Bosch i Sony opracowują technologię kamer samochodowych

7 czerwca 2017, 10:43

Bosch i Sony Semiconductor Solutions współpracują w zakresie nowej technologii kamer samochodowych.

Nagłe oślepienie i ograniczone widzenie: kierowcy często doświadczają tego podczas jazdy samochodem w słoneczny dzień, kiedy słońce jest nisko nad horyzontem. Krótkotrwałe oślepienie występuje często podczas wyjeżdżania z ciemnego tunelu w jasny dzień.

Zmienne lub złe warunki oświetleniowe są wyzwaniem nie tylko dla ludzkiego oka, ale także dla czujników wideo, takich jak te, które są potrzebne dla systemów wspomagania kierowcy i zautomatyzowanej jazdy. Bosch i Sony Semiconductor Solutions rozpoczynają współpracę w celu ulepszenia tych czujników. Obie firmy dążą do wspólnego opracowania innowacyjnej konstrukcji kamer, która umożliwi samochodom niezawodne monitorowanie otoczenia nawet w trudnych warunkach oświetleniowych.

– Bosch i Sony Semiconductor Solutions łączą technologiczne know-how lidera rynku w zakresie czujników obrazu oraz wiedzę największego producenta części samochodowych na świecie – mówi Gerhard Steiger, prezes działu Bosch Chassis Systems Control.

Lepsze widzenie w trudnych warunkach oświetleniowych

Czujniki wideo tworzą wraz z radarami i czujnikami ultradźwiękowymi narządy zmysłów współczesnych samochodów. W celu rozwijania systemów wspomagania kierowcy, takich jak automatyczne hamowanie awaryjne przed pieszymi, asystent pasa ruchu, czy rozpoznawanie znaków drogowych, kamery stają się coraz bardziej zintegrowane z nowoczesnymi pojazdami.

Zaletą czujników wideo jest to, że mogą wykrywać obiekty, a wytwarzane obrazy zawierają ogromną ilość informacji. Bosch od wielu lat produkuje czujniki wideo w technologii mono i stereo dla zapewnienia 360 stopniowego pola widzenia, i w tej dziedzinie jest jednym z wiodących dostawców dla przemysłu motoryzacyjnego.

W przyszłości czujniki wideo będą istotnym elementem koncepcji czujników do autonomicznej jazdy. Wymaga ona niezawodnego działania kamer, gdy następuje nagła zmiana warunków oświetlenia z ciemności do jasności i odwrotnie. Ponadto muszą one być w stanie od razu rozróżniać szczegóły, gdy w trakcie przechwytywania obrazu doszło do drastycznych różnic w jasności.

– Automatycznie poruszające się samochody będą bezpieczne na drodze tylko wówczas, gdy przez cały czas będą w stanie dokładnie rejestrować swoje otoczenie – mówi Steiger.

Opublikowane przez: Redakcja

Komentarze

Komentarz musi być dłuższy niż 5 znaków!

Proszę zaakceptuj regulamin!

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, które są wyłącznie prywatną opinią ich autorów. Jeśli uważasz, że któryś z kometarzy jest obraźliwy, zgłoś to pod adres redakcja@motofocus.pl.

szarak, 21 czerwca 2017, 12:14 0 0

Ja tam na czujniki i wyświetlacze w swoim grandzie picasso nie narzekam. Nawet pod słońce wszystko widać jak na dłoni. Gdzieś tam na necie śmignął mi projekt przezroczystego wyświetlacza, ale jak dla mnie nie za bardzo było to widoczne. W tej dziedzinie łatwo jest przekombinować.

Odpowiedz