponentów. Przykładowo, nawet drobiny metalu czy nagaru o wielkości kilku mikrometrów mogą doprowadzić do zatarcia panewek korbowodowych czy pompy oleju. Widzimy to w praktyce: usterki wynikające z niewystarczającej filtracji zdarzają się częściej w silnikach o mniejszej pojemności skokowej, a jednocześnie większej złożoności. Dlatego kluczowe jest, aby filtry (czy to oleju, powietrza, czy paliwa) były dostosowane nie tylko wymiarami, ale też specyfikacją techniczną. – komentuje Michał Wasilewski, Dyrektor Sprzedaży Denckermann.

Filtracja paliwa, czyli kluczowy element układów wtryskowych

W przypadku benzynowych silników z bezpośrednim wtryskiem, jak i nowoczesnych diesli, zanieczyszczenia paliwa są równie niebezpieczne. Pompy wysokiego ciśnienia i precyzyjne wtryskiwacze nie tolerują obecności wody ani cząstek większych niż kilka mikronów. Ich uszkodzenie oznacza ogromne koszty dla właściciela auta.

Dobrej klasy filtr paliwa musi nie tylko zatrzymywać zanieczyszczenia, ale też skutecznie separować wodę – nawet w niskich temperaturach. To szczególnie istotne w okresie zimowym. Warto zwrócić uwagę, czy filtr posiada warstwę hydrofobową oraz czy skutecznie zatrzymuje cząstki o wielkości 4 mikronów i mniej.

Coraz więcej producentów wprowadza filtrację wieloetapową, łącząc materiały syntetyczne z celulozą, co pozwala na lepsze zarządzanie przepływem paliwa bez utraty skuteczności filtracyjnej.

Nie kieruj się ceną, tylko skutecznością potwierdzoną badaniami

W silnikach downsizingowych nie ma miejsca na wybory oparte wyłącznie na cenie. To nie wartość na fakturze, ale wydajność filtracyjna potwierdzona testami laboratoryjnymi i zgodnością z normami jakości (np. ISO 4548 dla filtrów oleju, ISO 5011 dla filtrów powietrza, ISO 19438 dla filtrów paliwa) decyduje o tym, czy filtr spełni swoje zadanie.

Należy zwracać uwagę na:

  • skuteczność zatrzymywania cząstek stałych,
  • odporność na rozwarstwienie materiału filtracyjnego i szoki ciśnieniowe,
  • spadek ciśnienia przy określonym przepływie – zwłaszcza w filtrach oleju,
  • jakość uszczelnień i odporność na wysoką temperaturę oraz agresywne dodatki w olejach i paliwie,
  • ciśnienie otwarcia zaworu bypass w filtrach oleju.

Dobrze zaprojektowany filtr musi zapewniać stabilne parametry pracy nie tylko bezpośrednio po montażu, ale również po tysiącach kilometrów pracy w trudnych warunkach drogowych i klimatycznych. Dlatego warto sięgać po produkty producentów, którzy publikują wyniki testów filtracyjnych i współpracują z certyfikowanymi laboratoriami.

Podsumowanie: filtr to nie tylko eksploatacja, ale inwestycja w trwałość

Jakość filtracji to jedno z najważniejszych zabezpieczeń żywotności silnika. W erze downsizingu wręcz kluczowe. Tylko filtr dobrany do konstrukcji nowoczesnego silnika, wykonany z odpowiednich materiałów i przetestowany zgodnie z branżowymi normami, może zapewnić skuteczną ochronę przed zużyciem i kosztownymi awariami.

Filtracja nie jest już tylko prostym elementem eksploatacyjnym. W nowoczesnych silnikach to jeden z filarów ich niezawodności.

Komentarze

Komentarz musi być dłuższy niż 5 znaków!

Proszę zaakceptuj regulamin!

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, które są wyłącznie prywatną opinią ich autorów. Jeśli uważasz, że któryś z kometarzy jest obraźliwy, zgłoś to pod adres redakcja@motofocus.pl.

obserwator, 16 czerwca 2025, 13:08 0 -1

Kpl 4 filtrów do astry 4 z 1.7cdti firmy denckermann na allegro kosztuje mniej niż sam filtr paliwa hengsta, pourfluxa, mann-a czy knechta, a w artykule każą nie sugerować się ceną, a jakością :)

Odpowiedz

Anonim, 23 czerwca 2025, 11:34 1 0

dorabianie teorii że dencker to dobry produkt, dobry jest, ale gdy jest w smietniku

Odpowiedz

mam malucha, 24 czerwca 2025, 11:27 0 -3

Dzień dobry. Filtr oleju to jest dopiero zagwozdka. Dawniej filtry oleju były bocznikowe to znaczy że montowane były równolegle do magistrali olejowej i niezależnie czy był brudny, zatkany to i tak silnik był cały czas smarowany. Dzisiaj filtry są bocznikowe montowane szeregowo z magistralą olejową , oczywiście posiadają wewnątrz różne systemy zabezpieczające silnik przed brakiem oleju ,ale z tym to bywa różnie , system działa lub nie ,lub działa tylko jak silnik ma obroty wyższe lub dużo wyższe , a wszyscy jeździmy na niskich obrotach myśląc że im niższe obroty tym silnik mniej spali paliwa , nic bardziej mylnego a wręcz przeciwnie. I co z tego wynika ,otóż to żeby częściej wymieniać filtr oleju , dając silnikowi lepsze smarowanie, np. co tysiąc kilometrów . Pozdrawiam

Odpowiedz

Barlicki, 24 czerwca 2025, 15:15 4 0

Nie zgodzę się. Jak chcesz filtrować olej jak filtr nie jest w linii przepływu czyli jak to nazwałeś szeregowo? Poza tym to co próbujesz opisać na początku jako filtr bocznikowy ma się nijak do tego co piszesz później. Filtr bocznikowy to w tej chwili w samochodach separator i pełni on funkcję filtra dodatkowego. Ważniejszy jest filtr pełnego przepływu i ten filtr zawsze ma za zadanie utrzymać przepływ oleju bez względu na to czy jest zapchany czy nie. Od tego jest zawór obejściowy. I smarowanie masz zawsze, w przypadku kiepskich filtrów (słabych materiałów filtrujących) po kilku tys km już w obiegu masz lej bez filtracji. I nei ma znaczenia jak i gdzie ten filtr jest zamontowany. Można wymieniać co 1 tys kilometrów ale jak to wytłumaczysz klientowi? Wg mnie wystarczy stosować dobre filtry, nie są ekstremalnie drogie i zachować sensowne interwały wymiany oleju (maks co 10 tys km).
Denkerman, inne prywatne brandy - nie dziękuję. Swoją drogą nie rozumiem tego promowania prywatnych brandów na motofokusie i dorabianie jakiejś dziwnej historii. Wszyscy wiemy że dystrybutorzy pchają najtansze części do pudełek i kroją jak za części markowe, bo nikt nie porówna cen.

Odpowiedz